KOWALIOW DO WARDA: JESTEŚ FACETEM CZY DZIEWCZYNKĄ?

Siergiej Kowaliow (30-1-1, 26 KO) po raz kolejny wezwał Andre Warda (31-0, 15 KO) do walki rewanżowej za starcie z listopada ubiegłego roku, w którym sędziowie, jak twierdzi Rosjanin, niesłusznie wskazali zwycięstwo Amerykanina.

- Miłość, jaką otrzymuję od ludzi, znaczy dla mnie więcej niż tytuły. Wszyscy wokół mówią, że Ward przegrał ten pojedynek. Jak jest facetem, to wejdzie ponownie do ringu i udowodni, że jest lepszy. Nadal czekam na to, żeby podpisał kontrakt - mówi "Krusher".

- Wiem, że wygrałem pierwszą walkę, to zresztą nie tylko moja opinia. Cieszę się, że podzielają ją kibice. To była brudna sprawa. W tej chwili chcę odzyskać pasy. Mam nadzieję, że ponownie się spotkamy. Andre, jak jesteś prawdziwym mężczyzną, to dasz mi rewanż. Jestem facetem czy dziewczynką? Zróbmy to, ty przestraszony skur***ynie - dodaje.

Ward wygrał listopadową potyczkę jednym punktem na kartach wszystkich trzech oceniających ją sędziów. Zdobył tym samym pasy WBA Super, IBF oraz WBO w kategorii półciężkiej.

Do rewanżu może dojść 17 czerwca, ale jak dotąd nie osiągnięto jeszcze porozumienia w tej sprawie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Granat
Data: 18-03-2017 12:23:12 
Heheh to go rusek pocisnął :D
 Autor komentarza: Knot
Data: 18-03-2017 12:58:37 
Swoją drogą Kowal ma racje, tym bardziej że była klauzula.
To co robi teraz Ward to cwaniactwo i brak honoru, no ale on ma na to wyjebane bo ma monete...
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-03-2017 13:00:34 
Zarozumiały komuch. Wynik kontrowersyjny, ale mógł taki być. Przegrał i tyle. Nie powinien wyzywać Warda tylko sędziów.
 Autor komentarza: cortexo
Data: 18-03-2017 13:05:33 
e tam, pierdolenie żeby rozkręcić hype. W normalnych wywiadach zarówno Kowaliow, jak i Ward wyrażali się o sobie wzajemnie z szacunkiem.
 Autor komentarza: Dudas
Data: 18-03-2017 13:30:40 
Mike555 - Ward próbuje zmienić warunki kontraktu, który podpisał chyba jeszcze w 2015 roku. To Kowaliow ma rację w tym sporze.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-03-2017 13:36:46 
Moim zdaniem Ward zdecydowanie nie chce rewanżu. Ma jak Jego starszy kolega po fachu obsesję na punkcie 0 w rekordzie i wie że Prawdopodobnie w rewanżu z Siergiejem je straci. Mylą się wszyscy Ci którzy oczekują lepszego Warda w tym pojedynku bo nie będzie. Za to Kovalev wie że musi się tylko wzmocnić kondycyjnie i to powinno starczyc do wygranej.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-03-2017 13:42:34 
Ryzyko utraty 0 jest zawsze. Ward faktycznie mógłby wyjść, wygrać i zejść. Chyba nikt mi nie powie, że nie ma szansy tego zrobić.A co do ruska, mógłby trochę poduczyć się od Kliczki kultury.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 18-03-2017 13:56:34 
Tak tylko istnieje większe i mniejsze ryzyko utraty 0. Rewanż że Siergiejem to jest praktycznie pewna utrata zera no chyba że znowu sędziowie się popiszą. Moim zdaniem przed ich pierwsza walka Ward nie docenił Kovalev a. Myślę że Rusek zaskoczył go swoją technika, szybkością, precyzja i inteligencja ring owa. Dopóki Siergiej miał paliwo w baku to całkowicie zdominował Amerykanina i wyprzedzal prawie każda Jego akcje. Moim zdanie w pewnym momencie myślał że ma już wystarczająco przewagę doszło do tego zmęczenie i odpuścił za bardzo.

