W SOBOTĘ JAMES TONEY ŻEGNA SIĘ Z BOKSEM
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść... Niestety wielu wielkich mistrzów ma z tym problem. Na pewno za długo aktywny pozostawał James Toney (76-10-3, 46 KO), który przegrał dwa ostatnie starcia z zawodnikami, którzy niegdyś nie mieli prawa aspirować nawet do roli jego sparingpartnera. Wspaniały "Lights Out" nareszcie to zrozumiał i w sobotę stoczy pożegnalny bój.
Na ringu w Eastern Michigan Convocation Center w Ypsilanti, w swoim ukochanym stanie Michigan, były mistrz świata wagi średniej, super średniej, junior ciężkiej, a przez moment nawet ciężkiej (tytuł odebrany po wpadce dopingowej dop. Redakcja), spotka się z Mike'em Sheppardem (24-20-2, 10 KO).
Zwycięzca tego pojedynku zagarnie wakujący pas mało prestiżowej federacji WBF (World Boxing Foundation) królewskiej kategorii.
Obecnie ledwo co zadaje te ciosy, taki Mario Wach na slow motion 2.0
przecież Mario Wach jest w slow motion 3.0 aktualnie
PS. Toney jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w historii. Szkoda, że był i pozostał debilem. Gdyby miał troche rozumu, a przy tym dyscypliny dziś byłby kompletnie innym gościem. Niesportowy styl, ćpanie + popijanie coli między rundami nie mogło się skonczyć dobrze. I tak dużo wywalczył na ringach przy tym stylu życia.
Dlaczego zawsze trzech? Czy nie można w jednym roku wybrać pięciu a w innym jednego (jeśli nie ma sensownego)? Znowu ktoś ustanowił kiedyś sztywną strukturę i teraz wszyscy boją się cokolwiek ruszać.
Data: 09-05-2017 11:57:53
Wg mnie te zasady wybierania do HoF są dziwaczne, wręcz głupie.
Dlaczego zawsze trzech? Czy nie można w jednym roku wybrać pięciu a w innym jednego (jeśli nie ma sensownego)? Znowu ktoś ustanowił kiedyś sztywną strukturę i teraz wszyscy boją się cokolwiek ruszać.
Bardzo dobry post. Legendy nie rodzą się przecież hurtowo bo to nie fabryka ze w tym roku zaplanujemy 3 mistrzów w następnym też 3 a kolejnym może 5 ? Moze sie zdarzyc ze w jednej dekadzie bedzie ich dajmy na to 7 a w kolejnej juz tylko 2. Jestem ZA żeby honorować wszystkich najlepszych którzy na to zasługują a jesli takowych nie ma to plebiscyt nie powinien sie odbywać.