WILDER vs WASHINGTON: WYNIKI OGLĄDALNOŚCI PONIŻEJ NBA I NHL
Keith Idec, Boxingscene
2017-02-28
Pomimo ciekawych meczów w ligach NBA i NHL sobotnia walka Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) z Geraldem Washingtonem (18-1-1, 12 KO) zgromadziła przed telewizorami średnio 1,76 miliona widzów.
W szczytowym momencie, przez ostatni kwadrans, oglądalność wzrosła do 1,86 miliona. Cyfry niby dobre, ale biorąc pod uwagę dostępność kanału FOX, wynik mógł być znacznie lepszy... Mecze NBA (2,43) i NHL (1,91) wykręciły lepsze rezultaty.
Przypomnijmy, że piątej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC Wilder zastopował pretendenta w piątej rundzie.
A w mediach dalej niech opowiada swoje bajki o walkach z najlepszymi, widać nawet jego ludzie, (czyt. z USA) mają go w dupie.
https://www.youtube.com/watch?v=bmrYGBiE5Lc
albo:
https://www.youtube.com/watch?v=GdammDXl-8U
o k***a dobre, ale się uśmiałem. Jest kraul, są wiatraki w tle hahaha
Właśnie jestem po powtórce walki Izu z Breazeale. Tak analizując Izu, to robi strasznie dużo podstawowych błędów, jak np brak gardy będąc w dystansie do zadania ciosu. Ja rozumiem, że gdy się stoi te 1,5 m od przeciwnika i nie walczy się z Pacmanem, to można dać odpocząć łapkom i opuścić ręce, ale jak się jest w zasięgu to ta garda powinna być blisko głowy Kolejna sprawa to technika zadawania ciosów, która była przyczyną pierwszego i drugiego liczenia. Ręka od ciała/brody powinna się oderwać w końcowej fazie zadawania ciosu, a u Izu to wygląda tak, że najpierw odrywa rękę, która ciągnie tułów do tyłu, a później robi skręt zwrotny do zadania ciosu. Gdy tak zadajesz cios, to przez cały ten schemat pozostajesz odkryty.Źle to wygląda, a to są podstawy. Miarkowanie siły ciosu również mocno kuleje, każdy cios ma urwać głowę, a to jest prosta droga do szybkiego spalenia się. Niektóre ciosy mają tylko otworzyć drogę do wsadzenia czegoś konkretnego, nie muszą być mocne, tylko mają stworzyć odpowiednią przestrzeń. Izu ma sporo braków i wychodzą wakacje w Nowej Zelandii.
Dużo do poprawki, ale baza jest, kilka lat boksu zostało, więc może być z niego fajny zawodnik.
Panie Furman, w pismie urzedowym, dziennikarskim, nie uzywamy slow 'fajny', 'niby', itd. To zalatuje wioską i dyletanctwem...
Miarkowanie siły ciosu również mocno kuleje, każdy cios ma urwać głowę, a to jest prosta droga do szybkiego spalenia się. Niektóre ciosy mają tylko otworzyć drogę do wsadzenia czegoś konkretnego"
Miarkować cios to Izu moze z cruzerami jako sam naturalny cruzer. Jakby miarkował cios, gdzie całą siłę ciosu montuje z dynamiki, to taki Breazeale obilby mu cialo i glowe 2x bardziej
Swoją droga już nawet inni bokserzy na zachodzie się śmieją z tych jego wiatraków, z wymachem z za pośladków, jak widać na linkach, które dał tapir.
o jest internetowy cwel :) intelygent
Tu są jajca jakiś burak internetowy jedzie właścicielowi portalu i mówi mu jak ma prowadzić własna stronę :)
Rafał się rozkręca jak zawsze, i potrzeba mu trochę czasu by znów z hukiem wylecieć ze strony. Póki co tylko pierdoli od rzecz ;D
Rzadko się spinam w internecie :) ale ten pajac mnie ostatnio strasznie zdenerwował :) pocisnął mi bez jakiegoś powodu.Gość jest irytujący i mało mnie to obchodziło do póki mi nie zaczął ubliżać bo zwyczajnie omijałem chłopaka ale teraz raczej będę mu cisnął :) taki typowy internetowy głupek :)
Na twoim miejscu dałbym sobie z nim spokój bo facet leczy się w tworkach...
