FURY: WAŻĘ 158 KG, ALE ROBIENIE WAGI TO NIE PROBLEM
Tyson Fury (25-0, 18 KO) przyznaje, że mocno się w ostatnich miesiącach zapuścił. Jest jednak gotowy do ciężkiej pracy i odzyskania formy, która pozwoliła mu na pokonanie w listopadzie 2015 roku Władimira Kliczki (64-4, 53 KO).
- Ważę 158 kg, ale robienie wagi nigdy nie było problemem! Zapytajcie Petera Fury'ego, zrobiliśmy to już 24 razy - napisał Anglik w piątek na Twitterze.
Dodał, że problemy, z powodu których jego kariera stanęła pod znakiem zapytania, ma już za sobą.
- Skoro pokonałem depresję, to mogę pokonać wszystko! To była najtrudniejsza walka w moim życiu! - oświadczył.
Na dowód, że ma się coraz lepiej, zamieścił też zdjęcie po bieganiu. - Wspaniale jest wrócić - stwierdził.
Przed kilkoma dniami 28-letni pięściarz zapowiedział, że stoczy kolejną walkę 13 maja. Wspomniany Peter Fury, jego wujek i trener, przekonuje jednak, że powrót w tym terminie nie wchodzi w grę. Były mistrz wagi ciężkiej wciąż nie odzyskał licencji, którą brytyjska komisja bokserska zawiesiła mu po pozytywnym wyniku badania antydopingowego.
1. Albo Fury nie mial zadnej depresji i byla to tylko wymowka.
2. Albo jest na leach psychotropowych.
3. Tyson nadal jest chory a wypowiedz miala w miejsce kiedy byl "na gorce" - jutro znow pewnie zjedzie w dol.
Nie jest mozliwe pokonanie depresji (a tym bardziej choroby dwubiegunowej) w kilka miesiecy.
Moim zdaniem termin jest uzalezniony od karencji nalozonej w kontrakcie na walke z Kliczko. Nie bylo ani choroby ani kontuzji. Glowny powod to obowiazkowa obrona z Wladem, ktorej brytyjska strona nie chciala. Zapewne musza przeczekac jakis okres czasu ( np. 2 lata ) aby nie placic horendalnych kar, zanim Tysonowi bedzie wolno stoczyc pojedynek z kimkolwiek oprocz Ukrainca.
Ale to tylko moja teoria
oj polaczki, dlatego wlasnie jestescie w Europie znani i macie opinie kłamców, zlodziei i tumanow
Pewnie najlepiej siąść na dupie i przejadać zarobioną kasę z ringu, do tego wygadywać głupoty kogo by się nie pokonało itp. Fury zostałby zaszufladkowany do kategorii boksera jednej walki, i ta opinia ciągnęłaby się do końca życia. Fury dałby do zrozumienia że jest zwykłym błaznem który nie dał rewanżu Kliczce i żyje jednym zwycięstwem. Zostałby pierdolonym minimalistą.
Nie przejmuję się też tym jaką opinię w Europie mają Polacy, nie odczuwam z tego powodu żadnego wstydu. Nie odczuwam też dumy z powodu bycia Polakiem. Nawet się tak nie czuję. Uważam, że jestem Euroamerykaninem.
Co do zaś depresji to oczywistym jest że to była wymówka żeby ominąć Włada i niewygodny rewanż. Niewygodny bo ryzyko porażki z ekstra zmotywowanym Władimirem byłoby bardzo duże a wtedy cały czar by prysł jak bańka mydlana. Nie wykluczam że Tyson może mieć jakieś problemy ale on ma je nie od dziś i już z nimi walczył w ringu zapewne nie raz. Po prostu wykorzystali to do tego by się sprytnie wycofać nie dostając grzywny za niewypełnienie kontraktu.
A teraz Wład za moment może zostać odstrzelony przez kogoś innego i tak rękami AJ pozbędą się problemu z którym nie mieli odwagi drugi raz stawić czoła. Ewentualnie Włada wykorzystają do odstrzelenia AJ.
