MARIUSZ WACH: WIEM, ŻE MUSZĘ ZWIĄZAĆ SIĘ Z JAKIMŚ PROMOTOREM
- Powoli wychodzą ze mnie trudy tego pojedynku, czuję się obolały, ale i usatysfakcjonowany - mówi po jednym z ważniejszych zwycięstw w karierze Mariusz Wach (33-2, 17 KO).
- Powoli wychodzą ze mnie trudy tego pojedynku, czuję się obolały, ale i usatysfakcjonowany - mówi po jednym z ważniejszych zwycięstw w karierze Mariusz Wach (33-2, 17 KO).
- Mówili, że nie mam szans i jestem skazany na porażkę. A ja zszokowałem świat - mówi Daniel Jacobs (32-2, 29 KO), który użala się na punktację sędziów, przyznającą zwycięstwo Giennadijowi Gołowkinowi (37-0, 33 KO). Po dwunastu rundach i jednym liczeniu Amerykanina punktacja była jednogłośna - 114:113, 115:112 i 115:112.
To było jedno z ważniejszych zwycięstw w karierze Mariusza Wacha (33-2, 17 KO). W sobotę na ringu w Lipsku pokonał na punkty wyżej notowanego Erkana Tepera. Dzięki uprzejmości Pawła Wojnowskiego, przyjaciela polskiego boksu, zaprezentujemy Wam różne materiały zakulisowe. Na początek wyjście "Waszki" z szatni na ring.
Szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) zaprzecz sugestiom, jakoby Kazacha zaczynał dopadać wiek. Po trudniejszym niż zwykle zwycięstwie nad Danielem Jacobsem (32-2, 29 KO) pojawiły się głosy, że 34-letni mistrz wagi średniej najlepsze lata ma już za sobą i z walki na walkę gubi formę.
Maurio Sulaiman, szef federacji WBC, przyznał, że jego zdaniem Roman Gonzalez (46-1, 38 KO) zasłużył na zwycięstwo w walce z Wisaksilem Wangekiem (42-4-1, 38 KO).
Liam Smith (24-1-1, 13 KO) zaboksował w miniony weekend w Hiszpanii, wypunktował na dystansie czterech rund słabiutkiego, choć nie dającego się przewracać Mariana Cazacu, a już 8 kwietnia skrzyżuje rękawice z Liamem Williamsem (16-0-1, 11 KO).
Marek Matyja (12-1, 4 KO) poznał nazwisko nowego rywala. Anonsowanego wcześniej Dariusza Sęka (26-2-2, 8 KO) zastąpi ostatecznie urodzony w Kamerunie, a reprezentujący barwy Hiszpanii Emmanuel Feuzeu (8-4-2, 3 KO).
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk oraz Artur Szpilka będą gośćmi pierwszej gali boksu zawodowego na Podhalu! Nosalowy Dwór Boxing Night, czyli ogromne widowisko w stylu Las Vegas, odbędzie się już 8 kwietnia w sercu Zakopanego. Gwiazdą wieczoru będzie Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO).
Prezentujemy walki boksu olimpijskiego podczas zawodowej gali Siemiatycze Boxing Show II. Przed główna kartą walk wystąpił po raz ostatni jako amator - olimpijczyk z Pekinu i medalista Mistrzostw Europy, Mohamed Nurodinow - dając lekcję dobrze rokującemu Dawidowi Kucharewiczowi (Boxing Sokółka). Pozostałe pojedynki części amatorskiej w rozwinięciu.
Deontay Wilder (38-0, 37 KO) zapowiada, że nie spocznie, dopóki nie doda do swojej kolekcji wszystkich pasów. Pod koniec lutego obronił póki co tytuł mistrza świata wagi ciężkiej po raz kolejny, pokonując w połowie piątej rundy niepokonanego wcześniej Geralda Washingtona (18-1-1, 12 KO).
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) ponownie zaprosił do walki Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO). Swojemu starszemu rodakowi chce pokazać, co znaczy starcie z prawdziwym pięściarzem kategorii ciężkiej.
Walka Romana Gonzaleza (46-1, 38 KO) z Wisaksilem Wangekiem (42-4-1, 38 KO) rzeczywiście była dość ciasna, ale mimo wszystko wydawało się, że "Chocolatito" zrobił wystarczająco dużo, aby obronić tytuł mistrza świata wagi super muszej federacji WBC. Tymczasem sędziowie werdyktem dwa do remisu wskazali na Taja (113:113, 112:114 i 112:114).
Mistrz WBO w kategorii średniej Billy Joe Saunders (24-0, 12 KO) jest coraz bardziej skłonny zmierzyć się w walce unifikacyjnej z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO), posiadaczem trzech pozostałych pasów.
David Haye (28-3, 26 KO) przekonuje, że po niespodziewanej porażce i czekającej go w kolejnych miesiącach rehabilitacji wróci na ring silniejszy i ponownie zostanie mistrzem wagi ciężkiej.