'UPRZEJMOŚCI' NA LINII FURY vs JOSHUA W SIECI
Na dziesięć dni przed mega walką na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO) a Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) uaktywnił się w swoim stylu Tyson Fury (25-0, 18 KO), były lider królewskiej kategorii.
"Król Cyganów" zaczepił na Twitterze Joshuę. Na ripostę aktualnego championa federacji IBF nie trzeba było długo czekać.
"To ostatnia oferta. Czekają na ciebie dwa bilety przy ringu, ale nie bierz osoby towarzyszącej, bo oba miejsca są przeznaczonego na twoje grube dupsko" - napisał Joshua.
"Zamknij się więc i podaj datę swojego powrotu. Bo nie spotkaliśmy się dotąd tylko przez ciebie" - dodał champion International Boxing Federation.
"Może i jestem gruby, ale ty za to jesteś papierowym mistrzem z papierową szczęką. Wrócę i cię znokautuję. Najpierw poradź sobie z 'Bitchko', a potem obiecuję, że wrócę i dam ci lekcję boksu. Bo słyszałem, że na sparingu zranił cię Joy Joyce. Jestem przekonany, że nieźle bym cię zdzielił" - odparł Fury.
Gdyby tak jeszcze zechciał do ringu wyjść...
Kliczko moze w rewanzu zlać Furego ale AJ pasuje mu idealnie.
No co Ty, po czym wnosisz, że Antek będzie pasował Furemu? Joshua co prawda najlepiej walczy z kontry, ale to nie zmienia faktu, że jest znacznie bardziej agresywny i zdecydowany w atakach niż Władek (w sumie przypomina młodego Władymira). Włada w walce z Furym zgubiła przede wszystkim bierność i jednowymiarowość, Antek na pewno atakowałby w dużo bardziej zdecydowany sposób i nie napalałby się na nieskuteczny na Furego prawy prosty i lewy sierp, tylko napierdalałby czym się da.
Nie mówię, że Antek wygrałby z Tysonem, zobaczymy jak się z Kliczką zaprezentuje, niemniej nie uważam, żeby to był wygodny rywal dla Furego.
"Nie mogę się doczekać aż wszyscy " znawcy" którzy teraz twierdza, że Antek nie ma szans z Kliczko, tuż po walce i nokaucie na Wladku, będą pisali że zawsze wiedzieli, że AJ wygra a Władek jest słaby. Pełno tu takich cweli bez honoru. "
Nie sraj ogniem bo se jajca opalisz. Jak Joshua zwycięży to po prostu przyznam, że się myliłem i mnie mile zaskoczył, a jak jeszcze zwycięży przez efektowny nokaut to już zupełnie będę szczęśliwy.
Ja mu bardzo życzę wygranej i kibicuję, po prostu nie wierzę że sobie poradzi.
dokładnie,nie sraj ogniem hehe,a ja sie chłopcze nie moge doczekać jak tacy wielcy ,,znawcy'' jak ty co wyzywają ludzi i zarzucają brak honoru zareagują na przegraną swojego ulubieńca Antka. zapamiętaj mnie gosciu bo ja od początku pisze ze anglik to przegra i bede z ciebie beke miał jak stanie sie to co nieuniknione
Chlopcze, to ci mowil ojciec jak wchodzil do wanny i zapinal. Zapamietam nick i zobaczymy po walce balasie czy bedziesz dalej szczekal.