KATIE TAYLOR CHCE 3-MINUTOWYCH RUND W BOKSIE KOBIET
Słynna irlandzka pięściarka Katie Taylor (4-0, 2 KO) proponuje, aby walczące zawodowo kobiety tak jak mężczyźni toczyły rundy 3-minutowe.
30-letnia Taylor, mistrzyni olimpijska z Londynu, a także pięciokrotna mistrzyni świata i sześciokrotna Europy, pokonała w ubiegłą sobotę na gali w Manchesterze Milenę Kolewą (9-8-1, 3 KO). Walka trwała pełny dystans ośmiu rund.
- Gdyby rundy miały trzy minute, byłby większe szanse na znokautowanie rywalki. I tak na sparingach są rundy 3-minutowe. Nie mam problemu, żeby walczyć tyle także w ringu zawodowym. Myślę, że mielibyśmy dzięki temu w boksie kobiet dużo więcej nokautów - stwierdziła Taylor.
Takiego samego zdania jest jej trener Ross Enamit. - Nie znoszę tych 2-minutowych rund. Większości dziewczyn nie znokautujesz jednym ciosem. Trzeba je przełamywać, a dzięki dodatkowej minucie byłoby na to dużo czasu - oświadczył.
Taylor stoczy kolejną walkę 29 kwietnia na wielkiej gali Joshua-Kliczko na stadionie Wembley w Londynie. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jej rywalką.
Nokautowanie kobiet? Chce być widowiskowa...
Ale kto chce oglądać nokauty kobiet.
Może wtedy boks kobiecy znajdzie więcej fanów w swoich szeregach? Popatrz na UFC, jak tam kobiety potrafią walczyć i porywać tłumy. Sporty walki są dla wszystkich ;-)