BELLEW: JOSHUA JEST NOWYM KRÓLEM, ZASTĄPIŁ MAYWEATHERA
Po tym, jak Floyd Mayweather Jr przeszedł w 2015 roku na emeryturę, nie było pewności, kto jest największą gwiazdą w świecie boksu. Teraz już jest.
Tak przynajmniej twierdzi Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), który w sobotę późnym wieczorem jako jeden z pierwszych pogratulował Anthony'emu Joshui (19-0, 19 KO) wielkiego zwycięstwa nad Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO). W chwilę po przerwaniu walki przez sędziego w jedenastej rundzie Bellew, który komentował pojedynek dla telewizji Sky Sports, wskoczył na ring i ucałował swojego rodaka.
- Poznaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania. Anthony Joshua to bokser z krwi i kości. Wstał w desek i pokonał wszystkie przeszkody - mówi zawodnik z Liverpoolu.
- Joshua zastąpił Mayweathera w roli króla boksu. Pokazał światu, na co go stać. W mieście jest nowy szeryf - dodaje.
Podczas wojny na Wembley Joshua znajdował się na skraju nokautu w piątej oraz szóstej rundzie, w której po raz pierwszy w zawodowej karierze znalazł się na deskach. Wydawało się już, że przegra przed czasem, ale nadludzkim wysiłkiem przetrwał kryzysowe chwile i w końcu sam przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
- Największym atutem AJ-a nie jest siła czy szybkość, lecz to, że jest nieustraszony. Wyprowadza kombinację pięciu ciosów i nie dba o to, co dostanie w odpowiedzi. W piątej rundzie było już właściwie pozamiatane. Potrzeba wyjątkowego charakteru, by wrócić po czymś takim - oznajmił Bellew.
Z tym, że przydałoby się do tego kilka dużych walk (na tych "mniejszych" oczywiście też będzie zarabiał dużo).
Pod względem sportowym (resume) dystans jest jeszcze większy.
Szkoda, że taki Wilder (i tym bardziej Parker) nie ma zbyt mocnej pozycji, bo ew. unifikacja przyniosła by jeszcze większe zarobki niż pewnie przyniesie.
Ew. rewanż z Kliczko, Parker, Wilder przede wszystkim Fury - to są te duże walki. Z Ortizem byłoby ciekawie pod względem sportowym, jakąś specjalną bombą marketingową (w porównaniu do unifikacji, rewanżu z Kliczko czy walki z T. Fury) by ta walka pewnie nie była.
Bellew - czlowiek ktory nie potrafil wykonczyc centralnie jednonogiego post-prime pseudo ciezkiego Davida Haye przez ponad 5 rund.....Kazde spotkanie z jakimkolwiek prawdziwym ciezkim z dzisiejszej czolowki konczy sie dla Bellew ciezkim KO (zakladajac brak kolejnych przypadkow losowych typu zerwany achilles przeciwnika)......Wilder, Joshua, Klitschko, Ortiz - wszyscy go demoluja......
Warda w ogole nie ma w rankingu - bo przegral z Kovalev'em.
Mam nadzieję, że AJ obejrzy walkę na spokojnie, wyciągnie wnioski i poprawi co się da. Najtrudniejszy test już za nim.
Zeby Wilder pieniadze musza byc spelnione pewne warunki ,a jednym z nich jest rywal ,ktory cos znaczy ,bo kto zaplaci duze pienidze za Scotta Malika ,SZpilkle czy Wawrzyka ,bo duza geba i wydobywajace sie z niej glupoty nie wystarczy
Straszliwa bieda w bokserskim biznesie, za dużo pasków stworzyło taką a nie inną sytuacje no i te sędziowanie dla gospodarza na niemal 90% bokserskich gal.
2. Crawford
3. Ward
4. Thruman
5. Garcia (Mikey)
6. Golovkin
7. Gonzalez
8. Kovalev
9. Rigo
10. Inoue
Joshua to przede wszystkim świetny atleta, ale i też ma talent do boksu, widać szybko się uczy i potrafi realizować plan taktyczny. Dużo pokazał w walce z Władem. Mimo wszystko nadal ma pewne braki, których może już nie poprawić. Podoba mi się odważne prowadzenie Joshui, ale wydaje mi się, że Eddie Hearn zdawał sobie sprawę, że dużo ryzykuje tym pojedynkiem.
