JADŁOSPIS JOSHUY. ANGLIK CODZIENNIE ZJADA 5 TYS. KALORII
Przy wzroście 198 cm i wadze 113,4 kg Anthony Joshua (18-0, 18 KO) potrzebuje olbrzymich ilości pożywienia, aby dostarczyć paliwo swojemu organizmowi. Podczas obozu przygotowawczego każdego dnia konsumuje nawet do 5 tysięcy kalorii.
- Zjedzenie tylu rzeczy w ciągu dnia to duże wyzwanie, dlatego staramy się, by większość pokarmu przyjmował w formie płynu - mówi Mark Eillison, dietetyk czuwający nad jadłospisem olbrzymiego 27-latka.
- Jego posiłki kosztują fortunę! Od poniedziałku do piątku wydajemy kilkaset funtów. Zaopatrujemy się u wspaniałych rzeźników, wszystko pochodzi z lokalnego rynku i są to produkty naturalne - dodaje.
Sylwetka AJ-a robi wrażenie nawet na jego rywalu, Władimirze Kliczce (64-4, 53 KO), który stwierdził, że Joshua wygląda jak Schwarzenegger. Anglik zmierzy się z Ukraińcem w hitowym pojedynku już dziś wieczorem na stadionie Wembley. Pierwszy gong powinien zabrzmieć o godzinie 23:00.
Jak dokładnie wygląda menu Joshuy?
ŚNIADANIE
- pięć jajek
- dwa awokado z cytryną i przyprawami
- szpinak z czosnkiem i przyprawami
- kilka pełnoziarnistych tostów
- smoothie z dużą ilością świeżych owoców, płatków owsianych, jogurtu, mleka i miodu
LUNCH
- duża ilość pełnoziarnistego makaronu z pomidorami, warzywami i sosem
- dwie pełne piersi kurczaka
- duży jogurt z dużymi porcjami świeżych owoców, orzechów, miodu i granoli
POPOŁUDNIOWA PRZEKĄSKA
- kilka pełnoziarnistych kanapek
- kilka świeżych owoców
- napój energetyczny lub żel energetyczny
TEA TIME (posiłek pomiędzy 15:00 a 17:00)
- shake regenerujący z białkiem i węglowodanami
- kilka świeżych owoców
- kolejna porcja pełnoziarnistego makaronu z pomidorami, warzywami i sosem
OBIAD
- ryba, stek z polędwicy lub jagnięcina z batatami, komosą ryżową i ryżem
- sok owocowy
KOLACJA
- produkty z nabiału
- orzechy
- shake kazeinowy
5 tysięcy kcal to nie tak dużo jak na takiego wielkiego trola.
Jakby napisali co on jeszcze bierze i jakie dawki to niejeden pewnie by sie od tego przekrecil, bo by watroba I serce nie wytrzymalo.
kaloryfer wypchnięty organami wewnętrznymi świadczy o tym, ze jednak się kuje :-) Kiedyś Marquez w okresie nabierania masy do welter dysponował podobnym bojlerem
Kazdy kto tyle opierdoli na dzien rozpycha sobie na maxa żołądek
A co do jego brzucha, to on się wydaje, że ma dramatycznie pogłębioną lordozę - widocznie musiał sobie trochę spieprzyć kręgosłup zanim wpadł w ręce totalnych profesjonalistów. Kifozę też może mieć pogłębioną przez to ma takie esowate plecy. W każdym razie Władimir lepiej trzyma plecy.
Gosc co f2f zaklada specyficznie rece do tylu..Garbi sie przy tym i powieksza wrazenie wypchnietego brzucha..Jak ktos sledzi jego spolecznosciowki to widzi po pierwsze,ogrom pracy,po drugie, inne foty,filmiki w bardziej naturalnych pozycjach gdzie wyglada juz duzo bardziej naturalnie..
Naucz się czytać ze zrozumieniem kolego. Nie porównuje boksera do kulturysty, tylko efekty zażywania danego środka dopingującego. Efekt w zakresie powiększenie organów wewnętrznych jest tożsamy niezależnie od tego jaki sport uprawiasz, to jak bardzo widoczny jest ten efekt zależy głównie od tego jak duże dawki danego środka przyjmujesz w cyklu, jak długie cykle stosujesz i jak wiele cykli masz już za sobą.
