TRENER PARKERA: FURY BY UCIEKAŁ, TO BYŁABY OKROPNA WALKA
Szkoleniowiec mistrza świata WBO w wadze ciężkiej Josepha Parkera (22-0, 18 KO) cieszy się, że ostatecznie to Razvan Cojanu (16-2, 9 KO), a nie Hughie Fury (20-0, 10 KO) będzie przeciwnikiem jego podopiecznego.
- To dużo lepsza walka. Poprzedni dżentelmen w ogóle nie byłby w stanie zranić Josepha. Uciekałby przez 12 rund i mielibyśmy okropny pojedynek. Ten za to będzie ekscytujący. Rywal jest duży i silny. Poprzedni nie był ani tak duży, ani silny - stwierdził Kevin Barry.
Anglik wycofał się z zaplanowanej na 6 maja potyczki z powodu kontuzji. Nowozelandczycy musieli znaleźć na zastępstwo kogoś z pierwszej piętnastki WBO, w której znajdują się m.in. Kubrat Pulew i Dllian Whyte. Wyjaśnili już, dlaczego ich wybór padł na Cojanu.
Starcie z Rumunem, który był głównym sparingpartnerem Parkera w trakcie przygotowań do potyczki z Furym, będzie dla mistrza świata pierwszym w obronie wywalczonego w grudniu ubiegłego roku trofeum.