Uważam, że jeżeli Tyson Fury wróci do takiej formy jak z Władem to będzie u mnie faworytem z AJ. Oczywiście to waga ciężka i jeden cios ze strony AJ zmieni obraz walki, ale Fury przynajmniej potrafi walczyć przy linach i w półdystansie, czego nie potrafi Wład, no i TF ma wyraźnie lepszą pracę nóg od Włada.
Powietkin chyba jednak pozamiata.Jest na innym poziomie.Dlatego go wrobili w doping
Takim to jest jego 'atutem' ze juz dwa razy prawie zostal znokautowany (Whyte, Kliczko).
Z Wilderem czy Furym (ktory tez ma sluszny cios i zrobi kumulacje) to nie przejdzie
Natomiast główny wniosek z wczorajszej walki jest taki, że Fury ogrywa ich wszystkich.
W Wadze ciężkiej najwięcej na walkach zarobił Lennox Lewis.
W ogóle to Lennox bez podziału na kat. wag. jest na 3 miejscu ever.
1.Floyd
2.Oscar de La Hoya
3.Lennox
Jest jeszcze Foreman, ale on dużo, bardzo dużo kasy zarobił na Grilach...:-)
Joshua powinien wypłacić liscia Bellew za to ze go porównuje do takiego zalosnego kolesia i jeszcze na jego nazwisku promuje totalnego anonimusa w UK.O czym sam Money sie przekonal bedac na Wyspachbu fryzjeraXD
Ale tak na prawdę jego słabe punkty są w najgorszym wypadku na poziomie dobrym. Po tym prawym od Włada to 3/4 HW poszło by spać, a bez zmrużenia oka to prawie nikt by tego nie przyjął. A AJ zachował się bardzo dobrze, odpoczął, przetrzymał, zregenerował się i wrócił. Praca nóg pozwoliła mu gonić za Władem, który niesamowicie pracował na nogach w tej walce, obronę ma niezłą, tylko on ryzykuje atakując i zdarza mu się coś wyłapać. Jednak nawet FMJ dostał gonga od Mosleya, więc zdarza się najlepszym. Kondycja pozwoliła mu w 11 rundzie rzucić się z pełnym animuszem i skończyć Włada, po 10 rundach szukania go w ringu i kd. Oczywiście żeby dotlenić tyle mięśni nie wyrzuci 1000 ciosów w walce, ale obecnie w HW nie ma nikogo kto by ustał 500. A jego technika dla mnie jako laika jest jak najbardziej w porządku. W końcu IO nie wygrywa się samą siłą.
A teraz coś o czym mało kto mówi. Ten facet to bestia, to co ktoś już powiedział, jak AJ idzie frontalnie na rywala, to po minucie nie ma co zbierać. Ten facet jest niesamowicie silny. On dysponuje pojedynczym nokautującym uderzeniem na miarę Lewisa, Tysona, Kliczki. A on te uderzenia składa w serie. Zabójcze serie. W dodatku świetnie wyczuwa moment, w którym przeciwnik traci koncentracje. Zwróćcie uwagę na początek 5 i 11 rundy. Kliczko ewidentnie nie był przez krótki moment skupiony. AJ to nie jest bezmyślna maszyna, on wie co robi. Atak to genialna strona tego boksera. Cała reszta stoi na na prawdę wysokim poziomie. Ma instynkt, refleks, timing. A dodatkowo charakter, to miły chłopak, sympatyczny, normalny. Ale jest w tym troszkę podobny do Witka, który przez 99% czasu był poważny i spokojny. Ale czasami, gdy ktoś mu zaszedł za skórę włączał się w nim instynkt zabójcy. Samym wzrokiem wydawało się że nokautuje. Podobnie z AJ, on z uśmiechem na twarzy potrafi łamać kości, jest twardy, zimny i opanowany. Charakter prawdziwego championa.
Nie zostal prawie znokautowany tylko zamroczony podlaczony i tyle. Taki sport, taki boks jak sje biją chlopy po 100-110kg. Ale idac tym tropem to jedynym godnym mistrzem hw byl tylko vit ktory nigdy nie lezal...taki z ciebie niby cwaniak rafciu a tak glupie teksty rzucasz. Wniosek koncowy jest taki ze white brutalnie znokautował a wlada tez by skrzywdził ale sedzia zachowal chlodna glowe.