Tyle to jedzą zawodnicy pokroju Floyda.
A tak trochę bardziej poważnie, weź pod uwagę kilka czynników: AJ ma naprawdę bardzo mocno skrzywiony kręgosłup, dlatego mu tak wystaje brzuch. Poza tym chłop sożywa dziennie mnóstwo żarcia w okresach treningowych, i siłą rzeczy rozpycha mu się żołądek
watch?v=sh_q5kXQkHc
Ale to dotyczy przewaznie kulturystow,ktorzy przyjmują hormon w olbrzymich dawkach,przez dlugi okres czasu
Ale co innego jest stawianie "diagnozy" na podstawie zdjęcia...
Przesadza Joshua, lapy jak uda....Do niczego mu to nie jest potrzebne a juz na pewno nie do boksu....Ograniczony zakres ruchu i wez to w ogole dotlen przez 12 rund - po pierwszych paru rundach jak sie wystrzela zacznie opuszczac rece.....
Co do rozważań o brzuchu to rzeczywiście coś jest na rzeczy ale krzywizna kręgosłupa (która jest szczególnie widoczna w pozie z rękami z tyłu) bardzo potęguje ten efekt. Przynajmniej to moje zdanie.
Masz może jakieś informacje odnośnie rękawic w jakich będą walczyli ? Joshua zapewne Rivale a Władek ? Granty ? Zastanawia mnie dlaczego w ostatniej walce z Furym walczyli w miękkich Paffenach...
to znaczy dobra kuchnia....
Co do walki to mój typ: Antek zamęczy Władka fizycznie.
Obydwaj mogą być podłączeni, ale to Antkowi powinno wystarczyć
paliwa na skończenie pojedynku przez KO.
Swoją drogą Władymir wygląda REWELACYJNIE więc kto go tam wie.
Gdyby Kliczko nie miał tchórzliwej natury to postawiłbym na niego.
Z racji tego że jest w moim wieku to będę mu kibicował.
Na wieczór tradycyjnie już - zawsze jak oglądam walkę to do piwa jadam pałki z kurczaka na słodko z selerem naciowym.
To takie uzupełnienie bokserskiego wieczoru.
Mam nadzieję że to będzie ZAJEBISTA walka.
Już nie mogę się doczekać.
Wygląda na to że paffeny
Za szybko wkleiłem :D Zdjęcie dalej pewniak :D
Kazeina to białko na noc- wolno przyswajalne.
A może znasz coś innego?
5 jajek? Wszystko zależy jak je trawi i przyswaja.
Mogli mu zrobić dość szczegółowe badania.
Murzyni nie mają problemu z utrzymaniem niskiego poziomu tkanki tłuszczowej oraz zrobieniem dużej muskulatury.
Phelps zjadał 0,5kg makaronu plus do tego duża pizza.
Trening na pływalni trwa na pewno dłużej stąd takie zapotrzebowanie.
Nie sądzę aby A.J. trenował więcej niż 2x dziennie po 1,5 godziny.
Jedzenie wolno trawiącego się białka na noc to są wymysły z lat 90 dawno już nie praktykowane chyba, że przez trenerów albo kulturystów starej daty. Pokarm w jelitach i tak zalega kilka godzin i nie ma sensu dodatkowo zapychać sobie żołądka na noc białkiem, które jest ci w ogóle nie potrzebne podczas snu. Podczas snu twój organizm ma ważniejsze rzeczy do roboty niż trawienie pokarmu. Nie przez przypadek w nocy podczas snu masz największe wyrzuty hormonu wzrostu. Podobnym chybionym pomysłem jest spożywanie jakiś carbo, gajnerów, bananów czy rodzynek w szatni 5 min po treningu,a jeszcze kilka lat temu często praktykowane.
To, że na starość się zapasł, to jego winahttps://goo.gl/images/sXhBg1 zdjęcie młodego big George'a
Zresztą jak ja jem na śniadanie jajka, to zazwyczaj na miękko i to w ilości pomiędzy 8-10 + jeszcze ze dwie kanapki z mięsem xD. Co jak co, ale mi to na pewno nie imponuje, bo sam spożywam podobną ilość kalorii codziennie.