Dochodzi do tego też kwestia wpadek na dopingu. Fury nie oddał pasów z własnej woli- tzn oddał tyle tylko że po prostu wyprzedził nieuniknione bo pasy i tak zostałyby mu odebrane.
@Mgrinz, napisałem to co mi przekazał kolega."
Wiec ktorys z Was jest polskim łgarzem. Ty albo on.
*
*
"Kolega nie jest kolegą Hughie, tylko jego narzeczona zna to towarzystwo"
Narzeczona? a to ciekawe, bo wczesniej mowiles ze brat tej narzeczonej:
_____________________________________________________
"Autor komentarza: GrzelakData: 07-03-2017 15:49:47
@kabanos, info jest "na gębę" ale ja w to wierzę. Mój kolega z ogólniaka mieszka w Anglii, pracuje tam, jest technologiem (fabryka poduszek powietrznych do samochodów). Brat jego narzeczonej jest skumplowany z Hughie"
. Dla mnie to żaden powód do dumy ani chwalenia się, gdybym nawet osobiście znał Tysona Fury, bo to nie jest dla mnie nikt specjalny.
Nie przejmuję się też tym jaką opinię w Europie mają Polacy, nie odczuwam z tego powodu żadnego wstydu. Nie odczuwam też dumy z powodu bycia Polakiem. Nawet się tak nie czuję. Uważam, że jestem Euroamerykaninem"
____________________________________________________________________
Oj kolego...gubisz sie w zeznaniach
Pytanie tylko jaką będzie dla niego katorgą rozpoczynanie wszystkiego od zera po takim zapuszczeniu się"
Taką samą jaka przed walka z Kliczko, wtedy tez wazyl mniej wiecej 140 lub wiecej
*
*
"Po takim zapuszczeniu się jeden obóz na którym zrzuci wagę to za mało."
Jak wyzej- jakos z Kliczko nie bylo za malo. Coś bzdury gadasz
*
*
"Co do zaś depresji to oczywistym jest że to była wymówka żeby ominąć Włada i niewygodny rewanż"
Co przepraszam??Co to za paranoiczne konspiracyjne teorie znowu @BlackDog? jestes tu juz wystarczajaco znany z tworzenia chorych konspiracyjnych fobicznych teorii, moze wiec sobie odpusc tym razem zeby sie nie kompromitowac
*
*
"Niewygodny bo ryzyko porażki z ekstra zmotywowanym Władimirem byłoby bardzo duże a wtedy cały czar by prysł jak bańka mydlana."
Taki debilny argument moze byc powodem udawania 'depresji' dla co drugiego mistrza swiata w boksie, zdajesz sobie z tego sprawę intelektualny indolencie?
Oj kolego...gubisz sie w zeznaniach
W zeznaniach? Przecież dobrze napisałem, brat narzeczonej, a ona przez brata.
Za bardzo się spinasz, dla mnie ta rozmowa z kolegą to były takie ploteczki jak to psiapsiółki przy kawusi sobie gadają a dla Ciebie to coś poważnego. Myślisz, że ja zapamiętuję takie głupotki? Chodzi o to, żeby sobie milusio pogadać a nie się czepiać szczegółów.
W zeznaniach? Przecież dobrze napisałem"
Źle napisales. Napisales tutaj: "Kolega nie jest kolegą Hughie, tylko jego narzeczona zna to towarzystwo"
a wczesniej, ze "Brat jego narzeczonej jest skumplowany z Hughie"
Nie wykrecaj sie z kłamstw jak typowy kłamliwy polaczek
*
*
"Za bardzo się spinasz"
Za bardzo to chłopcze Ty sobie pozwalasz pleść tutaj bzdury. Od mowienia mi co ja 'za bardzo' chlopaczku to nie Ty tu jestes.
*
*
"Myślisz, że ja zapamiętuję takie głupotki? Chodzi o to, żeby sobie milusio pogadać a nie się czepiać szczegółów."
Chyba zeby miło łgać jak bura suka. Wczesniej mowiles ze 184 kg, a okazalo sie ze 158 kg polski łgarzu
Ciekawe, czy w tym roku wróci, mam nadzieję, że tak.
