OBÓZ FURY'EGO SIĘ TŁUMACZY, A BREAZEALE CZEKA NA KONTRAKT
Obóz Hughie Fury'ego (20-0, 10 KO) wydał specjalne oświadczenie, tłumacząc odwołanie zaplanowanej na 6 maja walki o mistrzostwo świata z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO). Tymczasem Dominic Breazeale (18-1, 16 KO) już czeka na kontrakt i wylot na Antypody.
"Hughie nabawił się kontuzji dolnej części pleców i przez ostatnie trzy tygodnie nie mógł normalnie trenować. Po piątkowej konsultacji z lekarzem dowiedzieliśmy się, że powinien odpocząć od treningów od trzech do czterech tygodni, zanim znów wznowi ciężką pracę. Hughie jest załamany, bo zdobycie tytułu mistrza świata jest jego marzeniem, ale walka zostanie przeniesiona na inny termin, a nowa data zostanie podana wkrótce" - napisano w oficjalnym oświadczeniu Team Fury.
- Prawda jest taka, że od pierwszego dnia przetargu oni nie chcieli przylecieć do Nowej Zelandii. Nie wierzę w żadną kontuzję - ripostuje David Higgins, promotor championa.
Promotorzy Nowozelandczyka poprosili władze federacji WBO o dobrowolną obronę w tym samym dniu i zaproponowano nawet konkretne nazwisko - Dominika Breazeale'a. Pogromca Izu Ugonoha (17-1, 14 KO) - bliskiego kumpla Parkera, chętnie podejmie rękawicę.
- Wyślijcie mi tylko kontrakt, a ja go szybko podpiszę i lecę do Nowej Zelandii. Zróbmy to, a Perker niech w końcu przetestuje się z naprawdę mocnym przeciwnikiem. No i będzie miał też okazję pomścić swojego przyjaciela, którego pokonałem w ostatniej walce. Wysyłajcie kontrakt, a ja już się pakuję - zapewnia podekscytowany Breazeale.
Walczyl na tej samej gali co Brazile i z zawodnikiem ktory wzial walke z biegu(Washington).
Ze Szpilka byla taka sama sytuacja-Szpilka wzial walke bez przygotowania.
A bum nie moze?
Nie ma jaj?
Skad ty sie chlopaczyno urwales? Widac ze nie wiesz jak "t"o dziala wiec ci to wytlumacze... raz jeden jedyny. Twoj idol Szminka nie widnieje nawet w rankingach bo mu Alabama boks z glowy wybil. Prawie 1,5 roku przerwy. Ponadto, jest po porazce, a jak kazdy nawet niedzielny kibic boksu (w twoim wypadku to bylby komplement) wie nie wolno przystapic do walki o pas po przegranej walce.
Co do jego szans w ewentualnej potyczce... moze jakies 10%. Boli?
Dokladnie!
Mozna powiedziec,to niech w ogole odwolaja gale..Ale z drugiej strony,bilety,cala organizacja,forma i dyspozycja Parkera oraz pieniadze wpompowane w przygotowania..Ma to wszystko isc na marne? Ladnie te cygany ozywily HW... Nie ma co :) Kretacze.
To prawda, nie interesuje się polityką w boksie.Interesuje mnie sama walka, a nie kulisy, rankingi.
Ale dziękuję za wytłumaczenie. A teraz spadaj -jesteś wolny jak dzika świnia.