WHYTE: BELLEW TO BYŁABY ŁATWA KASA

Dillian Whyte (20-1, 15 KO) ponownie zaprosił do walki Tony'ego Bellew (29-2-1, 19 KO). Swojemu starszemu rodakowi chce pokazać, co znaczy starcie z prawdziwym pięściarzem kategorii ciężkiej.

Bellew niespodziewanie wygrał na początku marca debiutancki pojedynek w tej wadze z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO). Walkę w jedenastej rundzie przerwał narożnik "Hayemakera". Od szóstej Haye boksował z kontuzją ścięgna Achillesa.

- Od początku było widać, że coś jest nie tak. Może David już się skończył, a może był to efekt kontuzji. Bellew zrobił, co musiał, ale nadal uważam, że to podróbka zawodnika wagi ciężkiej. On po prostu nie ma ciosu w tej kategorii. Jest idiotą, jak myśli, że jest tutaj najlepszym bokserem. Walka z nim to byłaby łatwa robota i łatwa kasa - oznajmił Whyte.

28-latek kolejną walkę stoczy na gali Brook-Spence Jr, która najprawdopodobniej 27 maja odbędzie się w Sheffield.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Oktawio
Data: 20-03-2017 15:06:55 
Jak dla mnie to przegrał z rozbitym Chisorą, a Bellew to dziecko szczęścia :) Może być różnie ale na pewno nie łatwa robota.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 20-03-2017 15:35:40 
Moim zdaniem Whyte przegrał z past Prime Chisorą a z Bellew to nie byłaby łatwa kasa tylko ganianie pompowanego Cruisera, który takiego tucznika jak Dilian nie jest bez szans na pkt. wygraną. Taka walka bez wyraźnego faworyta bo ze ścisłą czołówką typu Ortiz, AJ, Kliczko to Tony nie ma co szukać.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 20-03-2017 18:11:00 
Dillian moim zdaniem raczej przegrałby na pkt. Jest mocno ograniczony boksersko, do tego wolny i bije bardzo nieprecyzyjnie. Jeśli Haye miał problem z trafieniem Bellew, to co dopiero taki grubo ciosany Whyte. Przez pierwszych parę rund wystrzelałby się, a potem pełzałby po ringu oddychając rękawami.
Poza tym gość jest popularny tylko dlatego, że ulokował na szczęce AJ-a jeden celny cios, więc niech nie robi z siebie jakiegoś mistrza.
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 20-03-2017 19:33:42 
Ten pajac wie jak sobie wykrzyczec kasowe walki... przypomina mi gorsza wersje mlodego derecka chisory... szkoda ze nie idzie to w parze z jego talentem...
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 20-03-2017 19:53:42 
White to taki fizol waty nie ma potrafi przyłożyć ale mocno ograniczony technicznie myśle że
Szpilka , Duhappas ,a już na pewno takam by go wypunktowali
pyskacz taki jak Chisora kilka lat wcześniej
Bellew jakby się nie dał trafić to by miał szanse wypunktować
 Autor komentarza: SugarRayRobinson
Data: 20-03-2017 20:52:17 
czyżby Whyte rozpoczynał promocję walki takimi tekstami? Whyte i Bellew mają tego samego promotora. Jeśli kasa się będzie zgadzała (a takimi tekstami Dillian prowokuje Tony'ego do rozpoczęcia trash-talkingu i nakręcania kasiory) Hearn może taką walkę zrobić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.