SZEF UFC W PONIEDZIAŁEK CHCE ZACZĄĆ ROZMOWY Z MAYWEATHEREM
Dana White, prezydent największej na świecie organizacji MMA, oznajmił, że najpóźniej do niedzieli chce osiągnąć porozumienie z Conorem McGregorem ws. walki z Floydem Mayweatherem Jr.
- Zamierzam zaklepać tę sprawę do niedzieli, a potem przystąpić do negocjacji z zespołem Mayweathera. Jeśli uda się to zrobić w tym przedziale czasowym, będzie możliwość, że do tego pojedynku dojdzie. Ale trzeba jeszcze negocjować z nimi [ludźmi Mayweathera]. Nie ma gwarancji, że dojdziemy do porozumienia - stwierdził szef UFC.
Rozmowy z emerytowanym pięściarzem miałyby ruszyć w poniedziałek. White podkreślił, że jest optymistą i wierzy, iż uda się dobić targu z 40-letnim Amerykaninem.
Walka Mayweather-McGregor odbyłaby się na zasadach bokserskich. White szacuje, że najpopularniejszy zawodnik jego organizacji otrzymałby za nią 75 milionów dolarów. Niewykluczone, że Mayweather zyskałby jeszcze więcej. W przeszłości "Money" Floyd, który nie walczył od 12 września 2015 roku, mówił, że wróci na ring tylko za co najmniej 100 milionów dolarów.
"orgowi spece prorokowali rychłe bankructwo w ciągu roku od zakończenia kariery he he"
W ciagu roku?
To wklej tu taki komentarz gdzie ktos przepowiada bankructwo Mayweathera w ciagu roku.
Ja przepowiadalem w ciagu 5 lat(przyznaje sie),tak jak wiekszosc pilkarzy premier league, ale nie w ciagu roku.
Do do tego freak show to dno,bagno,szambo, ktore bedzie w PPV. Swiat oszalal.
Póki co widać że Mayweather ma smykałkę do robienia biznesów nie gorszą niż do boksu i bankructwo mu raczej nie grozi ;)
Zobaczymy, nie wiadomo ile mu jeszcze zostalo z tych pieniedzy, a ile spalil,przegral u bukmacherow itd.