TONY BELLEW: FURY? CZEMU NIE! TRENER RADZI, ŻEBYM SKOŃCZYŁ
- Teraz tylko duża walka sprawi, że zejdę z łóżka i znów zawalczę - mówi Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), który najpierw sprawił niespodziankę odprawiając Ilungę Makabu - jeszcze w kategorii cruiser, a niedawno zastopował Davida Haye'a, co było jeszcze większą sensacją. Kto więc mógłby teraz zaspokoić ambicje bombardiera z Liverpoolu?
- Muszę na pewno przedyskutować to wszystko z rodziną. Sam jeszcze nie wiem tak naprawdę, jaką podejmę decyzję. Potrzebuję trochę czasu aby to wszystko na spokojnie przemyśleć. Na przykład mój trener Dave Coldwell namawia mnie, bym odwiesił rękawice na kołku. On uważa, że osiągnąłem już wszystko co mogłem osiągnąć i powinienem odejść w najlepszym do tego momencie. A lepszego momentu już chyba nie będzie - twierdzi Bellew. Zapytany jednak o ewentualne starcie z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) bez zawahania odpowiada. - Jasne, chętnie bym się z nim zmierzył. Dlaczego nie?
- Nic nikomu nie jestem winny, jedynie poza dzieciakami, które przysłałem na ten świat. Tylko wobec nich mam jakiekolwiek zobowiązania. Do zeszłego tygodnia Haye był najbardziej unikanym zawodnikiem. Tylko ja i Shannon Briggs zabiegaliśmy o spotkanie z nim w ringu. Nawet panujący mistrzowie świata nie wymieniali jego nazwiska. Nie wiem co teraz, ale niech mnie znów inni lekceważą. Ja wiem, że mogę zostać mistrzem wagi ciężkiej - dodał.
Haye to cruiser i walczyl z kontuzja, a Furry to olbrzym, wiekszy niz wszyscy ciezcy.
Bellew chyba za duzo ciosow przyjal of Haye.
Do tego Tysona posadził Cunningham to co on nie może?
Z drugiej strony wie że wyjście do Wildera to ryzyko ciężkiego k.o. a zdrowia nie wrócą żadne pieniądze.
Właśnie odwrotnie
- Z Bumem ma większe szanse, różnica wagi prawie żadna.
A z Furrym będzie wyglądał jak zawodnik polciezkiej
Ten "ułomny ciezki" Wygral z Kliczko I to w Niemczech na trampolinie.
Miałem na myśli obecną formę Fury a ta jest bardzo bardzo kiepska. Mogę do tego dopisać np. Solisa który miał potencjał być całkiem przyzwoitym ciężkim.
Myślałem, że wyraziłem się jasno