TRIUMF MŁODZIEŻY Z WŁOCŁAWKA

Uciekał do lin i zaliczył nokdaun

Pięściarze z Włocławka dominowali w indywidualnych mistrzostwach województwa kujawsko-pomorskiego. Trzydniowy turniej odbył się w hali Startu w Grudziądzu. Pięściarze z Włocławka dominowali w indywidualnych mistrzostwach województwa kujawsko-pomorskiego. Trzydniowy turniej odbył się w hali Startu w Grudziądzu. W decydujących zmaganiach włocławianie, podopieczni trenerów: Henryka Kwiatkowskiego, Wiesława Zawadzkiego (Start) oraz Roberta Osmólskiego (Champion) siedmiokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium – pięć razy młodzież Startu, dwa – Championa. Zawody rozgrywane były w gronie kadetek, kadetów, juniorek, juniorów i grupie młodzieżowej. W tej ostatniej niestety, zgłosiła się niewielka liczba pięściarzy, bo zaledwie czternastu (kobiet - 6. mężczyzn – 8). - Mieliśmy kłopoty z ustawieniem, w poszczególnych wagach, par – zdradza Andrzej Lewandowski, wiceprezes K-P OZB, jednocześnie sędzia główny grudziądzkiego turnieju. Konsekwencją takiej sytuacji było to,że w większości wag zawodnicy wywalczyli 1 miejsca bez walki. Znacznie lepiej natomiast wyglądało to w konfrontacji juniorskiej i kadeckiej, choć i tu zwycięzców także trzeba było wyłonić bez rozegrania starć. - W tym przypadku tylko ubiegłoroczni mistrzowie mogli zdobyć pierwsze pozycje. Takie są przepisy– dopowiada Kazimierz Kiczyńśki, prezes K-P OZB.

Sprawdziliśmy nazwiska i zeszłoroczną listę startujących, i co się okazało. Że żaden ze zgłoszonych tegorocznych pięściarzy nie był w ubiegłym roku mistrzem, choć – zgodnie z regulaminem – wywalczył awans do finałów MP i OOM. Czyli mówiąc wprost - podczas grudziądzkiego turnieju ci pięściarze, którzy zdobyli 1 lokaty bez walki nie zostali mistrzami. No cóż, takie są realia i siła kujawsko-pomorskiego boksu.

Odmienne zdanie trenerów

Teraz o tych lepszych stronach grudziądzkiej rywalizacji. W finałach do ciekawego pojedynku doszło w wadze do 57 kg,w której kadet Gladiatora Brodnica, Jacek Żuchowski zmierzył się z Dorianem Tomczakiem (Champion Włocławek). Przez dwie rundy obaj zadali mnóstwo ciosów, w trzeciej precyzyjniejszy Żuchowski kilkakrotnie trafił rywala lewym prostym. Te ciosy zapewne zadecydowały o końcowym werdykcie na korzyść Jacka Żuchowskiego. Natychmiast po tym boju w ringu pojawili się Wiktor Hładko (Champion Włocławek) i Rafał Zboiński (Pomorzanin Toruń). W 1 rundzie po prawym sierpowym Hładki liczony był Zboiński. W drugiej włocławianin powiększał przewagę. Mało zdecydowany, unikający walki wychowanek toruńskiego Pomorzanina chował się zza podwójną gardę. - Nie uciekaj do lin. Trzymaj środek ringu – pokrzykiwał z oddali Henryk Żołnowski, trener Pomorzanina. Jego podopieczny jednak z minuty na minutę tracił siły, by w trzeciej odsłonie ponownie zaliczyć nokdaun. Aż w końcu arbiter ringowy ogłosił przed czasem wygraną Hładki. - Dobry z niego pięściarz. Wiele już umie – komplementował umiejętności Wiktora Hładki, Krzysztof Łajdyk, trener-koordynator K-P OZB. I jeszcze jedna potyczka w gronie kadetów zasługiwała na uwagę. Była nią w najcięższej wadze (plus 80 kg), w której Ashot Gumruian (Gladiator Brodnica) pokonał Jakuba Gryczkowskiego (Zawisza Bydgoszcz). Po niej przeszliśmy do starć juniorów. Sporo emocji dostarczyła walka, gdzie posiadający ormiańskie korzenie pięściarz Zawiszy Arman Dabaghyan wygrał niejednogłośnie na punkty z Dominikiem Kowalskim (Champion Włocławek). W trzecim starciu nieco więcej sił zachował bydgoszczanin i jemu sędziowie przyznali zwycięstwo. - Najlepiej, gdyby wypunktowano remis. Ale niestety, tak nie można. To przecież turniej i musi być wyłoniony triumfator – kontynuował trener Łajdyk. Z kolei szkoleniowiec Zawiszy Paweł Matuszewski był odmiennego zdania. - Powinien wygrać mój wychowanek – ripostował Matuszewski. Dobrą technicznie walkę rozegrali Adrian Spoździał (Start Włocławek) z Stanisławem Skorupskim (Champion Włocławek). Na zakończenie imprezy obaj otrzymali specjalną nagrodę.

