BELLEW DLA WILDERA? AMERYKANIE NIE MAJĄ NIC PRZECIWKO
Promotor Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) nie wykluczył, że mistrz świata WBC w wadze ciężkiej spotka się w ringu z opromienionym odniesionym w weekend zwycięstwem Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Pięściarz z Liverpoolu sprawił sporą niespodziankę, stopując na ringu w Londynie Davida Haye'a (28-3, 26 KO).
- Gratulacje. Jestem dużym fanem Tony'ego. Nie skreślam jego kandydatury [jako rywala Wildera]. Szanujemy go i bylibyśmy taką walką zainteresowani - oświadczył Lou DiBella.
"Brązowy Bombardier", który pod koniec lutego znokautował Geralda Washingtona i po raz piąty obronił pas WBC, chciałby się teraz zmierzyć w walce unifikacyjnej z dzierżącym tytuł WBO Nowozelandczykiem Josephem Parkerem (22-0, 18 KO).
- To pojedynku z Parkerem chcemy najbardziej, ale musimy też brać pod uwagę alternatywne opcje. Walka z Bellewem niewątpliwie byłaby interesująca. Haye był poważnym graczem w wadze ciężkiej, a Tony go pokonał. Zasługuje na tę walkę tak samo jak inni pretendenci - powiedział promotor boksera z Alabamy.
A Ortiz czy Povietkin to co?
* O Povietkinie niech już wszyscy zapomną i pogodzą z niedosytem. A żeby
być tak głupim i zjebać sobie pieniężną karierę, ehh...
Dokladnie to samo miałem napisać:) Zagrożenie dla Wildera w zasadzie znikome-masakryczna przewaga warunków fizycznych nie do przeskoczenia dla Tonego. Dla Wildera zaś przeciwnik w zasadze bez szans na wygraną i przy tym zarobi kupę hajcu-ten to jest w czepku urodzony:)
"Waga ciężka po erze Kliczki miała być mega"
Vitalij byl niepokonany przez dlugi czas bo byl swietny. Teraz jego pas ma bum z Alabamy i nie odda przez dlugie lata. Moze nawet pobije record Rocky Marciano :)
Nadeszla era tej cipki. Uklady,ukladziki,polityka= Suleiman,Dibella,Wilder.
Znalezli sposob na zarobienie milionow.
Na szczęście uzdrowil nam tą wagę krolewską i mamy fajne opcje.
Uwielbiam tego gościa
szybkie porównanie z Wilderem:
Wilder mysli o walce z nadmuchanym pólcieżkim/cruiserem - Wstyd!
Kliczko walczył z nadmuchanym pólcieżkim/cruiserem Adamkiem - petarda!
Po Adamku bierze Chisore który jest po dwóch porazkach ( wygranej z Ziausysem nie licze oczywiscie ) - juz widze hejt na Wildera który bierze do walki o pas chłopa po porazce ( lub dwóch )
A potem Kliczko bierze Charra który do tej walki miał na rozkładzie takich wirtuozów jak Bidenko czy...no własnie?
A wczesniej walka z workiem Briggsem czy Sosnowskim
mysle ze porównując to rywale Wildera nie wyglądają jakoś szczególnie gorzej
Vitali Kliczko w ostatnich kilku latach kariery to miał gorszych rywali niż Wilder
Bellew przegrywal z Haye'm do 6 rundy w stosunku 5-1. Gdyby nie kontuzja i mocno ograniczone ruchy Davida nigdy by tej walki nie wygral. Wilder ja go trafi, to zabije.
Bellew może być w czepku urodzony i Wilder sam się znokautuje, prze poślizgnięcie, wypadnięcie za liny itp.
Na razie jedno życie wykorzystał na Haye, kontuzja w przygotowaniach i Haye wyszedł do walki kulawy.
Gdyby był zdrowy to ganiałby od początku Bellewa po całym ringu.
Ile ma żyć okaże się.
wilder w ostatniej walce mial 100.7kg z tego co widze :O pewnie jakby sie uparl, to by zszedl do cruiser i zabral bellew'owi pas :D