JOSHUA-KLICZKO: PRZY RINGU SPOTKAJĄ SIĘ BELLEW, HAYE I WILDER
Podczas wielkiej sobotniej gali Joshua-Kliczko dojdzie do pierwszego od czasu marcowej walki spotkania pomiędzy Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO) a Davidem Haye'em (28-3, 26 KO).
Brytyjczycy będą na Wembley pracować jako eksperci dla brytyjskiej telewizji Sky Sports. Bellew, który wygrał marcową potyczkę, zapowiedział, że poda swojemu rodakowi rękę, jeśli ten będzie miał na to ochotę. Przed ich walką między pięściarzami było mnóstwo złej krwi, ale już po niej wypowiadali się o sobie nawzajem z szacunkiem.
- Jeżeli do mnie podejdzie i będzie chciał podać rękę, to niech tak będzie. Szczerze mówiąc, nie sądzę jednak, by dopuścili nas tak blisko siebie - mówi pięściarz Liverpoolu, który w weekend ogłosił, że nie zakończy jeszcze bokserskiej kariery.
Studio Sky Sports będzie tym ciekawsze, że oprócz zwaśnionych Anglików obecny będzie w nim czempion WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (38-0, 37 KO), którzy przyleci na starcie gigantów specjalnie ze Stanów Zjednoczonych. Po pokonaniu Haye'a Bellew mówił, że chce odebrać Amerykaninowi tytuł mistrza świata.
- Spodziewamy się fajerwerków w walce Joshua-Kliczko, a przy okazji może też kilku iskier w naszym studiu - powiedział Adam Smith, szef boksu w Sky Sports.
W Polsce transmisję z gali w Londynie przeprowadzi Polsat Sport. Początek w sobotę o godz. 20:00.