ORTIZ: KLICZKO BĘDZIE MOCNYM LEWYM PROSTYM STOPOWAŁ JOSHUĘ
Luis Ortiz (27-0, 23 KO) ma gwarancję od władz federacji WBA, że spotka się ze zwycięzcą przyszłotygodniowego pojedynku Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO), o ile ten będzie chciał utrzymać pas World Boxing Association. Mocno bijący kubański mańkut spodziewa się, że będzie to Kliczko.
- Ze spokojem, uważnie obejrzę ich starcie. Po stronie Kliczki stoi doświadczenie, a po Joshuy młodość. Według mnie mocny lewy prosty Ukraińca będzie utrzymywał Joshuę w bezpiecznej odległości. Władimir wygra i to z nim się zmierzę w kolejnej walce - przekonuje "King Kong".
- Jestem tak spragniony wielkich walk, jakbym nie jadł i nie pił od stu lat. Chcę boksować o mistrzostwo świata najszybciej jak to tylko możliwe. Muszę pozostawać w gotowości, bo do takiej walki w końcu dojdzie - dodał Ortiz.
Do tego sparowali razem.
Kliczko raczej się od tego czasu nie rozwinął w przeciwieństwie do A.J.
Mi się wydaje że A.J. będzie miał przewagę zadając kombinacje, wychodząc z ciosami po unikach.
Kliczko jest jak szermierz poruszający się przód-tył i bijący głównie ciosy proste.
A.J. ma więcej argumentów ale nie ma takiego doświadczenia.
W tej walce A.J. będzie jak Haye tyle że z jajami.
Clevland
AJ nie ma tej szybkości co Haye, więc na pewno będzie bardziej narażony na lewe proste Wlada. Haye potrafił ich unikać, umiał wyjść z opresji ale faktycznie jaj wielkich wtedy nie pokazał. Mimo wszystko lubię jednak oglądać ich walkę.
Na co Joshui te kombinacje ciosów jak nie będzie w stanie podejść do Włada. AJ żeby skutecznie wyprowadzić swoje kombinacje ciosów musi w jakiś sposób ominąć lewy prosty Ukraińca i na tym przede wszystkim powinien skupić się AJ. Jak to zrobić? AJ musiałby obniżać pozycję i pracować na nogach tak jak Mike Tyson czy Aleksander Powietkin, a i to nie gwarantuje sukcesu. Jedyne czym AJ może zagrozić Władowi to brutalna szarża do przodu, albo jakaś mocna kontra, albo lucky punch, ale wątpię by ta szarża do przodu udała się Joshui, bo to wymaga pewnych umiejętności jak np. koordynacja, a AJ jest kołkowaty. Natomiast kontry ze strony AJ będą trudne do wcielenia w życie bo Wład walczy na dystans i w dodatku ostrożnie dla siebie i w dodatku jego lewe proste są na tyle mocne, że przeciwnik musi być przede wszystkim skoncentrowany na ich unikaniu.
Czy Pulev albo Fury musieli omijac dyszel RoboWłada?
Joshua ma równie dobry lewy prosty jak Kliczko.Może walczyc na dystans,jak i w poldystansie
Pokonać Włada można generalnie na dwa sposoby, albo wypunktować go na dystans, a to jest arcytrudne zadanie, bo Wład walczy na dystans perfekcyjnie, albo dostać się do półdystansu i tam rozmontować Ukraińca, ale po drodze trzeba ominąć lewy prosty, a gdy już jest się blisko Włada to unikać klinczu. Obydwie metody na pokonanie Kliczki są trudne. Obniżając pozycję, balansując tułowiem, markując i łącząc to z dobrą pracą nóg można ominąć lewy prosty Włada i przedostać się do półdystansu. Innej drogi na skróty nie ma. Może leworęczny zawodnik mógłby nie stosować się do tych zasad, ale AJ jest praworęczny.
AJ ma wystarczającą szybkość i refleks, by te dyszle przepuszczać lub zbijać, do tego sam dysponuje dobrym jabem i potrafi bić z kontry. W poldystansie będzie mieć dużą przewagę. Władek musi w tej walce sporo słitsajensować, pozostawać mobilnym, schodzić na boki i dużo Janowa ćwiczy. AJ nie ma tak dobrych nóg jak Władek (przynajmniej Władek z walki z Furym). Jeśli Władek będzie uskutecznial materiał movement, to Joshua będzie mieć spore problemy, by właściwie się ustawić na nogach, przez co jego jab może być zupełnie nieskuteczny, a atut w postaci walki w poldystansie zostanie wyłączony.
Pytanie tylko, czy Władek w tym wieku jest w stanie tak walczyć, ja w to wątpię.
Miało być jabować. Moja autokorekta jest upośledzona.
Miało być lateral movement.
Pulev sam przecież walczy na dystans. To jest jego styl walki. Bułgar ma bardzo dobry lewy prosty i pracę nóg, więc mógł rywalizować z Władem na dystans prawie jak równy z równym. Ja nie wyobrażam sobie, by AJ był w stanie tak walczyć z Kliczką.
