GŁOWACKI I BRODNICKA ZABOKSUJĄ NA PBN VII
Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) to kolejny potwierdzony zawodnik, który wystąpi podczas siódmej edycji gali z serii Polsat Boxing Night. Imprezę zaplanowano na 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie.
"Główka" był przymierzany do kwietniowej gali w Legionowie, a potem majowej w Poznaniu. Ostatecznie skończy się na Gdańsku. Dla byłego już mistrza świata kategorii junior ciężkiej będzie tu drugi start na PBN. Ostatni nie zapamięta najlepiej, bo we wrześniu - w tej samej hali, stracił pas WBO na rzecz Aleksandra Usyka. Od tego czasu już nie boksował.
- Mam nadzieję, że rywal z którym zmierzę się 24 czerwca, będzie wysokiej klasy, bo chcę walczyć i wygrywać tylko z najlepszymi. Głęboko wierzę też, że wcześniej czy później będę miał okazję stoczyć rewanżowy pojedynek z Usykiem i go pokonać - mówi Głowacki.
Można również potwierdzić start w Gdańsku Ewy Brodnickiej (12-0, 2 KO). "Cleo" 13 maja powalczy o tytuł mistrzyni świata wagi super piórkowej federacji WBO w wersji tymczasowej. Jeśli wygra, podczas PBN VII przystąpi do pierwszej obrony tego trofeum.
Poniżej przypominamy aktualną rozpiskę Polsat Boxing Night.
waga ciężka: Tomasz Adamek (50-5, 30 KO) vs (?)
waga junior ciężka: Mateusz Masternak (38-4, 26 KO) vs Ismail Sillach (25-3, 19 KO)
waga junior ciężka: Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) vs (?)
waga junior półśrednia: Łukasz Wierzbicki (11-0, 6 KO) vs Robert Tlatlik (20-0, 14 KO)
waga junior ciężka: Adam Balski (8-0, 6 KO) vs (?)
kategoria super piórkowa: Ewa Brodnicka (12-0, 2 KO) vs (?)
osobiscie wolalbym, aby glowka walczyl z masterem a balski z sillachem.
Takich jak Usyk i Łomaczenko jest kilku na świecie. Innych trzeba prowadzić z głową, bo można zepsuć chłopaka.
Akurat przywoływanie kariery Wildera jako wzoru nie jest lekko mówiąc zbyt fortunne. Mimo wszystko zgadzam się że trzeba dobierać przeciwników z głową. Niestety ale w Polsce choć i na świecie jest to widoczne przesadza się z tą bańką ochronną, a potem mamy efekty jak gościu 20-0 okazuję się nagle leszczem.
masz na mysli tego goscia co juz wieku 23 lat porwał sie na kogoś o skillu mayweathera i dostał srogą lekcje boksu?
Tytuł Interim WBO da jej szanse na zdobycie prawdziwego tytułu, dziwi mnie ze w artykule brak informacji o rywalce Brodnickiej. Konkurencja juz podala
Irma Balijagic Adler (16-7, 8 KO) będzie rywalką Ewy Brodnickiej (12-0, 2 KO) w walce o tymczasowy pas WBO wagi super piórkowej.
przecież montowanie tej całej gali zaczeło sie od Adamka, pomimo, że jego rywala dalej nie znamy ale czy to ważne? To P. Kmita (lub ktoś tam inny z polsatu) kiedyś czasem nie powiedział, ze życzy Adamkowi aby ten walczył do 50tki, bo przecież Holyfield tak potrafi. My z Adamkiem jeszcze długo sie będziemy bawić na PBN w roli głównej.
Canelo sie porwal na Floyda? Większej bzdury nie słyszałem. Canelo się porwał na pieniążki z tej walki. Został skompromitowany i upokorzony. Można napisać o tej patologicznej postaci w boksie jaką jest Canelo cały artykuł ale po co. Wystarczy kilka słów: Lara, Trout, Khan, Cotto, sędziowie, Gołowkin, GBP, jestem za mały na średnią i tak dalej i tak dalej.
Balski na razie ma problem aby realizować plan a nie chcieć wyrwać przeciwnikowi głowę.
Jak facet się ogarnie to może walczyć z Kubiczem.
Balski ma mocne uderzenie, zajebiste kombinacje, super się rusza ale trochę trzeźwej głowy brakuje.
PS.
Ja chcę zobaczyć Cleo w jakiejś fajnej bieliźnie ! Najlepiej prześwitującej ;-)
Playboy powinien ją na sesję namówić...
