TREY LIPPE-MORRISON WYKLUCZONY NA KILKA MIESIĘCY

Trey Lippe-Morrison (13-0, 13 KO) po raz drugi jest zmuszony wycofać się z walki. Tym razem jednak powód jest jeszcze poważniejszy.

Jeden z dwóch synów znakomitego Tommy'ego Morrisona - podobno ten silniejszy i bardziej utalentowany, miał zaboksować 9 czerwca w Veronie na gali z cyklu ShowBox. Niestety mocno bijący "ciężki" złamał na treningu rękę.

Kilka dni temu przeszedł już operację i przez trzy miesiące będzie wyłączony z poważnych treningów bokserskich.

- Szkoda tego chłopaka, bo nie tylko posiada talent, ale również bardzo ciężko pracuje na treningach - skomentował wszystko sławny Freddie Roach, który trenuje od jakiegoś czasu Lippe-Morrisona.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: baxx
Data: 12-04-2017 12:00:01 
Wszystko fajnie, ale gość jest o wiele za mały na HW. Nawet w cruiser by się do byków nie zaliczał...
 Autor komentarza: Knot
Data: 12-04-2017 14:27:50 
Tyson ma 178 i jakoś sobie radził w HW
Tylko nie piszcie że to był ewenement, bo skoro jakiś człowiek w tym przypadku Tyson dawał radę, to czemu miałby nie dać inny nieprzeciętnie utalentowany pięściarz - co to z innej gliny ulepiony ?
Tym bardziej że on ma 188 wzrostu
 Autor komentarza: legos
Data: 12-04-2017 14:48:43 
Bo on nie jest nieprzeciętnie utalentowany i do pięt takim zawodnikom nie dorasta, ma tylko nazwisko i nic więcej, bez żadnej przyszłości w obecnej HW. Czasy Tysona się skończyły, dziś wyrośli 2-metrowcy i takie czasy nigdy nie wrócą.
 Autor komentarza: Knot
Data: 12-04-2017 15:00:05 
A ja nadal uważam że dobry zawodnik 188 jest w stanie pobic 2.00
Min. taki człowiek jest mobilniejszy, zwinniejszy z lepszą koordynacją ruchów.
Może też mieć lepszy zasięg ramion, sam mam 190 cm zasiegu przy 177 to taki 188 spokojnie może miec ze 210 zasięgu
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-04-2017 16:59:06 
Czytając tytuł od razu pomyślałem że wpadł na dopingu :D. Ja specjalnie też mu nie wróżę wielkiej kariery w HW, mimo że jest młody i jeszcze wszystko przed nim to poza nazwiskiem nie ma nic wspólnego ze swoim ojcem, oczywiście mówię o boksie. Jest dość powolny a jego boks bardziej przypomina karczemne bójki niż wyrafinowane technicznie rzemiosło. Tray mógłby np. zawalczyć z naszym Izu.
 Autor komentarza: GOLDI1
Data: 12-04-2017 18:02:01 
TERAZ TO KRUCIAKI NIE MAJA SZANS BO WSZYSCY 2 METROWCY BEDA NASLADOWAC KLINCZKE KTORY JAK WIEMY ZEPSUL TE DYSCYPLINE A RACZEJ ZEPSULI JA CI KTORZY POZWOLILI NA TAKIE ZASADY WALKI,TO JUZ NIE TEN SAM BOKS CO ZA TYSONA TO ZAPASY POLACZONE Z BOKSEM
 Autor komentarza: Knot
Data: 12-04-2017 18:16:19 
To taki Povietkin co w takim razie robi w HW skoro jet wzrostu Morrissona
 Autor komentarza: adambw
Data: 12-04-2017 19:21:00 
takim niedowiarkom proponuje wejsc samemu do ringu a my oni tu sobie podyskutujemy ....
 Autor komentarza: adambw
Data: 12-04-2017 19:21:48 
nie ma ludzi slabych,sa zle trafieni....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.