PIERWSZY TRENER JOSHUY WSPOMINA SPARING Z FURYM
Pierwszy szkoleniowiec Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO) uchylił rąbka tajemnicy na temat sparingów 27-latka z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Anglicy stanęli w jednym ringu na sali treningowej siedem lat temu. Dla AJ-a były to dopiero bokserskie początki, jego rodak był już natomiast pięściarzem zawodowym.
- Fury łapał się lin, na co zwróciłem mu uwagę, mówiąc, że tak nie można. Tyson przeprosił. Myślę, że pierwszą rundę wygrał Joshua, zdołał go wyboksować - relacjonuje Sean Murphy.
- W drugiej Tyson zaczął się trochę bawić, zaczepiał słownie Joshuę, a Anthony szukał tego jednego mocnego ciosu. Wtedy oczywiście przewaga Tysona rosła - dodaje.
Nieaktywny od listopada 2015 roku Fury zamierza stoczyć kolejną walkę 8 lipca. Jak mówi, wraca głównie po to, by pokonać Joshuę. Do hitowej walki może dojść w kwietniu 2018 roku na stadionie Wembley, gdzie kilkanaście dni temu AJ zwyciężył Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO).
- Szanse w tej walce rozkładają się 50-50, trudno jest wskazać zwycięzcę - oznajmił Murphy.
Joshua do kolejnego występu przystąpi prawdopodobnie w październiku lub listopadzie. Jego rywalem ponownie może być Kliczko.
https://www.youtube.com/watch?v=q1EebWyAu70
Faktem jest to że w UK zrobią ogromne promo tej walki, która może wygenerować olbrzymie pieniądze.
Słuchy chodzą że nawet sprzątacze na lotnisku w Luton już zbierają na ppv aby w kanciapie oglądać 📺
KO na pokraku, sorry. Oprocz pajacowania zero atutow. Nie potrafi ani uderzyc ani przyjac. Nie da rady uciekac przez pelne 36 min. AJ to nie asekuracyjny do bolu Wladimir. "Nieuchwytny" Fury to jedna wielka iluzja namalowana przez jeden slabszy wystep rozkojarzonego przez problemy rodzinne ukrainca. Mysle ze batman to stosunkowo latwa demolka dla skupionego i walczacego agresywnie AJ'a.