GARGULA DLA DEBIUTUJĄCEGO MATEUSZA TRYCA! (WIDEO)
Mateusz Tryc, dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, już wkrótce zadebiutuje na zawodowym ringu. I jak na tak utytułowanego zawodnika przystało, od razu spotka się z kimś poważniejszym niż przeciętny debiutant.
Tryc zaboksuje 22 kwietnia podczas gali w Legionowie. Tam jego rywalem będzie doświadczony Tomasz Gargula (18-6-1, 5 KO). A jako iż Tryc boksował z dobrym skutkiem w WSB na dłuższych dystansach, już w pierwszym starcie w gronie zawodowców zakontraktowano mu potyczkę na sześć rund.
Mateusz w czasach boksu olimpijskiego odprawiał z kwitkiem uznanych już zawodowców, jak Kuliński czy Podłucki. A biorąc pod uwagę jego styl, dłuższe dystanse powinny mu jeszcze bardziej pasować.
Kamera BOKSER.ORG towarzyszyła Trycowi w jego zmaganiach w boksie olimpijskim. Poniżej przypominamy tylko niektóre z jego walk.
------------------------------------------------------------------
Nie róbcie sobie jaj pisząc, że utytyłowany jest gość który był ćwierćfinalistą mistrzostw Europy. Jak sama nazwa wskazuje, utytyłowany to ktoś kto zdobył jakiś TYTUŁ. Żeby on był dwukrotnym mistrzem Europy- jasna sprawa. Żeby chociaż był medalistą ME. Ale ćwierćfinał? Litości.
" Mateusz Tryc, złoty medalista MP oraz dwukrotny ćwierćfinalista Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, już wkrótce zadebiutuje na zawodowym ringu. I jak na tak utytułowanego zawodnika przystało, od razu spotka się z kimś poważniejszym niż przeciętny debiutant."
Wtedy byłoby ok i można by obronić tezę, że utytułowany odnosi się do medalu na krajowym podwórku. Wiec zamiast zarzucać brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, warto podszkolić warsztat, zwłaszcza jeśli chce się uchodzić ze dziennikarza. Aczkolwiek, parafrazując, dziennikarstwo to zapomniana sztuka, a dziennikarzem może być nawet ktoś kto nie umie napisać sensownego zdania.
Nawet na Naszym podwórku nie są uznani.
Noras nie wziąłby tej walki bo w swoim mniemaniu on już jest mistrzem i taka walka byłaby dla niego poniżeniem. A Kuliński czy Gargula, na tym etapie, nie ma różnicy obydwoje reprezentują podobny poziom z tą różnicą że jeden jest na początku a drugi u schyłku kariery. Kuliński został doceniony troszkę po wygranej nad Sołdrą a Sołdra niestety został stanowczo przeceniony po wygranej z Kosteckim.
Będzie ciężko, to bardzo zacny tytuł. Ale jak mu się uda, to utytułowany, wybitny dziennikarz, redaktor Furman, na pewno o tym napisze :)
Serducho ma i w miarę kondycję.
"A jako iż Tryc boksował z dobrym skutkiem w WSB na dłuższych dystansach"
Co do samego Mateusza to ma fajny, efektowny styl. Liczę, że jego cios pozwoli mu ranić swoim przeciwników bo bez tego każda walka może być dla niego katorgą.