STRACIŁ W RINGU ZDROWIE, JEGO RODZICE CHCĄ 50 MLN ODSZKODOWANIA
Rodzina Pricharda Colona (16-1, 13 KO), portorykańskiego pięściarza, który doznał poważnego urazu mózgu w walce transmitowanej przez ogólnodostępną w USA stację telewizyjną, złożyła w środę pozew sądowy w Waszyngtonie. Domaga się odszkodowania w wysokości przeszło 50 milionów dolarów.
24-letni Colon nabawił się trwałego uszczerbku na zdrowiu w październiku w 2015 roku podczas walki z Terrelem Williamsem (15-0, 12 KO) na gali z cyklu Premier Boxing Champions. Wpływ na uraz najprawdopodobniej miały ciosy w tył głowy, jakie zadawał jego przeciwnik.
Rodzice Portorykańczyka pozwali doktora Richarda Ashby'ego, który pełnił funkcję oficjalnego lekarza w trakcie zawodów w Fairfax w stanie Wirginia, a także grupy promotorskie DiBella Entertainment i HeadBangers Boxing. Liczą na uzyskanie w ten sposób środków na kosztowne leczenie 24-latka.
W pozwie lekarzowi zarzucono popełnienie błędu w sztuce lekarskiej. Posądzono go o brak reakcji, kiedy Colon skarżył się w trakcie pojedynku na ból głowy.
Do czasu walki z Williamsem Colon był niepokonany. Z Amerykaninem przegrał przez dyskwalifikację po tym, jak w narożniku zdjęto mu rękawice po dziewięciu rundach.
24-letni Portorykańczyk znajduje się dzisiaj w stanie wegetatywnym. Samodzielnie oddycha, ale nie mówi i nie reaguje na bodźce. Jest przykuty do łóżka i wymaga opieki 24 godziny na dobę.
Współzucia dla tego boksera!
https://www.youtube.com/watch?v=FU63bILx3jc