Poza tym nie zawiedli: Damian Molenda (Pomorzanin Toruń), Marcel Wańkowski (Champion Włocławek), Konrad Winny, Łukasz Paśniewski i Adrian Ślendak (wszyscy Start Włocławek). W hali Startu zadebiutowali na ringu pięściarze Potężni Ciechocinek, z których to Łukasz Szmajda należał do najlepszych w gronie młodzieżowców. Jak się dowiedziałem promotorzy (czytaj działacze) tego nowo powstałego, w kujawsko-pomorskim regionie pięściarskiego, ośrodka planują w najbliższym czasie zorganizowanie turnieju pod ciechocińskimi tężniami. I na koniec relacji kilka słów o pojedynkach kobiet. Tam był znacznie słabszy poziom, gdzie większość potyczek kończyła się przed czasem. A najbardziej wybijającą się pięściarką była podopieczna Czesława Dromowicza, Partycja Wochna z Ringu Wolnego Toruń.

Wyniki finałowych walk mistrzostw województwa kujawsko-pomorskiego

Kategoria Kadet
waga 48 kg
Magdalena Kempa (Zawisza Bydgoszcz) vs Martyna Witkowska (Pomorzanin Toruń) AB1
waga 52 kg
Karolina Ampulska (Wda Świecie) vs Małgorzata Makowska (Pomorzanin Toruń) 3-0
waga 54 kg
Anna Łęgowska (Zawisza Bydgoszcz) vs Agnieszka Liśkiewicz (Wda Świecie) TKO1
waga 52 kg
Fabian Branecki (Zawisza Bydgoszcz) vs Karol Durszlewicz (Gladiator Brodnica) 3-0
waga 54 kg
Przemysław Rozpęda (Astoria Bydgoszcz) vs Mirosław Przesławski (Zawisza) 3-0
waga 57 kg
Jacek Żuchowski (Gladiator Brodnica) vs Dorian Tomczak (Champion Włocławek) 2-1
waga 60 kg
Wiktor Hładko (Champion) vs Rafał Zboiński (Pomorzanin) TKO3
waga 63 kg
Dominik Głowacki (Cuiavia Inowrocław) vs Filip Zboiński (Pomorzanin Toruń) 3-0
waga 70 kg
Kacper Pruszewicz (Gladiator Brodnica) vs Olaf Szczepaniak (Ring Wolny Toruń) 3-0
waga +80 kg
Ashot Gumruian (Gladiator) – Jakub Gryczkowski (Zawisza) 3-0

Kategoria Junior
waga 54 kg
Patrycja Wochna (Ring Wolny Toruń) – Wiktoria Trzaskoma (Cuiavia Inowrocław) AB2
waga 57 kg
Wiktoria Chorążak (Start Włocławek) – Kinga Grabowska (Legia Chełmża) 3-0
waga 64 kg
Sylwia Grygiel (Boxeo Dąbrowa Chełmińska) vs Wiktoria Latarska (Gladiator Brodnica) WO
waga 69 kg
Karolina Lewandowska (Start Włocławek) - Agnieszka Dolna (Wda Świecie) AB2
waga papierowa
Tomasz Kamiński (Zawisza Bydgoszcz) vs Krystian Kolanowski (Start Włocławek) TKO3
waga kogucia
Damian Molenda (Pomorzanin) vs Dominik Śmigielski (Ring Wolny) 3-0
waga lekka
Arman Dabaghyan (Zawisza) vs Dominik Kowalski (Champion) 2-1
waga lekkopółśrednia
Adrian Spoździał (Start Włocławek) vs Stanisław Skorupski (Champion Włocławek) 3-0
waga półśrednia
Marcel Wańkowski (Champion Włocławek) vs Karol Zaporowski (Ring Wolny Toruń) RSC3
waga średnia
Konrad Winny (Start Włocławek) vs Tomasz Tomaszewski (Potężnie Ciechocinek) 2-1
waga półciężka
Łukasz Paśniewski (Start Włocławek) vs Krzysztof Rybacki (Legia Chełmża) TKO2
waga ciężka
Adrian Ślendak (Start Włocławek) vs Sebastian Grubecki (Pomorzanin Toruń) RSC1
waga superciężka
Szymon Majewski (Legia Chełmża) vs Mateusz Kuczyński (Boxeo Dąbrowa Chełmińska) AB3

Kategoria Młodzieżowiec
waga ciężka
Jakub Szmajda (Potężnie Ciechocinek) – Kamil Ślendak (Start Włocławek) AB2
waga superciężka
Damian Knyba (Astoria Bydgoszcz) – Patryk Badulski (Start Grudziądz) TKO1

W klasyfikacji klubowej zwyciężył Start Włocławek.

