BELLEW ZDECYDOWAŁ, BĘDZIE WALCZYĆ DALEJ

Po tygodniach rozmyślań Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) podjął decyzję co do swojej przyszłości. Anglik poinformował, że nie wybiera się jeszcze na emeryturę. Wkrótce powinniśmy ponownie zobaczyć go w ringu.

34-latek uzależniał dalsze boksowanie w dużej mierze od opinii rodziny. Po dyskusjach z bliskimi zdecydował, że nie czas jeszcze schodzić z ringu.

- Żona pozwoliła mi walczyć. To znaczy nie, musiałem ją do tego przekonywać. Mówiłem, że chcę dalej boksować, ona na to, że się nie zgadza, więc zacząłem ją prosić. W końcu powiedziała: "OK, może jeszcze jedna lub dwie walki" - stwierdził.

Bellew nie ukrywa, że ma duże ambicje. Na początku marca zwyciężył w debiucie w dywizji ciężkiej Davida Haye'a (28-3, 26 KO) i to właśnie w tej kategorii wagowej chciałby pozostać.

- Ładnie to brzmi - Tony Bellew, mistrz świata wagi ciężkiej. Chciałbym, żeby to się stało - oznajmił.

Zaraz po zwycięstwie nad Haye'em pięściarz z Liverpoolu rzucił wyzwanie posiadaczowi tytułu WBC Deontayowi Wilderowi (38-0, 37 KO). Przyznaje jednak, że możliwą opcją jest też rewanż z "Hayemakerem", który w trakcie marcowej potyczki nie był w pełni sił - przez kilka rund boksował z kontuzją.

- Mamy w pewnym sensie niedokończone sprawy. Wprawdzie pokonałem go uczciwie, ale rozumiem perspektywę kibiców - powiedział.

Nie wiadomo na razie, kiedy Anglik wróci między liny. Nie wykluczył, że nastąpi to już latem. Stwierdził też, że może do końca roku stoczyć nie jedną, a nawet dwie walki. Wszystko zależy od atrakcyjności ofert.

- Oni płacą, a ja walczę. Pokażcie mi pieniądze - podsumował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Luke
Data: 23-04-2017 11:25:05 
To było wiadomo od początku. A reszta to zwykłe pierd...... Teraz co drugi bokser straszy zakończeniem kariery aby podtrzymać zainteresowanie swoja osobą.
Żadna zdrowa osoba nie zakończy kariery kiedy na stole leżą potencjalnie wielkie pieniądze - miliony funtów najlepsze wypłaty w karierze.
Pytanie teraz tylko z kim? Parker? młody Fury jeśli wygra?, Wilder? a może drugi raz Haye? Wszyscy gwarantują konkretną kasę dla Bellew'a na wyspach. A co do wyniku to z Bellew już nic nie wiadomo, wszystko jest możliwe
 Autor komentarza: arpxp
Data: 23-04-2017 11:31:26 
Trądzik się wycofał z walki z Parkerem, to może zobaczymy Bellew vs Parker?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-04-2017 11:38:42 
znowu za hayea zgaranie tylko jeszcze wieksza kwote
 Autor komentarza: MONTE
Data: 23-04-2017 11:47:13 
Ja obstawiam Parkera.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 23-04-2017 11:48:35 
Jeśli Bellew dostanie lepszy hajs za walkę z kimś innym, to wybrałbym na jego miejscu walkę z kimś innym. Davidkowi się należy ta porażka z Tonym za ten cyrk, który odstawiał przez całą swoją karierę w HW i Bellew nie powinien mu dawać satysfakcji z rewanżu. A bez rewanżu Haye będzie tylko kolejnym has-been'em, byłym mistrzem, który w dodatku przegrał z otłuszczonym półciężkim. W związku z tym wypłaty się uszczuplą i raczej nikt już się nie nabierze na nazwiska typu DeMori czy Gjergjaj.
 Autor komentarza: Darion
Data: 23-04-2017 13:34:21 
Fuksnelo mu sie w walce z zardzewialym i slabiutkim Hayem, to teraz jeszcze jedna, moze dwie walki w HW za wielka kase stoczy zanim wroci do szeregu po tym jak dostanie wpierdol.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-04-2017 13:59:36 
to jest strasznie pretensjonalne z jego strony jeszcze wczoraj mówi ze jest emerytem a tu nagle walczę no jest to nie fajne i nie fair.... chodz go lubię bo tro kawał skurczybyka i twardziela ale no żenujące coraz bardziej sie to robi ze kazdy jest emerytem na 2 miesiace az nie dostanie dobrej kasy patrzec Adamek który niby wraca nie dla pieniędzy to niech nie beirze gaży za to jak nie o to chodzi w walce z Haumono....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.