POLSKIE GWIAZDY WRACAJĄ NA POLSKIE GALE
Współpracujący z sobą od dawna promotorzy Andrzej Wasilewski, Piotr Werner oraz Tomasz Babiloński wracają do krajowych gal ze swoimi największymi gwiazdami. Tak oto już wkrótce znów polscy kibice będą mogli oglądać w akcji na przykład "Główkę", "Stricza" czy "Diablo".
W ciągu sześciu tygodni odbędą się trzy interesujące wieczory. Poniżej prezentujemy zaklepanych już na te wieczory naszych bokserów.
8 kwietnia w Zakopanem:
Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO), Przemysław Runowski (13-0, 2 KO), Marek Matyja (12-1, 4 KO) - z Dariuszem Sękiem (26-2-2, 8 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) oraz Krzysztof Kopytek (12-1, 2 KO) z Robertem Świerzbińskim (18-6-1, 3 KO)
22 kwietnia w Legionowie
Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO), Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) i Kamil Szeremeta (15-0, 2 KO)
20 maja w Poznaniu
Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) - w eliminatorze z Noelem Gevorem, Patryk Szymański (17-0, 9 KO), Paweł Stępień (6-0, 5 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) i Tomasz Król (4-1-1, 1 KO)
Nie ma sukcesów, więc dzieciaki nie garną się do tego sportu.
Nasz boks jest na dnie i długo jeszcze będzie.
Jakiś cud musiałby się zdarzyć , by to zmienić, jak np mistrz HW z Polski
Reszta zawodników np cieżscy typu Wach Wawrzyk , Zimnoch to solidni średniacy nic więcej
Jeszcze nie dawno było narzekanie na Adamka a to był kozak w Cruser dużo w rzece wypłynie rzeki
zanim bezie mieli takich fighterów Jak Gołota , Adamek , Michalczewski