Czy uważacie, że Masternak z łatwością poradzi sobie z Sillachem? Na pewno jest faworytem, pewnie zrobi mu czasówkę, ale Sillach na pewno będzie sporym zagrożeniem, szczególnie na początku. W takim razie jak ma się do tego Adam? Bo sparingi Adama z Mateuszem oglądałem i choć Balski jest perspektywiczny, to póki co nie ma prawa nikt go nawet porównywać do Masternaka. Być może przyjdzie czas, że Balski będzie ogrywał Mateusza jak dzieciaka, ale póki co może się jeszcze od niego uczyć. Ale żeby się uczył, musi pokonywać stopniowo coraz lepszych rywali. Przeskok z Rusiewicz/Skop od razu na Sillach to czysta amatorka. I jeśli tego nie rozumiecie, to nie rozumiecie boksu. A pisanie o jakimś hodowaniu rekordu wezmę na kark nieprzeczytania mojego komentarza ze zrozumieniem. Bo ja NIGDY nie pochwalałem hodowania rekordu, ale też nigdy nie będę pochwalał rzucania chłopaka na zbyt głęboką wodę, jeśli można poprowadzić go z głową.
Powtórzę więc to, co już napisałem we wcześniejszym komentarzu. Sillach? Jasne, ale po jakiejś mocnej ósemce, z kimś, kto się Adamowi postawi...
o ile jestem w stanie sie zgodzic z tym, ze balski vs sillah to prawdopodobna porazka balskiego o tyle jako kibic - gowno mnie obchodzi jego kariera, chce ekscytujacych walk, a taka byloby owe zestawienie.
i gowno mnie obchodzi prowadzenie zawodnika i hodowanie rekordow, skoro swietnie prowadzonym wawrzyku wystawiono go povietkinowi, a ostatnio mial dostac oklep zycia z wilderem.
przez te: "prowadzenie zwodnika" po dzis dzien nie bylo walki canelo vs ggg, o rywalach wspomnianego wildera nie wspomne, czy klasycznych hodowlach polskich "prospektow" by dostali oklep zycia od kogos z czolowki.
ja, jako kibic nie mam zamiaru ogladac setek nudnych walk ustawianych do jednej bramki, missmatchow czy odwlekania naprawde interesujacych pojedynkow, bo jakis kurczak nie jest na cos gotowy. skoro kibice domagaja sie czyjejs walki ,to znaczy, ze dupy dali dziennikarze ktorzy rozdmuchali jedne nazwisko wzgledem drugiego. zamiast sie spuszczac nad balskim przez ten caly czas, trzeba bylo podchodzic do tematu realistycznie, to bys sie teraz nie obsrywal jak dziecko w gacie, ze moze dostac w pale od sillaha.
ten FURMI to jakis redaktor orga czy zle kojarze? obym zle kojarzyl, bo jesli tak, to wdawanie sie w podobne dyskusje z uzytkownikami swiadczy cholerna amatorszczyzna.
BALSKI DOPIERO NIEDAWNO ZACZĄŁ BYĆ PROWADZONY JAK ZAWODOWY BOKSER, WCZEŚNIEJ SOBIE BOKSEM DORABIAŁ...
Macie przykład Łomaczenki- trafił na przeciętnego ale sprytnego Salido i nie było błysku jak zwykle.
Doświadczenia trzeba nabrać, ale nie na błędach.
Z lepszym zawodnikiem może dostać k.o. i kto go będzie oglądał.
Przypominam turniej Stamma i występ Balskiego...
Ok w 12OZ ciężko zrobić krzywdę, ale...
Rekord to hodował Wawrzyk.
Facet ma 8 zawodowych walki i byście go wysłali na starych wyjadaczy.
Zobaczymy czy Master sobie poradzi.
Przypominam walkę Mastera z Kubiszem.
Tak jak napisałeś, każdy chce zobaczyc walkę dwóch zawodników którzy są na podobnym poziomie co gwarantuje emocje a nie jakiś pojedynek za 5 lat gdzie Balski po lewym prostym tego Sillaha znokautuje a Ukrainiec upadając połamie sobie jeszcze dodatkowo dwie nogi.
Bezpieczne rekordziki to juz bylo, szacunku nie ma nikt do nich zadnego. Popatrzcie na Damiana Jonaka boksowal calkiem fajnie, nabil super rekord i gdzie jest teraz?