"Od mowienia mi co ja 'za bardzo' chlopaczku to nie Ty tu jestes."
Racja, od wypierdolenie ciebie z tego forum jest moderacja :D
Grzelak, rzeczywiście się pogubiłeś... może spróbuj to naprostować i podrzuć tu jakieś info od Furych, które okaże się prawdziwe?
Sam czasem dam się podpuścić, ale zaraz na to zlewam by nie dawać satysfakcji jakiemuś ogierowi klawiary
"Oskar: Halo? Magda? Cześć, tu mówi Oskar. ... Nie wiesz jaki Oskar? A pamiętasz jak byłaś miesiąc temu w klubie „trzynastka”? Noo i tam cię podrywał taki przystojny blondyn w czarnym golfie. Tak, zapytał czy może się dosiąść... No miał dołeczki jak się uśmiechał... I on był z kolegą. No właśnie! I ja wtedy siedziałem dwa stoliki dalej. I oni mi powiedzieli, że ty jesteś bezpośrednia i chętna, pomyślałem że może ... halo? halo?"
Grzelak A może to było tak:-)
Bardzo prawdopodobne, że tak to właśnie było. Nie dopytywałem się kumpla :
eee, a ten jej brat to tam stał jak ważyli?
eee, a on się zna akurat z ekipą Furego czy może z jakąś inną ekipą travellersów z innego miasta i oni mu mówili, że widzieli ...
eee, a jak oni się blisko znają? z widzenia, razem piją, czy tylko znają kogoś kto zna kogoś?
Dla mnie ciekawsze było to co mi opowiadał ogólnie o tych Travellerach i to mnie zainteresowało.
A info z ważenia Furego to mogła być historia powtarzana po raz 3ci jak w głuchym telefonie i każdy po drodze dodał 10kg. Kumpel powiedział, że 184 (o ile dobrze pamiętam), teraz tu macie info, że 158 a może to naprawdę jest 164 i źle zrozumiałem przez tel albo źle zapamiętałem, nie jestem Stonoga, nie nagrywam rozmów.
A może jest właśnie 184 kg, tylko Fury źle zapamiętał swoją wagę. Trzeba by zadzwonić do brata albo kolegi, albo najlepiej do brata kolegi i spytać się jego narzeczonej.
Luz, lepiej się śmiać niż płakać. No chyba że ktoś ma na imię Rafaletto to tragedia, wtedy trzeba płakać tak, ażeby linia zawieszenia barków połączyła się z linią zawieszania uszu ;-)
ktoś tu napisał że może to specjalnie żeby nie płacić odszkodowania Władowi za niestoczenie rewanżu nie można tego całkowicie wykluczyć
Ja bym do końca ( a może bardziej wogle nie ufał ) nie ufał klanowi Furym kręcilii i ściemniali wcześniej a walka w maju jest wątpliwa
Klauzula rewanżu jest na ogół zapisana tak, że trzeba dać rewanż o ile się dalej walczy.
Czyli ma zapisany rewanż z Władkiem więc jeżeli zawalczy z AJ a oleje Władka to buli.
Ale wolno mu zakończyć karierę i nie walczyć. Żadna klauzula rewanżu nie może zmusić kogoś do walki, bo nikt nie wie co go spotka.
A jeżeli by uwzględniać, że od rewanżu może uchronić np. wypadek samochodowy to byłaby to bzdura, bo jakiś tam papierek każdy mógłby sobie załatwić.
Nic nie warty jest pogromca Klitschki, bo prócz tamtego pojedynku, tylko gada ;/
150kg to nie tak duzo, jak sie ma 206cm........
Racja, od wypierdolenie ciebie z tego forum jest moderacja :D"
Wracaj na onet trollu
Lynce najlepiej to olać trolla i sam uschnie"
O czym Ty mowisz? Przeciez teksty jakie prezentujesz robia z Ciebie dyletanta nie znajacego sie na boksie, a probujesz tutaj grac kogos kto nazywa innych trollami? Chlopaku, Ty czym predzj na onet wracaj a nie sie osmieszaj
150kg to nie tak duzo, jak sie ma 206cm........
