HEARN: BELLEW MOŻE TERAZ WALCZYĆ Z WILDEREM ALBO PARKEREM
Promotor Eddie Hearn pęka z dumy po tym, jak Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) niespodziewanie pokonał na gali w Londynie Davida Haye'a (28-3, 26 KO).
Dla zawodnika z Liverpoolu był to debiut w wadze ciężkiej. Po zwycięstwie rzucił wyzwanie Deontayowi Wilderowi (38-0, 37 KO), mistrzowi świata WBC, a Hearn dodał, że możliwa jest też walka z innym czempionem.
- Może walczyć z Deontayem Wilderem albo Josephem Parkerem. Joshua? Ta walka nas nie interesuje, Joshua ma teraz pojedynek Kliczką. W każdym razie chcę zapewnić Tony'emu potyczkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej - powiedział.
Bellew wygrał z "Hayemakerem" w jedenastej rundzie, kiedy po nokdaunie narożnik rywala rzucił ręcznik.
- To był jeden z najwspanialszych wieczorów, jakie przeżyłem. Dla Tony'ego to była walka z przeciwnościami, ale też walka o to, żeby zapewnić byt rodzinie do końca życia - skomentował Hearn.
Bellew pokonal goscia ktory zawsze w hw poza marketingiem niewiele znaczyl wiec nie wiem co to za rzucanie go na wyzyny krolewskiej dywizji.
Teraz bombardier albo obroni wbc albo je straci, ale w sumie teraz lepiej je oddac dla kasowych walk bo przegra i z breidisem i huckiem. Chyba ze znowu sprawi dzika niespodzianke bo dosc twardy to on jest.
Ciekawe jakie pensje wzieli za walke
Data: 05-03-2017 12:41:26
Bellew pokonal goscia ktory zawsze w hw poza marketingiem niewiele znaczyl wiec nie wiem co to za rzucanie go na wyzyny krolewskiej dywizji.
Co się dziwisz? Po pokonaniu faworyzowanego Makabu, okrzyknęli go najlepszym w Cruiser :) I wcale nie trzeba było walki z Lebiedevem, Usykiem, czy innym Drozdem.
Haye nie walczył tak jak zawsze, bo nie mógł, stąd takie nastawienie się na pojedyncze ciosy ala slugger. Plotki widocznie były prawdziwe.
Bellew wygrał w lotka wczoraj wieczorem.
Haye bardziej od sławy wybierał walki gdzie mógłby zarobić najwięcej siana, bardziej z niego biznesman niż bokser :)
bellew 3 na boxrec w HW :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
z takim fartem z jakim on ostatnio leci, to bym sie nie zdziwil jakby napykal wilderowi / AJ.
Whyte to byk ,większy od Haye zz 2 razy prawdziwy HW ,a Bellew nie ma ciosu nawet na kontuzjowanego kaleke ,małego HW Haye ,tylko dla kasy takie walki szans 0 w kązdej ,chyba że ktos noge złamie.
Po prostu WYMARZONA sprawa :)
a moze bellew ma zajebistego skilla, tylko tak niepozornie walczy. w ostatnich 6 walkach mial 5 tko i tylko jeden gladiator wytrwal z nim 12rnd a byl to wspanialy mistrz swiata mateusz masternak.
jesli w kolejnej walce znow bedzie underdogiem, to chyba postawie na niego hajs.
Jeżeli Bellew wróci do cruiser to mając na koncie takiego zawodnika jak Haye, mógłby chyba teraz doprosić się o każdą walkę w cruiser. Usyka nie pokona, ale jest np. Lebedev, Gassiew, Breidis. Jest oczywiście Marko Huck, ale ten zawodnik jest już na równi pochyłej.
1.Gdyby to Głowacki walczył zamiast Mastera skończyłby Bellew.
2.Haye bez formy z powodu problemu z kontuzją i odnowiona kontuzja w trakcie walki.
Wilder może się o swoje nogi przewrócić.
Poza tym Wilder za podwójną gardą jest dziurawy na dole i u góry.
Klucz aby zmusić Wildera do obrony.
Może się to udać albo nie jak w przypadku Szpilki.
Bellew dzięki zajebistym jajom podjął się walki z Haye i ją wygrał.
Podobnie jak Fonfara- wybił się mimo średnim umiejętnościom.
Po prostu nie ma żadnych argumentów, które pozwoliłyby wygrać z którymkolwiek ww. (o ile będą w optymalnej dyspozycji, oczywiście).
Zachowując proporcje - Bellew tak wygrał wczoraj z D. Haye jak np. Martin z Glazkovem.
walka o inne paski predko nie przyjdzie. AJ odpada bo to jedna stajnia, wilder ma obowiazkowa ze stivernem, parker z h.furym. eddie chyba liczy, ze wilder albo juzek polasza sie na latwy hajs.
Zachowując proporcje - Bellew tak wygrał wczoraj z D. Haye jak np. Martin z Glazkovem."
A nawet i jeszcze gorzej. Martin mial chociaz przewage optyczna nad Glazkowem do momentu kontuzji. Bellew w ringu nie istnial do momentu zatrzymania nog u Haye'a. Inaczej dostalby KO/TKO lub 12-0
ma kolega rację ta walka to zwykły wypadek słabego już Haye, ktory widać nie był przygotowany na 100%, przecież ten Bellew - jakie ma szanse z Wilderem? takie jak miał Haye - czyli tylko na zarobek.
HAHA
@
Jednak i Bellew strojący się w piórka prawdziwego boksera okazał się prostytutką mówiącą o bycie - czyli żarciu i ciuchach dla jego pomazańców.
Haye z tym owinięciem komicznym nogi - już w trakcie walki była robiona podgotowka pod rewanż, który nabije obu dziwkom kabzę.
A te wymiany zdań, niby prawdziwe przed walką, okazały się gównem - tzn. zwykłym testosteronem, niepopartym niczym więcej, bo po walce sobie loda robili nawzajem.
Dziwki !
:)
to może by dostał nasz cwaniak przyzwoitą wypłatę a Że podobnego wzrostu ale Szpilka jednak masową był odrobine większy i cios chyba też mocniejszy, ale wątpie w tą walke.
Ciekawe czy Bellew wróci do Cruser ze zwyciescą walki Bredis /Huck czy wypłata i walka raczej przegrana z Parkerem i Wilderem a może rewanż Hey wyleczy kontuzję i rwanż za 6 czy 8 miesięcy ale wtedy mogą pozbawią wbc go tytułu.