DON KING: BEZ WZGLĘDU NA WYNIK KLICZKO POWINIEN SKOŃCZYĆ
Marcin Olkiewicz, Bild
2017-03-29
Don King uważa, że bez względu na wynik zaplanowanej na 29 kwietnia walki Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) powinien zakończyć sportową karierę.
Sędziwy promotor mimo tego sądzi, że to Ukrainiec będzie faworytem starcia z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO), a pojedynek z czempionem federacji IBF będzie dla młodszego z braci Kliczko pięknym zwieńczeniem kariery.
- Joshua aby pokonać Kliczkę musiałby zrobić coś niespotykanego. Kliczko jest wciąż bardzo dobry, ciągle lepszy niż reszta ciężkich, ale bez względu na wynik tego starcia powinien zakończyć karierę - powiedział Don King.
Nie wiem kto wygra w tej walce, stawiam na AJ ale w obecnej HW Kliczko i tak nie znajdzie większych wyzwań przez najbliższe kilka lat. Stąd emerytura wydaje się być dobrym rozwiązaniem. No chyba, że już ustalili, że Antony wygra, a potem jeszcze jedna kasowa walka - rewanż. Takie teorie spiskowe ;)
Ale tak gdybać sobie można. Wład sam będzie wiedział w takiej sytuacji co zrobić lepiej. Zapewne taka decyzja zależałaby od tego w jakim stylu by wygrał, jak się będzie czuł, czy np od rozmów z innymi mistrzami i ich przebiegu (brak chęci lub wręcz odwrotnie na unifikację) bądź po prostu ogólnie perspektyw. Federacja IBF wyznaczyła już dla zwycięzcy obowiązkowego przeciwnika którym jest Kubrat Pulev. Nie jestem pewny ale tak samo postąpiła chyba WBA z Luisem Ortizem.
Wygrywając w hitowym starciu z AJ Klitschko byłby w może nie idealnym ale na pewno dobrym momencie do zdecydowania się na walkę pożegnalną a np taki Pulev z którym pierwsza walka była naprawdę świetna mógłby się nadać do roli przeciwnika w takiej potyczce.
Ale to wszystko rozbija się o osobę AJ który będzie faworytem. Najpierw niech się uda Ukraińcowi ta sztuka a potem sobie będzie myślał co zrobić.