Wyróżnienia

Najlepsza:
Juniorka – Patrycja Wochna (Ring Wolny)
Kadetka – Karolina Ampulska (Wda Świecie)

Najlepszy:
Junior – Arman Dabaghyan (Zawisza Bydgoszcz)
Kadet – Wiktor Hładko (Champion)

Najmłodsza finalistka:
Agnieszka Liśkiewicz (Wda Świecie)

Najmłodszy finalista:
Przemysław Rozpęda (Astoria Bydgoszcz)

Najładniejsze walki:
Kobiety
Wiktoria Chorążak (Start Wł.) vs Kinga Grabowska (Legia) 3-0
Juniorzy
Adrian Spoździał (Start Wł.) vs Stanisław Skorupski (Champion) 3-0
Kadeci
Jacek Żuchowski (Gladiator) vs Dorian Tomczak (Champion) 2-1

Statystyka turnieju

Do turnieju zgłosiło się 98 zawodników. W poszczególnych kategoriach wiekowych – kadetki – 10, juniorki - 12, kadeci – 29, juniorzy – 33, młodzieżowcy, kobiety – 6, mężczyźni – 8. Najliczniej obsadzone wagi – w gronie kadetów – to 57 kg i 60 kg – po 5 pięściarzy oraz w grupie młodzieżowej w wadze 91 kg – 5 zawodników.

Sędzią głównym był Andrzej Lewandowski (Bydgoszcz). Delegatem technicznym: Maciej Kamiński (Świecie), walki – ring, punkty - Waldemar Szychowski (Grudziądz), a także Kamil Kurtys, Łukasz Stanecki, Rafał Rafalski, Jarosław Dobrowolski, Artur Chlewiński. Pojedynki w ringu i na punkty również oceniał Maciej Kamiński. Dlaczego Maciej Kamiński był zatrudniony w dwóch rolach? O to zapytaliśmy Andrzeja Lewandowskiego. - Sporządzając obsady chciałem mało doświadczonych sędziów wesprzeć tymi, którzy mają dłuższy staż. A taki posiadają: Waldek Szychowski i Maciej Kamiński – wyjaśnia nam Lewandowski.

Nowi sędziowie

W trakcie finałów ogłoszono wyniki egzaminu sędziowskiego. Stopień klasy okręgowej uzyskało kilku arbitrów z kujawsko-pomorskiego regionu: Łukasz Stanecki z Włocławka (notabene syn znanego byłego szkoleniowca tamtejszego Startu, Jędrzeja), grudziądzanin Jarosław Dobrowolski, Artur Chlewiński ze Świecia, Kamil Kurtys (Ciechocinek), Rafał Rafalski z Brodnicy oraz torunianin Radosław Drwęski.

Moim zdaniem

Sprawdzona grudziądzka ekipa

Grudziądz od wielu już lat organizuje bokserskie imprezy i trzeba z ręką na sercu przyznać, że ekipa pod wodzą prezesa Kiczyńskiego wywiązuje się z jak najlepszej strony. Zakwaterowanie na miejscu. Uczestnicy do hali, gdzie odbywają się walki mogą przejść dosłownie w bamboszach. Jedzenie jest jak u mamy, a i nagrody dla zawodników są zawsze przednie. Wszystko ok, dopięte na ostatni guzik. Tak też było podczas tegorocznych indywidualnych mistrzostw województwa kujawsko-pomorskiego. Imprezy może mniej znaczącej, jednak od czegoś ta młodzież powinna zaczynać.

W takich sportowych wydarzeniach pierwsze ostrogi zdobywali późniejsi medaliści olimpijscy, świata i Europy, jak również ci czempioni zawodowi. Dotąd nie słyszałem,aby z Grudziądza uczestnicy wyjechali nie zadowoleni. Ponownie powracają, by wziąć udział w następnym bokserskim turnieju, rangi krajowej czy nawet międzynarodowej.

Szkoda tylko, że zainteresowanie pięściarskimi turniejami i meczami nie jest większe. Co prawda są kibice, którzy stale są widziani w tamtejszej hali Startu, jednak ta liczba jest nie duża. Prawda jest taka, iż młodzieżowe walki przypadają do gustu tym naprawdę najwierniejszym sympatykom pięściarstwa. Tak jest nie tylko w Grudziądzu, ale również w dużo większej Bydgoszczy i Toruniu.