ADAM BALSKI MUSI WYGRAĆ, A ZABOKSUJE NA POLSAT BOXING NIGHT?
Jeszcze niedawno Adam Balski (8-0, 6 KO) był kompletnie zapomnianym zawodnikiem. Teraz wyrasta na jednego z najciekawszych zawodników na polskim podwórku i doczekał się wyróżnienia.
Pięściarz z Kalisza, który na co dzień trenuje w Dzierżoniowie pod okiem Piotra Wilczewskiego, kolejny pojedynek stoczy 6 maja w Ełku. Tam jego rywalem będzie notowany o dwadzieścia cztery pozycje wyżej w zestawieniu BoxRec Ricards Bolotniks (10-3-1, 4 KO). Jeśli Adam pokona tę przeszkodę, siedem tygodni później wystąpi na siódmej edycji gali Polsat Boxing Night. A to święto dla całego polskiego boksu. Dla występującego w limicie kategorii junior ciężkiej pięściarza będzie to oczywiście debiut na tej imprezie.
Przypomnijmy, że PBN tym razem odbędzie się 24 czerwca w Ergo Arenie w Gdańsku. W głównych rolach wystąpi Tomasz Adamek (50-5, 30 KO) w wadze ciężkiej oraz Mateusz Masternak (38-4, 26 KO) w junior ciężkiej.
Balski poprzedni rok zakończył cennym zwycięstwem (TKO 5) nad Walerym Brudowem. Na początku marca wygrał każdą z ośmiu rund starcia z Dariuszem Skopem, mając go w samej końcówce na deskach. Na dokończenie dzieła zniszczenia zabrakło zapewne kilkudziesięciu sekund.
ADAM BALSKI: SERWIS SPECJALNY >>>
Poniżej przypominamy dwie walki Balskiego.
..."Balski poprzedni rok zakończył cennym zwycięstwem (TKO 5) nad Walerym Brudowem. Na początku marca wygrał każdą z ośmiu rund starcia z Dariuszem Skopem, mając go w samej końcówce na deskach. Na dokończenie dzieła zniszczenia zabrakło zapewne kilkudziesięciu sekund."...
Pisząc normalnie:
Balski poprzedni rok zakończył zwycięstwem (TKO 5) nad Walerym Brudowem. Na początku marca wygrał w ośmiorundowym pojedynku z Dariuszem Skopem wysoko na punkty.
Nie to, że się czepiam. Po prostu to przykuło moją uwagę. :-)
Różowo nie było bo nie może być.
Jak za bardzo się porwie z motyką na księżyc to może się zdziwić, czego mu oczywiście nie życzę.
Chciałbym go zobaczyć z Aleksandrem Kubichem ale to na razie melodia przyszłości.
Balski musi udowodnić że ma chłodną głowę i nie chce każdym ciosem urwać głowy.
Balski ma zajebiste kombinacje i kontry i na tym powinien się skupić a wywracanie przeciwników przyjdzie w trakcie walki.
Czy Wilczewski to dobry trener?
Ciężko to określić, bo za jego czasów Master poszedł w siłownię i się strasznie spowolnił.
Wach to inna historia.
Balski wygląda jak Wilczewski w trakcie swojej kariery, więc Wilczewski robi go na swoje podobieństwo.
Tylko musi zmienić trenera na Gmitruka bo przy Piotrku Wilczewskim kariery nie zrobi.
Taki z niego trener jak Roger Bloodworth który zniszczył karierę Tomka Adamka.
To tyle narazie...