FURY: NIEMAL PŁAKAŁEM, JUŻ MYŚLAŁEM, ŻE JOSHUA PRZEGRA
Tyson Fury (25-0, 18 KO) cieszy się, że Anthony Joshua (19-0, 19 KO) pokonał Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO). Jak mówi, gdyby AJ przegrał, koło nosa przeszłyby mu olbrzymie pieniądze.
- W piątej rundzie myślałem już, że Joshua zostanie znokautowany. Niemal płakałem, bo sądziłem, że stracę 20 czy 30 milionów funtów. Użyłbym armatki wodnej, żeby go wybudzić - powiedział.
- Władimir jak zwykle boksował ostrożnie, aż w końcu zabrakło mu paliwa. To sport dla młodych, a on ma 41 lat. Gdyby był młodszy, na pewno by wygrał. Ale i tak go obnażył. Mam nadzieję, że [promotor] Eddie Hearn będzie ochraniać Joshuę, bo wygra z nim pierwszy lepszy zawodnik, który nie ma 41 lat. Wilder, Parker, każdy z tych bumów mógłby go pokonać - dodał.
Nieaktywny od listopada 2015 roku, kiedy sam pokonał Kliczkę, Fury chce wrócić między liny 8 lipca na gali z udziałem swojego dobrego kolegi Billy'ego Joe Saundersa. Obecnie obaj pięściarze trenują w hiszpańskim mieście Marbella.
- Czekając na walkę z Joshuą, stoczę dwa czy trzy pojedynki. Żadna inna walka nie da mi dużych pieniędzy, dlatego chcę pana kulturystę. Znowu mogę być wielkim Tysonem Furym. Wcześniej nie mogłem już znieść tego syfu, nie ceniłem tego wszystkiego, ale teraz w grę wchodzi trzydzieści baniek - oznajmił 28-letni Fury.
Były mistrz wagi ciężkiej stwierdził, że walka z Joshuą jest wstępnie zaplanowana na kwiecień 2018 roku. Na podobny termin wskazywał niedawno promotor AJ-a.
Martwią mnie tylko te "dwa czy trzy pojedynki". Z dojściem do dawnej formy to mogą być razem 2 lata.
Bo nie pierdoli na konferencjach głupot i wszystkie emocje przelewa na ring.
Wład w takiej formie jak Joshua noakutuję Furego to samo Joshua
on jak wyjdzie do Joshui to tylko po wypłatę i wpierdol
"Dlaczego Aj to nudziarz ?"
Nie. Dlatego że nie reprezentuje unikalnego stylu. Tak jak Kliczko, Fury czy nawet pozer Wilder. Można dyskutować, który z nich jest dobry a który nie, kogo da się oglądać a kogo nie bardzo, ale każdy z tej trójki ma swój własny, niepowtarzalny styl walki.
Niepowtarzalny styl walki to miał Ali, Lewis, Mike Tyson i ma obecnie Fury bo umie walczyć w każdym dystansie do przodu i na wstecznym jako lewo i prawo ręczny. Takich ograniczonych technicznie Włada "jab i krzyżowy" i Wildera "wiatraka" nie ma co stawiać obok dobrze wyszkolonych zawodowców. Joshua jest medialnym nudziarzem zgoda ale w ringu z nim emocje są zawsze gwarantowane. Z Furym w ringu bywa różnie ale on czasami robi ringowe szachy ciekawe głównie dla koneserów.
Fury (nawet w formie z Klitschko) juz teraz zostalby zdemolowany przez AJ'a. Z kazdym rokiem ta prawdopodobnosc bedzie jeszcze rosla. Fan klub batmana wpadajacy w ekstaze na podstawie jednego nieznacznego zwyciestwa na punkty z podstarzalym, rozkojarzonym przez problemy rodzinne i prezentujacego mega asekuracyjny styl Wladimira Klitschko zostanie brutalnie sprowadzony na ziemie. Joshua to nie Klitschko, to mloda szybko uczaca sie maszyna do zabijania. Zobaczycie za pare miesiecy jak wroci, lekcje z pojedynku z Wembley juz wzial. Bedzie lepsza wydolnosc, bedzie madrosc ringowa i nie podpalanie sie zeby sie nie wystrzelac, beda korekty taktyczne i progres techniczny. Wszystko mega profesjonalnie w English Institute for Sport in Sheffield. Nie minal tydzien a chlopak jest juz z powrotem w treningu. Jedyna szansa takiego wacianego Fury'ego to praktycznie trzymanie na dystans (uciekanie) Joshuy. Kazde mocniejsze zachaczenie, chwila nieuwagi kosztuje bardzo drogo i zazwyczaj konczy sie szybkim nokautem. Fury nie ma ani ciosu zeby Joshule zagrozic ani nie potrafi przyjac (knockdown od wacianego mniejszego o glowe cruisera Cunninghama?). Czy bedzie w stanie uciekac przez pelne 36 minut? Nie sadze. Zreszta nie zdziwie sie jak go ktos wczesniej posadzi zanim do walki z Joshua dojdzie. Pomijajac "wypadek przy pracy" z Klitschko pokrak ma na rozkladzie zawodnikow pokroju rozbitego Chisory, Christiana Hammera, Joey Abella, 40 letniego cruisera Cunninghama ktory prawie go nie znokautowal czy Vinny'ego Maddalone. Reality check is coming.
Data: 06-05-2017 20:14:03
Przygotowany Fury ich wszystkich robi jak dzieciakow.
Nieśmieszny żart
Wyimaginowane zestawienie z Witalijem, Lennoxem - dwa razy w papę. Od Wołodymira z walki z Hayem też w papę. Jakim cudem Kłyczko go nie skończył, kiedy Joshua tańczył?
podpisuję się pod Twoim lapidarnym i wyczerpującym temat zdaniem, które (jak mało które na tej stronie) komentuje wypowiedź Cygana a nie rozwija wydumane scenariusze wydarzeń przyszłych niepewnych.
Ci sami "znawcy", którzy twierdzili, że Kliczko nokautuje Tysona w pierwszej rundzie jak widzę dalej w formie. Różnica jest taka, że Fury wygrał z młodszą wersją Władka bez większych problemów, a AJ walczył przez kilka rund o przetrwanie będąc na skraju nokautu z Kliczkiem 1,5 starszym i 1,5 roku gorszym. Nie wiem co trzeba mieć w głowie aby na podstawie tych dwóch walk wyciągać wnioski, że to AJ byłby faworytem w potencjalnym pojedynku z Furym. Różnica stylów zdecydowanie na korzyść cygana.