Watolina fury mialby go polozyc? Spieprzal by 12 rund ale by nie uciekl. Ortiz jest swietny technicznie ale jak to kubanos ekonomiczny i czeka na okazje, jednak AJ to za duzy dzik. Nie wiem czy Luis bije podobnie mocno do Wlada. Niby ma spory zasieg ale jest z 10cm nizszy
Emocji będzie jeszcze sporo, bo jest jeszcze Wilder, Parker, Fury, Ortiz no i Władek, bo wydaje się po wczorajszym starciu, że jeszcze da rade z czołówką HW.
Jest Povetkin, ale bez "koksu" to juz taki groźny nie będzie.
Do tej pory antek zarobil 13mln £
Za walke z wladem 15+pewnie 2 tyle doynie wiec i tak niezle jak na chlopak walczacego od 2013r a kolejne grube wyplaty przed nim.
https://www.youtube.com/watch?v=Ta_TgXXWSiQ
A no, to wiadomo, jeszce ma czas zarobić gruby szmal i tak pewnie się stanie, bo walczy bardzo widowiskowo, efektownie i efektywnie, nie patrząc na zagrożenia.
Za 10 lat okaże sie że TBE za walka z Pakjało zgarnął okrągłe 2 miliardy baksow amerykanskich...
Joshua-13 mln, wpływy z PPV i Hali, to raz
Dwa, to Mayweather stał się gwiazda po pokonaniu De La Hoyi, Anthony wchodził na pro jako gwiazda.
Trzy-Joshua już od paru dobrych walk kosi dobrze ponad 2 miliony za walkę, a jest na pro od 4 lat.
Cztery- Taki Joshua czy Kliczko nie mogą się ruszyć z domu, by fani ich nie zagłaskali, Mayweather musiał brać 6 ochroniarzy ze sobą, by ludzie wiedzieli kto idzie.
Sam Money o tym wie, dlatego się za każdym razem burzy, na pytania o swoją popularność. Jak poszedł do fryzjera w UK i kobieta wymieniła bokserów jakich zna( oczywiście bez moneya), to ten wpadł w szał.
Jeden skakajacy po ringu jak konik polny,dziurawy jak teoria zamachu smoleńskiego i watly fizycznie jak etiopskie dziecko pozer z Alabamy.Drugi to zapasiony jak weselny kaban,o szczece rownie kruchej jak dłonie Floyda "najstarszy dudziesto osmio latek"od czasow Riddicka Bowe,który co najwyżej ponownie zostać gypsy kingiem,a nie mistrzem swiata w boksie.No way
Pewnie jakby jakiś Brytyjczyk mógł walczyć o mistrzostwo z Floydem, to i fryzjerka w UK by go znała.
A to, że Joshua w swojej 19 walce zarobił sporą kasę świadczy nadal o słabości wagi ciężkiej - poza tym nazwisko Kliczki miało w tym swój udział.
W Polsce popularność wagi ciężkiej wygenerował zwłaszcza Gołota, a to było za "złotych" czasów wagi ciężkiej. Po nim byli już tylko prospekci - jaki był ich poziom każdy wie. Tylko w wadze ciężkiej tak słabi bokserzy mogli dostawać szansę na walkę o mistrzostwo.
To tyle, ale jest to oczywiście moje zdanie - oczywiście można się z nim nie zgadzać.
Wildera i Furego Joshua by poskładał na jednej gali ale z Zimnochem już nie miałby tak łatwo...
Wśród naszych rodaków średnio interesujących się boksem każdy praktycznie zna Tysona, Lewisa czy Kliczków. A conajwyżej 15% kojarzyłoby Floyda .
Tysona każdy kojarzy, Lewisa może mniej - ale to głównie za sprawą naszych prospektów do tytułu w wadze ciężkiej. W niższych kategoriach mieliśmy mało prospektów - pamiętam Zegana i jeszcze kogoś któ o ile dobrze pamiętam przegrał z jakimś arabem chyba w UK.
