FONFARA vs STEVENSON II: ALVAREZ ŚCISKA KCIUKI ZA POLAKA

Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO) znów powalczy o tytuł mistrza świata wagi półciężkiej. "Polski Książę" już 3 czerwca stoczy rewanżowy pojedynek z Adonisem Stevensonem (28-1, 23 KO). Zwycięzca będzie zobligowany przez federację WBC do obowiązkowej obrony pasa z oficjalnym pretendentem, Eleiderem Alvarezem (22-0, 11 KO). Kolumbijczyk nie ukrywa, że będzie ściskał kciuki za naszego rodaka.

"Sztorm" zaboksuje podczas tej samej gali w Bell Centre w Montrealu, mierząc się z Jeanem Pascalem (31-4-1, 18 KO). Zwycięzcy mają skrzyżować rękawice między sobą. Eleider chciałby spotkać się właśnie z Andrzejem.

- Nie wierzę, że Stevenson zdecyduje się w końcu walczyć ze mną, on musi przegrać. I właśnie dlatego liczę na to, że wygra Fonfara - mówi Alvarez, który challengerem do tytułu World Boxing Council pozostaje od 2015 roku! Mimo wszystko zdecydował się na trudną - przynajmniej na papierze, przeprawę z Lucianem Bute (KO 5), a teraz z Pascalem. Dlaczego?

- Dzięki potyczce z Bute w końcu stałem się trochę bardziej rozpoznawalny w Kanadzie i temu też służy walka z Pascalem. Na pewno nie osiągnąłem jeszcze swojego szczytowego pułapu - dodał Kolumbijczyk.

Skąd ta opieszałość? Otóż zarówno Alvarez jak i Stevenson są promowani przez tego samego człowieka - Yvona Michela ze stajni GYM. W tej samej grupie jest również być może najsilniejszy z tej grupy Artur Beterbijew (11-0, 11 KO), ale wściekły Rosjanin próbuje rozwiązać kontrakt promotorski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kraglez
Data: 10-05-2017 20:21:42 
Żadnych szans dla "Polskiego Księcia"? Skąd ten pseudonim? Bardziej pasuje "Polski Cebulak".
Liczę, że Adonis zafunduje mu nokaut brutalny jak więzienny gwałt. Trzymam kciuki.
ŁłłłŁŁłłaaaAAAch, ale się podnieciłem ...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-05-2017 20:25:22 
Chickenson jest do pukniecia. Walczy ostatnio latwe walki, brakuje mu proby ognia. Zreszta po wpadce Kowaliowa, tak naprawde Adonis nie ma juz zadnych wyzwan w boksie, nie m amotywacji, Fonfara jesli da z siebie 120%, moze wygrac
 Autor komentarza: TRM
Data: 10-05-2017 20:30:25 
niech ubije sutenera. do boju Andrzej!

gerlach

a stevenonowi zostaje walka z Wardem. mniejsze zagrożenie, brak szans na ko ze strony andre, jedynie może przegrać na pkt ale walka i tak by była wyrównana więc by gadał że go przekręcili. kowal ma czym przyłożyć i z nim walka to dużo większe ryzyko
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 10-05-2017 20:38:54 
i kamieni kupę
 Autor komentarza: Mars
Data: 10-05-2017 20:49:41 
Ten pierwszy post dużo wyjaśnia, to zaplanowany komentarz jakiegoś podstawionego "fraglesa" z redakcji...
Ach się bawimy... Na pewno ktoś odpisze...a może nabije nam bonusów jak będzie dużo komentarzy...
Mnie tylko ciekawi który idiota z redakcji to napisał...

Do "przełożonego": czasy tendencyjnych prowokacji się chyba skończyły, można siać prymitywną propagandę ale znajdą się osoby które napiszą że coś jest nie tak... ;)
 Autor komentarza: Furmi
Data: 10-05-2017 20:51:57 
Jesteś idiotą...
 Autor komentarza: Kraglez
Data: 10-05-2017 20:59:16 
Autor komentarza: Mars
Ten pierwszy post dużo wyjaśnia, to zaplanowany komentarz jakiegoś podstawionego "fraglesa" z redakcji...
Ach się bawimy... Na pewno ktoś odpisze...a może nabije nam bonusów jak będzie dużo komentarzy...
Mnie tylko ciekawi który idiota z redakcji to napisał...



Gimberka bywa czasami zabawna, te teorie spiskowe ...
To ja napisałem.
Po prostu pytam : skąd ten pseudonim?
Czartoryscy, Świrscy, Ogińscy, Bielscy i inni potomkowie szlachetnie urodzonych mogą się poczuć urażeni, gdy stawia się obok nich "Polskiego Księcia" Fonfarę.
On ma ze szlachetnym pochodzeniem tyle ile ja z Marszami Niepodległości.
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 10-05-2017 21:09:10 
Adonis wypunktuje Andrzeja,jestem tego pięknie pewien.Czasy kiedy typowałem walki kierując sie emocjami minęły,teraz jestem na wyzszym poziomie,jestem silniejszy,jestem zawodowcem.Nie obchodzi mnie kto to jest,Polak czy Kanadyjczyk,tylko umiejetnosci sie liczą.Andrzeja lubię,all the best.
 Autor komentarza: Mars
Data: 10-05-2017 21:21:57 
Autor komentarza: KraglezData: 10-05-2017 20:59:16

Gimberka bywa czasami zabawna, te teorie spiskowe ...
To ja napisałem.


Powiadasz "gimberka"? A skąd to "określenie"? Ze szkoły? Nie znam obecnych - nowoczesnych "zmiękczeń"...
Wcześniej myślałem że niby redaktor prowokujący jest na podobnym poziomie... ale różnica wieku jest zbyt duża... nie na tym samym gównie się ślizgaliśmy...
 Autor komentarza: maciejka
Data: 10-05-2017 21:23:18 
@MickeyBreslau

Oczywiście Mickey, rozłożysz wszystkich bukmacherów na łopatki, jednak jak mawiał klasyk z Twojego miasta "tylko robić ni ma komu"
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-05-2017 22:05:39 
Mars

Gimberka to jest określenie starego idioty (grzelaka), który nieudolnie próbuje imitować slang młodzieżowy.
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-05-2017 08:49:54 
Alvarez jest o klase lepszym pieściarzem od Andrzeja, sam Andrzej po tej walce stoczy jeszcze 3 pojedynki z których dwa przegra.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 11-05-2017 09:15:14 
Polski Książe niech zawalczy z Gitem to od razu zajdzie w ciąże.
 Autor komentarza: RoyJonesJR89
Data: 11-05-2017 11:57:05 
supermen go załatwi do końca 6 rundy
 Autor komentarza: Norbert
Data: 12-05-2017 10:09:02 
Napiszę krótko: to ostatnia wypłata drewnianego Pinokia.

Samo serce i charakter nie wystarczy do zwycięstwa a żaden bokser nie wytrzyma obrony

polegającej na przyjmowaniu większości ciosów na twarz...

Andrzejowi zdrowia po walce życzę i rozsądnej decyzji o emeryturze.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.