Przez co Amerykanin doszedł do głosu wygrywając parę rund i dał trochę pretekstu do podniecania się wszystkim sweet sincowcow którzy widzą w tych okolicznościach prawdziwy kunszt i geniusz Warda. Tym razem wg mnie Kovalev nie popełni już tego błędu i to on może być lepszy w rewanżu a nie Ward

A tak ogólnie to widząc minę zarozumialego Warda schodzacego do narożnika po drugiej rundzie było bezcenne
 Autor komentarza: Knot
Data: 18-03-2017 13:57:44 
Nic dziwnego że Kowal wkoorviony.
B|ył zapis o rewanżu a tymczasem Ward ma to gdzieś, za takie coś powinni odbierać tytuł i cały zarobek z poprzedniej walki, bo w końcu klauzula powinna do czegoś zobowiązywać.
Dodatkowo wynik walki mocno zastanawiający.
Nic dziwnego że kacapowi puszczają nerwy...
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 18-03-2017 13:58:18 
"Chyba nikt mi nie powie, że nie ma szansy tego zrobić."
A może uściślijmy: Ma szanse dostać zwycięstwo. Zapewne jak widzisz ostatnimi czasy, dostanie wygranej nie graniczy z cudem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-03-2017 14:04:00 
Fatalnie wyszedł na tej walce Sergiej. Ward zablokował mu karierę. Coś podobnego spotkało Władka Klitschko przez działanie Fury'ego ale tu jest znacznie gorzej bo Kowaliow dodatkowo został zwałowany.
Masakra. I jak tu wyjść z takiej sytuacji w momencie gdy wszystko zależy od drugiej strony?
Bo co zostało Sergiejowi? Zbierać wszystkie pasy od początku?? Iść wyżej?? Pierwsza sytuacja to czas a tego nikt nie chciałby w ten sposób tracić będąc w szczycie formy a pójście do cruser to pomysł który sam niedawno jeszcze wykluczał.

Ward go załatwił bez mydła. Oczywiście przy pomocy sędziów. W tym momencie najlepszy pięściarz kategorii półciężkiej nie ma praktycznie sensownego ruchu do wykonania. Musi czekać i liczyć na to że facet który wszystko to spowodował znajdzie w sobie resztki honoru. Dodatkowo kasa. Weź teraz znajdź kogoś kto wyłoży kasę która ściągnie Warda do walki. A wymagania ma wygórowane.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 18-03-2017 14:08:49 
Znowu seksistowska wypowiedź Kowaliowa.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-03-2017 14:11:26 
A co do szans w rewanżu to myślę że to Sergiej będzie miał dużo trudniej. W ogóle najlepiej by było gdyby tego rewanżu nie musiało być bo w I walce to on był górą więc i w normalnej sytuacji nie pchałby się w tak ryzykowne starcie jeszcze raz.
A ryzyko jest ogromne. Ward był pretendentem do zunifikowanego mistrza a i tak role w walce zostały całkowicie odwrócone i to Andre zdawał się być tym bardziej "uprzywilejowanym" pięściarzem w ringu. Praktycznie wszystkie rundy wyrównane poszły na jego konto bo tego potrzebował do wygranej. Strach pomyśleć jak może wyglądać sytuacja w momencie gdy to Andre jest czempionem (jakby nie patrzeć to on wejdzie do ringu z pasami)
Wszystkie możliwe przywileje + sytuacja w której Sergiej zdaje sobie sprawę że do wygranej potrzebuje jak nie nokautu to co najmniej kilku nokdaunów w kilku rundach może sprawić że Rosjanin wypadnie gorzej niż za pierwszym razem.
Tak samo Andre będzie mądrzejszy o to że w boksie nie ma z Sergiejem szans najmniejszych i zacznie stosować swoje sztuczki dużo wcześniej.