Pan kostyra wspominal,ze Joshua zanim został zawodowym pięściarzem pracowal jako murarz.A jak wiadomo Krzysiek Zimnoch jest prawdziwym postrachem branzy budowlanej:)
"jest statyczny, po zrywach się wypompowuje i ma zbyt długie przestoje"
Spoko nick, a jaka według Ciebie ma być 2 metrowa góra mięsa, gibka jak RJJ, kondycja jak PACMAN 2010 i naparzać jak GGG kombinacje co 30 sekund? Coś za coś, owszem nie ma idealnego balansu, ale Martna jednym gibnięciem zrobił, kondycje ma na 12 rund co wczoraj pokazał przyśpieszając w 11 jakby dopiero wszedł do ringu, a przestoje ... masz racje, AJ ma trochę jak Mosley (np. w walce z Mannym), bardzo długo dochodzi do siebie i nokdauny działają na niego przez kilka/ kilkanaście minut. Ale AJ jest tego świadomy i nie ryzykuje bez potrzeby.
Floyd też nie posiadał nokautującego uderzenia, nie był jakoś przesadnie silny, a serii ciosów to nie pamiętam kiedy mu się zdarzało wyprowadzić. Ale miał genialną obronę i potrafił akcentować swoje ciosy. Pozwoliło mu to na bycie świetnym zawodnikiem.
A dorobek AJ prawdopodobnie nigdy nie będzie taki jak FMJ, bo on nie może iść po kolejne wyzwania do wyższej wagi. Tutaj Bellew chodziło o lidera popularności, twarz boksu, taką etykietę. A Joshua na to ma jak najbardziej szansę.
no ok, ale w takim razie po co ta góra mięsa. to nawet średnio wygląda wizualnie. Kondycja całościowo niech będzie - dotrwałby do końca 12 rundy ale przez 3 rundy go nie było i przy innym zbiegu okoliczności nie wyszedłby do 7 rundy. zdecydowanie za dużo kulturystyki w tym. etykieta, marka, popularność ok, wszystko jest robione w tym kierunku, lecz drugim Alim raczej nie będzie. Mam nadzieję że przyszli oponenci się przed nim nie osrają bo jest jak najbardziej do zrobienia.
chłopak ma 27 lat i już za chwile ponad 40mln funtów czyli 50mln $ a może i więcej bo i zainwestowal i ma wlasna marke odziezowa. Czaicie ile jego pokolen juz nei musi pracowac?
Do Floyda nikt nei dobije bo on zrobil imperium i wykorzystal czas w ktorym bylo to mozliwe.
On i pac wycieli kase max jaka sie dalo, wczesniej lennox z tysonem po 50mln. Teraz nikt nei dostanei tyle za walke, ale i nie musi bo to niszczy ten sport.
Co do miesni, pewnie z nich zejdzie. On powinien wazyc max 110 ale pewnie i 108 by bylo super, tylko teraz to juz schodzenie z meisnia nie tluszczu.
Jedynym kto go moze zrobic to wiler szalonym niekonwencjonalnym dyszlem chociaz hm jakos pojedynczo nei zmlucil i moliny i duhaupasa a i szpilki uderzeniami nei powalal, wiadomo ze tam szpilka sie nadzial z pelnym impetem i swoja akcja i tak sie skonczylo. Adamek tez mowil po sparingach ze dw bije mocno ale bez przesady i ze najmocniej go uderzyl walker, mimo ze po kliczko wygladal jak po zdrzeniu towarowego pendolino
Rzeczywiście AJ mimo dużej dynamiki ma wiele wad. Ja nie sądzę by AJ był tak eksplozywny, dynamiczny za te przykładowe 5 lat. Moim zdaniem zobaczymy efekt Marko Hucka czy Jeana Pascala. To co teraz prezentuje Joshua jest dobre dla młodego, bardzo wysportowanego zawodnika. Może być tak, że AJ kiedy straci tą dynamikę stanie się chłopcem do bicia dla kolejnych młodych i perspektywicznych zawodników.
To wszystko powoduje,że o zniszczenia ich twarzy jest dość łątwo
jakby ktoś chciał jeszcze raz się poemocjonować w hd
http://www.cda.pl/video/138342192?wersja=720p
Jak chce się po tej walce jeszcze dopisać do listy mistrzów to niech ściąga parkera za 15mln euto nan imecy i go obija, parker za 15 wezmie starego kliczko i pojedynek korespondencyjny, tylko utrudni to trochę unifikacje dla AJ
a finansowo to za rok tyson fury na wembley znowu i u mnie cygan faworytem
Takie masz wartości.