WBA IDZIE W ŚLADY WBC I OGŁASZA PROGRAM ANTYDOPINGOWY.
Federacja World Boxing Association oficjalnie zaprezentowała Fair Boxing - przygotowywany od kilku tygodni program walki z dopingiem w boksie.
Stworzony został na wzór Clean Boxing Program, który zainicjowała federacja WBC. Tutaj też za testy będzie odpowiedzialna agencja VADA. Wyrywkowym kontrolom nie będą jednak poddawani zawodnicy z pierwszej piętnastki rankingu w poszczególnych kategoriach wagowych, jak to ma miejsce w przypadku programu WBC, a z pierwszej piątki.
- Powstanie tego programu było możliwe dzięki Komitetowi Medycznemu WBA, którego członkowie spotykali się w Panamie, aby wprowadzić Fair Boxing w życie. To też wynik spotkań z moim kolegą Mauricio Sulaimanem [prezydentem WBC], który opowiedział o tym, jak ważne jest testowanie bokserów przed walką, a nie dopiero po jej zakończeniu. Istnieją substancje, których po pojedynku nie da się już wykryć - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Panamie Gilberto Mendoza Jr, prezydent WBA.
Dodał, że intencją nie jest karanie pięściarzy, a edukowanie, aby nie zażywali zabronionych substancji.
- Dlatego zamierzamy organizować seminaria i kursy, dać w ten sposób pełny obraz sytuacji. Poprosimy też nasz sztab medyczny, by przekazywał porady dotyczącego tego, jakich substancji zawodnicy mogą zażywać, tak aby nie wzięli nieświadomie czegoś, co mogłoby zaszkodzić ich karierze - oświadczył.
Udział w Fair Boxing jest obowiązkowy. Zawodnicy, którzy nie przystąpią do programu, nie będą mieli możliwości rywalizowania o mistrzostwo świata WBA.
Stężenie sterydów na poziomie :
Stopień 3 Tymczasowy
Stopień 2 Regular
Stopień 1 Super
A 99.9% zawodowcow bierze koks I to NIGDY sie nie zmieni.
Doping byl jest i bedzie.
Dokładnie. Jedyna szansa aby oczyścić boks oraz ogólnie sport jest odcięcie wszystkich nakładów finansowych, funduszy, nagród, sponsorów. Gdyby nie było pieniędzy sportowcy przestaną się szprycowac bo i po co. Sport stałby się wtedy czysto hobbystyczny. Oczywiście minusem takiego rozwiązania byłoby drastyczne obniżenie poziomu oraz brak chętnych zawodników. Coś za coś.
A przed walką powinni wchodzić po wywąchaniu kilku kresek amfetaminy i innych dopalaczy
I nie było by problemu że w 11 rundzie komuś pikawa wysiądzie,
bo wszystko by było na własną odpowiedzialność.
Wilder po kresce amfy by zaczął takie wiatraki wymachiwać że by odfrunął.
Pamiętam jak kilka lat temu Pacquiao nie chciał się zgodzić na testy innej amerykańskiej organizacji - USADA przy pierwszych próbach zorganizowania walki z Floyem to pisali to że boi się igieł i na 100% jest na koksie. Jak chciał zamiast tego szajsu międzynarodowe testy olimpijskie to temat testów i dopingu od razu zniknął i pojawiły się problemy z podziałem kasy, których wcześniej nie było... Dziwne, że Amerykanie są za testami ale tylko robionymi w VADA i USADA, a o WADA nic nie mówią.
Słyszałeś kiedyś, żeby WADA robiła jakieś testy?
WADA tworzy procedury, wyznacza standardy, tworzy listy środków zakazanych itp. nie wykonuje testów.
Takie organizacje jak VADA, USADA, UKADA na podstawie tych standardów, procedur, listy środków zakazanych wykonują testy.
procedury, regulacje, listy środków zakazanych:
WADA to World Anti-Doping Agency
testy na zawodnikach (pobieranie próbek krwi, moczu, badanie zawartości):
VADA- Voluntary Anti-Doping Association - organizacja działa na szczeblu międzynarodowym),
USADA, UKADA, RUSADA... szczeble narodowe