Ciężka sprawa. Tak jak napisałem wyżej- ta walka odbiła się czkawką Rosjaninowi i to odbiła się straszliwie.
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-03-2017 14:31:57 
BlackDog
Jak już wspominasz Fury'ego to chłopak wraca do formy w bardzo szybkim tempie :) zdjęcie z wczoraj :)

http://www.boxingscene.com/photos-tyson-fury-looks-really-big-ceylan-lowe-weigh--114700?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 18-03-2017 14:35:37 
Mike555

Czuć Rezuna na kilometr.
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 18-03-2017 14:51:47 
BlackDog
Fajna analiza, nic dodać nic ująć.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-03-2017 15:10:19 
Horus1983 pudło. Jestem prawnikiem.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 18-03-2017 15:22:10 
BlackDog,

nie zapominaj, że Ward zebrał swoje w tej walce. Od strony fizycznej będzie słabszy. Może tylko trochę, ale w tej sytuacji nawet odrobina może dużo znaczyć. Dlatego przeciąga, bo rewanż miał być już w kwietniu, ale to oznaczało pewne bęcki. Im później, tym jego szanse rosną.

Aczkolwiek i tak nie widzę Warda wygrywającego. Jab Sergiusza to potęga. Na dystans to mismatch, z kolei w zwarciu nie da się przewalczyć całej walki. Ward również się męczył w klinczach, również tam zbierał. I zbierał również prawy kontrujący przy próbach skrócenia dystansu.
Jedyna szansa dla Warda to zły plan na walkę Ruska - czyli, jeśli Kowal wyjdzie, by urwać głowę Warda i po 4-5 rundach będzie wypompowany. Kondycja nie jest jego najsilniejszą stroną. Boksując swoje Kowal wygrywa ponownie, nie może być inaczej.
 Autor komentarza: matd
Data: 18-03-2017 15:58:02 
Ja w tym przypadku pokazuje,ze potrafie dostosowac sie do sytuacji - mimo preferencji i sympatii.. Kowaliov zostal oszukany - a moze lepiej brzmi - skrzywdzony,bo ten wynik jest okrutny,a to dlatego,ze zgodnie z regulaminem sedziowania walk zawodowych mozna go bronic - i to jest okrutne,ale juz czysto ludzko nie bardzo mozna sie za tym wstawiac... Ward zachowuje sie teraz jak pi#przona diva... Jest mi wstyd,bo to moj ulubieniec byl... Kiedys kibicowalem Wilderowi...Maskara...

... I bede tez potrafil w sytuacji podobnej tak podejsc do AJ czy Crawforda!
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-03-2017 17:34:10 
Kowal potwierdzil to co sadzilem, bokser bardzo dobry (choc przegral) ale czlowiek tam tepy ze szok. Tepy typowy rusek z czelabinska... mysli ze powrzuca wardowi i to go zmotywuje? Ward ma w reku jokera i nie tak sie kogos PROSI o rewanz. Ward nic nie musi
 Autor komentarza: matd
Data: 18-03-2017 17:47:25 
@Maniek1986

Musi...

Jesli ma ambicje to musi! Inaczej zaora sobie caly dobytek! rozumiesz? Juz ja - zagorzaly fan - twierdze,ze jak Ward nie da rewanzu Kovalowi to amerykanin jest skonczony... A myslisz,ze ja bede jedynym?! Wiem,Ty powiesz,ze Ward ma w zadzie takich Januszy jak ja ale to my m.in tworzymy legende piesciarzy ;) Ward bez rewaznu z Krusherem bedzie "nikim"... I taki to jego joker XD
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-03-2017 19:42:41 
https://youtu.be/hl0n1QqrpJE
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-03-2017 20:53:34 
Ale nie przez wyzywanie kogos. Duva podpisala klauzule rewanzu bez konkretow. Powinno tam byc ze walka w ciagu roku, przetarg i 60/40 na korzysc Warda, jak z jakiegos powodu poza swoja smiercia badz kontuzja konczaca kariere nie daje rewanzu to placi mln.
Tak sie to robi.
Wg mnie wygral wyraźnie.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-03-2017 20:57:01 
Aa i slurwysyn to nie matkojebca
 Autor komentarza: matd
Data: 19-03-2017 01:53:22 
Lubie Cie Maniek ;) Zawsze/prewaznie Cie bronilem...Ale co Ty pieeeeeero#isz ?!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.