W swoim rekordzie ma paru ciekawych testerow
Wasilewski albo Babilon moglby go przygarnac, szkoda Damiana
ale nie jestem ani balskim, ani furmim.
jestem tylko kibicem - obserwatorem. mowie jakie pojedynki JA - DZIS- CHCIALBYM widziec. malo takich pojedynkow dostaje. dlatego jestem tylko fanem boksu a nie osoba wlepiona w ten swiat od strony podszewki.
i teraz niech ktorys z fanow boksu mi zaprzeczy, ze nie wolalby widziec walk:
balski vs sillah
glowka vs master
kto woli master vs sillach i glowka vs noname?
i co teraz furmi? dalej chcesz pierdziec o hodowli zawodnikow czy w koncu zrozumiesz, ze kibice chca ekscytujacych walk, gdzie nie zawsze nasz kandydat ma wieksze szanse na wygrana? przestan myslec jak promotor. bo myslec jako kibic zdazyles juz dawno. zacznij myslec obiektywnie i zdystansuj sie do obu stanowisk, a przede wszystkim - nie zabieraj stronniczego glosu.
"Tak jak napisałeś, każdy chce zobaczyc walkę dwóch zawodników którzy są na podobnym poziomie co gwarantuje emocje"
Ale sęk w tym, że w tej chwili to nie są zawodnicy na podobnym poziomie. Choćbyś był nie wiadomo jakim wymiataczem na amatorce - a Balski, delikatnie mówiąc, do takich się nie zalicza - wyżej dupy nie podskoczysz. Nawet taki fenomen jak Łomaczenko się o tym przekonał. Nie ma drogi na skróty, a dłuższą drogą często idzie się szybciej.
@ astarte
No ale o czym tu mowa? Gdzie Balski, a gdzie hodowanie zawodników czy nabijanie rekordu? Owszem, nabijanie rekordu to jedna z patologii niszczących ten sport, ale nikt normalny nie puści gościa na tym etapie na doświadczonego zawodowca, tym bardziej że Siłłach to przecież nie jest jeszcze dobry journeyman, ale pełnowartościwy zawodnik. O nabijaniu rekordu będziemy mogli mówić, jak Damian nie będzie gotowy na Ukraińca po 20-tu czy 30-tu walkach, ale na pewno nie teraz.
Jak napisałem wyżej, hodowanie rekordów to patologia, ale nie możemy popadać ze skrajności w skrajność i wymagać, żeby każdy był prowadzony jak Łomaczenko czy Usyk. Zobaczcie sobie, z kim walczył Floyd w dziewiątej walce, a to był przecież medalista igrzysk olimpijskich. I nie przekonuje mnie gadka, że ludzie chcą oglądać wyrównane walki, bo na to przyjdzie jeszcze czas. Takie prowadzenie zawodnika może sprawić, że facet się skończy, zanim na dobre się zacznie i nigdy nie zobaczymy pełni jego możliwości. Co innego hodowanie rekordu (jak Wawrzyk czy Kołodziej), a co innego bezmyślne wypuszczanie niedoświadczonego zawodnika do walki, której nie ma szans wygrać.
Oczywiście nie Damian, tylko Adam. Była mowa o Jonaku i coś mi się pomieszało :P
Przywołując przykład Szpilki podałeś trafny argument.
Szpilka wychodził do zawodników na których pokonanie nie miał szans, a w przypadku Wildera skończyło się ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.
Nie wiadomo jak teraz z jego odpornością.
Ale on jak podczas ustawek nie kalkuluje, albo on zgasi światło albo jemu zgaszą.
sillah vs balski
master vs glowka
i tyle.
obstawialbym:
sillahbalski
glowkamaster
nie ma sensu wyzywac sie tu od debili, bo ktos chcialby JUZ takiej walki. wolicie ogladac 20 walk z wegrami i jeden oklep polaka od kogos z czolowki - wasza sprawa. po to jest ta strona by wymieniac opinie.
3mam kciuki za wszystkich polakow, zawsze.
ten sam
astarte.
taki pojedynek to missmatch.
3majmy kciuki za mastera.
cholernie zaluje, ze cieslaka kariera stoi w miejscu.
Szpilka mógł prowadzić z Wilderem, ale powtarzał jedną akcję, którą rozczytał Wilder.
Jak się skończyło każdy widział.
Izu też wygrywał w swojej ostatniej walce i co?
Za duży przeskok.