WIDEO: ANGIELSKIE SPARINGI KRZYSZTOFA ZIMNOCHA
Redakcja, Nagranie własne
2017-03-21
Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) pod okiem Richarda Williamsa na treningach w Anglii zrobił kolejny krok naprzód, pokonując na punkty Marcina Rekowskiego i stopując przed czasem w rewanżu swojego jedynego pogromcę, Mike'a Mollo. Pięściarz z Białegostoku nie ukrywa, że w Anglii sparuje się znacznie częściej i dłużej niż u nas, a my mamy dla Was niespodziankę. Fragmenty sparingu Zimnocha.
Dodaj do:
P.s Nie jest to w starym gymie Haye'a?
To Grant jeszcze żyje, myślałem że to już dawno zwłoki bokserskie? W ostatnie 7 lat stoczył 5 walk z czego 3 przegrał, dla Zimnocha na podtrzymanie formy się nada, oby tylko przyjechał poboksować a nie na darmową kasę.
45 lat i chyba kilka lat przerwy a ostatnie walki w łeb chyba nawet Takam go poskładał o ile pamiętam :) ale muszą ostrożnie dobierać tych przeciwników :) to i tak duży przeskok z Mollo może następny będzie już jakiś czynny bokser.Boją się znowu niespodzianki :)
Fajne rotacje, kontry, dynamika.
Niestety lewy prosty Zimnocha jest widoczny.
Jeżeli Zimnoch ma wyjść do Granta to nawet jak to będą "zwłoki" to kluczem jest tutaj skracanie dystansu. Zimnoch z głową w miejscu może mieć z tym problem.
Mollo w drugiej walce to już nie był ten sam Mollo.
Nie był ten sam bo co źle stawiałeś? Co za kpina. Mollo był nawet lepszy bo miał formę jak na swoje możliwości bardzo dobrą + był odrdzewiony bo walczył po drodze walkę do której też pewnie trenował. Różnicą było tylko to jak pracował sędzia i to co robił Zimnoch a że co poniektórzy wyciągnęli wnioski po kilkudziesięciu sekundach walki gdzie doszło do poważnego błędu że Mollo jest super dzikiem i się tego samego spodziewali to inna sprawa.
Nie ośmieszaj się więc z tekstami że to nie był ten sam Mike Mollo. Był nawet lepszy tyle że i lepiej został przeanalizowany i skończył jak skończył.
Zresztą gdzie Ty mogłeś zobaczyć tego innego Mollo jak w 2 rundzie już był "zimny" i tak mocno go Zimnoch trafił że Mike nie wiedział gdzie jest i jak się nazywa przez następną całą rundę...
Bez kitu. "Znafcy"...