"
To jak 130kg dla 180cm wzrostu. Nie tak dużo, po prostu w chuj.
Rafałku 37.23 jak już to BMI ma Fury z tych obliczeń inteligencie...
Boże dureń od zawieszenia barków jak zawsze pisze bzdury.
A teraz ładnie odszczekaj mgr inż po 6 klasach
Riddick Bowe też był genialny w tym wieku
not srs
Nie zawsze. Duzo zalezy od genetyki i od ciezaru kosci. Moj kolezka przy 172cm kiedys wazyl 96kg a wizualnie nigdy przenigdy bys nie powiedzial ze wazy nawet 80kg. Bob Sapp przy 198cm wazyl prawie 180kg. Pudzianowski przy 185sm wazyl prawie 140 kg. Nie mowie ze 150kg Furego to malo ale przy 206cm to sie zupelnie inaczej rozklada. Ten facet jest naprawde wielki.
Ciekawe czy wróci Fury myśle że może ale pod koniec 2017 lub nawet 2018 roku ale to nic pewnego.
nie zawalczy zapewne z Władem , może uda mu się zrobić ale to nic pewnego
Ale po 2 latach bez treningu , obżerania , chlania i ćpania wyjście do Joshui Czy Ortiza.
(nie zgodzę się że ma betonowe nogi bo potrafi skracać dystans ) to bardziej po wypłatę niż wygrać.
Zdjecie Furego sprzed 8 godzin na twitterze:
https://pbs.twimg.com/media/C6jdkX4WcAA4FbM.jpg:large
Troche ma gebe nalana, ale bez przesady....Napisal ze wrocil wlasnie z biegania. Do tego pewnie palnal jakas cyfre z kosmosu a w rzeczywistosci wazy sto czterdziesci pare i tyle...
Widzę że zauważyłeś że o tobie pisze kompleksie. "
No shit, Sherlock
*
*
"Rafałku 37.23 jak już to BMI ma Fury z tych obliczeń inteligencie"
Naprawde? a gdzie ja obliczalem BMI dla 206 cm i 158 kg kochany indolencie umyslowy?
*
*
"Boże dureń od zawieszenia barków jak zawsze pisze bzdury. "
Widzisz trollu, kazdy widzi ze prezentujesz tu poziom onetu i spamu, nie umiesz czytac ze zrozumieniem, gadasz glupoty, nie umiesz myslec
To śmieszne, bo na miano 'polaczka' to zasługuje właśnie taki wątły chujek gardzący swoją ojczyzną, niczym kundel którego trzeba wykopać z posesji bo tylko sra i szczeka, o ironio...
Nie zawsze. Duzo zalezy od genetyki i od ciezaru kosci.
"
Tak, ale Fury raczej wygląda jak kosarz ścienny, a nie jak Bob Sapp czy Pudzi.
A nie jesteś przypadkiem euromuzułmaninem?
JUZ NIE PIERWSZY RAZ KTOS MOWI O NAS POLACZKI LUB ZE NIE CZUJE SIE POLAKIEM TYLKO EUROPEJCZYKIEM LUB HUJ WIE KIM JESZCZE WIEC PO HUJ TU WCHODZISZ PEDALE JEDEN Z DRUGIM NIKT WAS TU KURWA NA SILE NIE ZAPRASZAL ZAWSZE MOZESZ PRZYJAC INNE OBYWATELSTWO"
Patrzysz się na mnie, na polaka robaka, wiesz kim ja jestem kurwa? Nie mam pracy, kurwaa, albo pracuje za 3 tysiące złotych, jestem kurwa kiimś, JESTEM KIMŚ KURWAA.
Jest tu tylko kilku takich co robią śmietnik i prywatne wywody, nawet nie znając osoby która obrażają, jadą na śmierć i życie kłócąc się.
Ja rozumiem że nie można się zgadzać ze wszystkimi opiniami, albo że komuś się kibicuje, kogoś nie lubi to jest sprawa indywidualna. Wtedy można ewentualnie porozmawiać.
Nie będę tu przytaczał nicków , by nie dawać satysfakcji prowokatorom, ale moderacja powinna banować takie zachowania.