CANELO: NIE UPRAWIAM SEKSU NA 15-20 DNI PRZED WALKĄ
Dyskusje na temat negatywnego wpływu, jaki może mieć aktywność seksualna na boksera przed walką, toczą się od dawna. Niektórzy twierdzą że to mit, ale Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) wyjawił, że zalicza się do tych, którzy preferują wstrzemięźliwość.
- Jestem trochę przywiązany do tego mitu i na 15-20 dni przed pojedynkiem nie dopuszczam się żadnych kontaktów seksualnych. Sam sobie narzuciłem taką zasadę. Istnieją wprawdzie dowody, że nie ma międzymi tymi sprawami żadnego związku, ale ja darzę ten mit szacunkiem. Nie wziął się on znikąd - mówi 26-letni Meksykanin.
"Canelo" przygotowuje się obecnie do wielkiej walki ze swoim rodakiem Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO), która 6 maja odbędzie się w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Na niespełna miesiąc przed pojedynkiem obaj pięściarze podgrzewają atmosferę i otwarcie mówią o niechęci do siebie nawzajem.
- Nie przeszkadza mi to, co on wygaduje, ale przeszkadza mi, że nie mówi tego w twarz. Prawda jest taka, że za nim nie przepadam. Nie mam nic przeciw niemu, ale to typ osoby, której nie lubię - oznajmił Alvarez.
Jednocześnie zawodnik z Guadalajary docenia przeciwnika, tym bardziej że Chavez Jr jest od niego sporo większy.
- Każda walka jest niebezpieczna. W ciągu sekundy wszystko może się zmierzyć. Ale taki jest boks, trzeba podejmować ryzyko. Przygotowujemy się tak, aby to niebezpieczeństwo było jak najmniejsze - stwierdził.
Starcie Canelo-Chavez Jr odbędzie się w umownym limicie 164,5 funta. Dla tego pierwszego będzie to pierwsza walka powyżej limitu 155 funtów.
Ale jesli nawet, to jego chlopak musi byc zasmucony w zwiazku z postem analnym...
Dobrze odnalazłby się w naszym ciemnogrodzie wolskim.
"Post" przed walka ma zdecydowanie negatywny wplyw do tego stopnia ze niektorzy wchodza do ringu zrobic przeciwnikowi dziecko.....
ubluizac kazdy potrafi ,nawet taki bum intelektualny jak ty ,bo tozadna sztuka mongole