HAYE PRZYZNAJE: NIEKTÓRE WYPOWIEDZI BYŁY NIEPOTRZEBNE

Przed walką wyrzucali słowa bez zastanowienia. Po wszystkim wyrażali się już o sobie z najwyższym szacunkiem. Wczoraj David Haye (28-3, 26 KO) sam przyznał, że źle się zachowywał, a niektórych swoich wypowiedzi po prostu nie przemyślał.

- Niektóre wypowiedzi poszły za daleko. Jeśli mam za to ponieść karę finansową, przyjmę ją bez problemu i zapłacę. Poniosę konsekwencję, bo niektóre wypowiedzi były rzeczywiście przesadzone - nie ukrywa "Hayemaker".

- Przed walką nie zastanawiasz się nad tym, co mówisz i jak mówisz, tylko nakręcasz się i nie możesz już się doczekać, by wyjść do ringu. Zawodnik funkcjonuje wtedy w zupełnie innym trybie. Na spokojnie, gdy jest już po wszystkim, zachowuje się już jak normalny, przeciętny człowiek - dodał poskromiony Haye.

My zresztą też niedawno mieliśmy podobną sytuację na polskim ringu. Agresywnie nastawiony do Zimnocha Mike Mollo kilkadziesiąt godzin później żegnał się z nim jak z najlepszym kumplem...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AngryDog
Data: 09-03-2017 03:24:44 
"Na spokojnie, gdy jest już po wszystkim, zachowuje się już jak normalny, przeciętny człowiek"

czytaj gdy potrzeba się prosić o kolejną wypłatę trzeba być grzecznym xD
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 09-03-2017 10:36:50 
Czesto tak jest ze przed walka bokserzy obrzucaja sie gnojem a zaraz po walce sciskaja sie i najlepsi przyjaciele.
Tak bylo tez na walce Haye vs Chisora.
 Autor komentarza: Darion
Data: 09-03-2017 11:10:47 
Jestes skonczony Haye, teraz to sobie mozesz z grubym cyganem poboksowac jedynie na plejstejszyn.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 09-03-2017 16:20:27 
David to mistrz trash talk'u.
Raczej nie mówi czego nie chce, tylko to co podkreca atmosferę przed walką.
Teraz zaczyna budować coś na czym po wyleczeniu kontuzji spodziewa się zarobić. Ale będzie ciężko, bo przegrał przecież z napompowanym cruiser'em.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.