Ja zgadzam się, ze AJ ma bardzo szybkie ręce, dobry jab, ale to i tak jest za mało, żeby ograć Włada na dystans. Wład wykorzystuje odległość od przeciwnika jako część swojej obrony, walczy ostrożnie. Trudno go trafić, czy skontrować. Poza tym prawa ręka Włada przy wyprowadzaniu lewych prostych służy do obrony, np. zbija nią ciosy przeciwnika.
Do tego Wład to przeżytek
Lewym prostym to mógł maltretowac statycnego Wacha lub Pianete,lata temu...
zgadzam się, że Wład na wstecznym nie walczy najlepiej. Na tym polu wyraźnie ustępuje swojemu starszemu bratu Witalijowi czy np. Tysonowi Furemu. Natomiast wątpię, by Władowi ten element gry był potrzebny w walce z AJ, bo nie sądzę, by Anglik potrafił boksować na takim pressingu jak np. Powietkin, Mike Tyson, Andy Ruiz Jr, by zmusić Włada do walki na wstecznym. Zresztą Wład i tak wolałby klinczować niż cofać się.
Ja jestem zdania że Joshua bedzie szedł do przodu,a Kliczko będzie sie cofal
Za klincze nie przynaje się rund w UK dla przyjezdnego.Klincze sa skuteczne w walce z mniejszym i słabszym fizycznie rywlem.AJ nie jest ani mniejszy ani słabszy.Zwróć tez uwagę ze Joshua bije doskonałe ciosy na tułów z dystansu jak i w zwarciu.Wiec próby klinczu mogą być dodatkowo przeciw skuteczne
Pulev nie ma lepszego jaba od AJ, pracą nóg też go nie przewyższa. Jab Władka wyłączył zbijając i kontrujac, AJ może zrobić podobnie, a AJ ma jeszcze kilka innych argumentów, których Pulev nie miał.
Moim zdaniem zobaczymy Władka na wstecznym i AJ idącego do przodu i czekającego na jab Władka po którym będzie chciał kontrowac.
Jeśli jednak Kliczko jabem będzie w stanie zepchnac Joshua'e do defensywy, to może być bardzo ciekawie, ale osobiście w to wątpię.
Jeśli AJ będzie używał lewej ręki to zobaczymy jak się to rozwinie ale do tej pory raczej lewy pracował u niego co najwyżej na 50% możliwości.
Co do zagadnienia pt przejście AJ do przodu to Ghostbustr skrajnie przegina robiąc z AJ jakiegoś średniaka. Zresztą faworyzowanie Hughie Fury'ego w walce z AJ o czymś świadczy. Joshua bardzo sprawnie potrafi poruszać się do przodu a wiadomym jest że do przodu poruszać się jest znacznie łatwiej niż do tyłu. Jest jedno ale. Jeśli Wład uruchomiłby jab i prawą rękę AJ będzie się na owe ciosy nadziewał. Wystarczy obejrzeć jego walki. Jeśli skrajnie nie poprawił pewnych elementów ktoś taki jak Wład będzie w stanie go trafiać często i gęsto. Robili to bowiem poprzednicy. Chociażby Breazeale trafiał Antka akcjami, trafiał go też Whyte. Ciosy z przedniej ręki Antek lubił zjadać a to kwestia słabej pracy tułowia i głowy oraz leniwych nóg w innych elementach niż atak.
Tyle że ja nie sądzę by AJ parł na siłę do przodu jak szalony. Bardziej spodziewam się że będzie polował na skontrowanie Włada czymś z dystansu. Pójść do przodu to AJ pójdzie jeśli Wład odda mu za dużo pola albo jeśli będzie gorzej radził sobie na dystans.
Dużo zależy tu od nastawienia Włada i tego czy wreszcie puści rączki w ruch. Jeśli nie to będzie dla niego przykry wieczór a jeśli tak to może być ciekawie.
Ciekawe będzie zderzenie w pierwszych rundach. Któryś będzie musiał się wycofać z swojego napierania i jestem ciekawe który z nich to zrobi.
Idę o zakład :D
Joshua fakt jest wyższy ma tyle co Wład 198 wzrostu jest panczerem nie walczył z nikim choćby tak w 60 procent dobrym doświadczonym z nokutującym ciosem jak Wladmir
na minus to że Wład ma 41 lat ale i tak będzie dobrze przygotowany do walki jak Wytrzyma ciśnienie walki presje i będzie realizował taktykę ma szanse wygrać z Joshuą nawet przed czasem chwila jednak zawahania i Joshuą w każdym momencie może skracać dystans i może być ko na Władzie
oby ta walka się odbyła i żaden kwas nie był to będzie mega walka od czasu Vitalij - Lewis nie było takiego hitowego starcia!
Jednak po tym mocny ko nie Bułgar nie jest tak agresywny jak kiedyś ale w dalszym ciagu światowa czołówka
https://youtu.be/1190olOPQ-w?t=52
czyli przepuszczenie i uderzenie.
W wadze ciężkiej takie akcje są bardzo rzadkie.
David Haye ją zastosował z deMarco czy jak mu tam.
Powietkin w walce z Guliwerem czy jak mu tam.