OBÓZ ARREOLI ODMÓWIŁ ADAMKOWI
Tomasz Adamek (50-5, 30 KO) wróci 24 czerwca w Ergo Arenie w Gdańsku podczas kolejnej edycji gali Polsat Boxing Night. Kto stanie naprzeciw niego? Jedno jest pewne, nie będzie to Chris Arreola (36-5-1, 31 KO), choć robiono w jego kierunku podchody.
- Wracam i chcę udowodnić, że nigdy się nie poddaję. Od dwóch miesięcy pozostaję w treningu i wkrótce wracam do Łomnicy, gdzie będzie ten główny obóz - mówi były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej, a także pretendent do tytułu w królewskiej kategorii.
W pewnym momencie pomysłem na powrót "Górala" był rewanż z Arreolą, którego Polak pokonał niespodziewanie niemal dokładnie siedem lat temu. Amerykanin chce jednak podążyć swoją drogą.
- Chcieliśmy tej walki, ale on odmówił. Podobno ma inne plany. Na ten moment mogę powiedzieć tylko tyle, że na sto procent nie będzie to Arreola - przyznał Adamek.
Przypomnijmy, że poza Adamkiem na PBN VII wystąpi również były mistrz Europy kategorii junior ciężkiej, Mateusz Masternak (38-4, 26 KO).
Wielkie też szczęście, bo gdyby wygrał z Moliną walczyłby z A.J. a to odbiłoby się mocno na jego zdrowiu.
Dlaczego Adamku zrobiłeś z mordy dupę i nic nie mówisz o swym sławnym proteście złożonym do federacji za pośrednictwem jakiegoś papugi - Pata Inglisza czy jak mu tam....
Wasilewski - a ty, kiedy wytrzesz kąciki ust, kawałki gówna tam się ostały - jak z tym badaniem supli Cyca?
:D :D
A tak się zarzekaliście :)