TOMASZ MAZUR: ZABRAKŁO DOŚWIADCZENIA
Tomasz Mazur (6-1-1, 2 KO) w sobotni wieczór zanotował pierwszą porażkę w karierze, ulegając na punkty Michałowi Żeromińskiemu. Pięściarz z Białegostoku ma pretensje do samego siebie.
- Nie zrobiłem w czasie pojedynku nawet połowy tego, co zakładem sobie wcześniej w głowie. Zabrakło na pewno doświadczenia w dłuższych walkach, umiejętnego rozkładania sił i realizowania taktyki. Pierwsze rundy wyglądały całkiem dobrze, później niepotrzebnie przyjąłem walkę w półdystansie i przestałem realizować swój plan. Czekam jeszcze na możliwość zobaczenia walki żeby móc ją dokładnie przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Trzeba się zabrać do jeszcze ostrzejszej pracy, postawić na jeszcze mocniejsze przygotowania, bo wiem, że stać mnie na więcej - stwierdził podopieczny Dariusza Snarskiego.
Przypomnijmy, że po ośmiu rundach sędziowie wskazali na rywala, punktując 72:80, 74:78 i 75:77.