ROBERT PARZĘCZEWSKI: NIKT I NIC MNIE NIE POWSTRZYMA
- Mam za sobą mocne przygotowania fizyczne. Już od jutra zaczynam pierwsze sparingi, a zaraz po Świętach Wielkanocnych wchodzę na pełne obroty - mówi pięściarz Robert Parzęczewski (15-1, 9 KO), który 13 maja w swojej Częstochowie podczas gali "Budweld Boxing Night: mistrzowskie rozdanie", stanie do walki o młodzieżowy pas federacji WBO wagi półciężkiej.
Przeciwnikiem "Araba" ma być Zura Mekereszwili (20-8, 16 KO), choć co do jego osoby pewne zastrzeżenia miała federacja. Wszystko jednak powinno być już dobrze, bo Gruzinowi szybko zorganizowano walkę - dodajmy tylko po to, aby do pojedynku o tytuł nie przystępował po porażce. I wygrał.
- Wszystko przebiega zgodnie z naszymi założeniami. Mam za sobą mocne treningi pod kątem przygotowania fizycznego z Maciejem Chynowskim. Skupialiśmy się głównie nad wzmocnieniem nóg. Miałem sporo podbiegów pod górę, a Grzegorz Krawczyk robi ze mną kapitalną robotę jeśli chodzi o mój warsztat bokserski. Widzę poprawę w tym aspekcie i czuję, że z każdym miesiącem jestem coraz lepszym pięściarzem. Już jutro i w sobotę mam pierwsze sparingi z miejscowymi zawodnikami, a po dwóch dniach świątecznych wchodzę na pełne obroty. Mamy w planach co środę jeździć do Warszawy do trenera Andrzeja Gmitruka i tam szlifować formę. Być może uda się ściągnąć też do Częstochowy kilku zawodników ze Śląska. Na pewno chcielibyśmy skorzystać z usług Tomasza Gromadzkiego. Wykonam też telefon do Ireneusza Butowicza i może uda się posparować z zawodnikami z jego grupy - kontynuował Robert.
- W najbliższym starciu kluczową rolę odegra moja siła fizyczna i dobrze pracująca lewa ręka. Walczę u siebie, co mnie dodatkowo motywuje do jeszcze cięższej pracy na treningu. Staję przed dużą szansą zaistnienia na poważnie w boksie. Nikt i nic mnie nie powstrzyma - dodał Parzęczewski.
I w sumie oprócz każdego, kto oddaje ciosy
A po co Robertowi walka z Talarkiem o jakiś śmieszny pasek IBF West/East Europe, który posiada Talarek, skoro będzie walczył teraz o pas mistrza świata WBO? Jeżeli Parzęczewski zdobędzie ten pas (a na 99 % zdobędzie) to Talarek będzie musiał wyróżnić się czymś i zasłużyć na walkę z Parzęczewskim.
Przeciwnik Parzęczewskiego, z którym zawalczy o pas mistrza świata to bardzo ambitny i niebezpieczny rywal. W lipcu zeszłego roku został mistrzem Gruzji wagi super średniej a jeszcze wcześniej w 2015 roku walczył o pas młodzieżowego mistrza świata WBO z Norbertem Nemesapatim i wytrzymał 10 rund!