FLOYD: BROOK BĘDZIE MIAŁ CIĘŻKO, TO NIE POTRWA PEŁNEGO DYSTANSU
Floyd Mayweather Jr spodziewa się, że Kell Brook (36-1, 25 KO) będzie miał bardzo trudną przeprawę w starciu z Errolem Spence'em Jr (21-0, 18 KO), którego namaścił swego czasu na kolejną wielką gwiazdę boksu.
Do hitowego pojedynku o pas IBF w kategorii półśredniej dojdzie 27 maja na stadionie Bramall Lane w Sheffield, rodzinnym mieście mistrza świata. Dla Brooka będzie to pierwszy występ od 10 września ubiegłego roku, kiedy w piątej rundzie swojego debiutu w dywizji średniej został poddany przez własny narożnik, który nie widział sensu w kontynuowaniu potyczki z rozkręcającym się z minuty na minutę Giennadijem Gołowkinem. Anglik przypłacił tę konfrontację sporym uszczerbkiem na zdrowiu - doznał m.in. pęknięcia kości oczodołu.
- Walka Brook-Sepnce Jr to dobre zestawienie, ale nie sądzę, aby potrwała pełny dystans. Pojedynek z "GGG" dużo Brooka kosztował, to był twardy bój, a teraz czeka go kolejna trudna batalia. Minęło już wprawdzie trochę czasu od jego ostatniego występu, ale boksować z kimś tak wymagającym zaraz po starciu z "GGG"? Będzie ciężko - ocenił Mayweather.
Przygotowania do majowej walki Brook rozpoczynał na Teneryfie, ale teraz jest już z powrotem w Sheffield, gdzie sparuje m.in. z niepokonanym zawodnikiem wagi półciężkiej Amerem Khanem (13-0, 1 KO).
Nie.