Obecnie ma widocznie przepustkę... Mówię serio. Rozumiem złapać bana bo sam łapałem ale facet miał ich z 15-20 na różnych stronach...
Ty ale Ty szanuj Wielkiego odkrywce/pioniera/prekursora ;) Ty wiesz kto to jest? To bokserski ekspert ponad dziejowy! Tesla boksu :) To ten ekspert robil wielkie/profesjonalne obliczenia/wykresy roznicy zawieszeni barkow w paintcie. To rowniez on byl na sprringach mieszanka bodajze Lennoxa i Alego. A co odkryc,to w jego cv znajduja sie takie perly jak; sila ciosu zalezna od grubosci przedramienia,wasy oraz lysa glowa jest miernikiem odpornosci na ciosy,a taniec z gwiazdami swiadczy o mocnej psychice! A to tylko kropla w morzu ;)
Imponuje mi rowniez tym jak perfekcyjnie robi w balon personel szpitala psychiatrycznego i udaje mu sie zdobyc dostep do interntu... Klasa.
Wtedy musiał siedzieć z jakimś laptopem w kiblu zamknięty i zanim pielęgniarki się do niego dostały z lekami naprawdę gościowi odwalało.
Teraz widzimy że jak mistrzem był Vitalij to ludzie chcieli żeby w końcu odszedł bo nikt nie mógł z nim wygrać.
Niestety przyszedł następny dominator -z nim też nikt nie będzie w stanie wygrać przez długi czas. Już prawie 2 lata na tronie. Myślę że jeszcze lekko 5 lat będzie mistrzem. Chwała mu za to. Godny następca Kliczki.
Data: 28-02-2017 23:27:05
To i tak duzo, 1,76 miliona a 0,5 miliona czyli tyle ile bylo ze Szpilka (najmniej ogladana obrona Wildera w USA), to dosc znaczna roznica.
Fanboy Wiatraka.Nikt go nie chce oglądać.Zrozum to jest koszykarz a nie bokser.W Stanach jest 350 milionów ludzi a oglądalność na poziomie 1.760 tyś w otwartym kanale jest żenująca.Nasz Alberckik dostał od Vitka milion euro a Wach od Władza 800 tyś.Mistrzunio Alabamy zgarnął teraz całe 900 tyś. $ Więc sam widzisz że to poziom Wacha lub Alberckia.
A co do jego oglądalności to niech sam wyciągnie wnioski, bo jak gale o pas WBC będą przynosić straty to komuś przestanie by do śmiechu i nagle u samego Wildera wykryją jakiś sok z gumijagód.
@Bonzo
Ty mój młody, niezbyt szybko uczący się padawanie. Nie każdy cios ma zatrzymać przeciwnika, siłę ciosu miarkuje się po to, by wymusić u przeciwnika odpowiednią reakcje, np. obniżenie jego gardy, czy skupienie defensywy przeciwnika na obronie przed tym lekkim ciosem, po to by ulokować skutecznie mocny cios. Nie ma sensu ładować całą siłę w gardę i tracić energię na nieefektywne ciosy.
Gdybyś miał pojęcie o tym sporcie, to nikt by Ci tego nie musiał tłumaczyć. No, ale jak się czerpie doświadczenia ze sparingów z kuzynem w dużym pokoju, to się później rzuca betonami na lewo i prawo nie mając nawet świadomości tego, że wychodzi się na głąba.
Nie każdy cios ma zatrzymać przeciwnika"
Co Ty nie powiesz, szerloku. Klopot w tym, ze cios slabszy miarkowany wciaz musi byc wystarczajaco silny, aby rywal czul pewien respekt i nie szedl na Ciebie jak w maslo, bez ceregieli. Jesliby Izu zadal swoj 'miarkowany' slabszy cios, bylby on na poziomie cruzer, czyli za slaby i wystarczajaco slaby, aby Brezeale szedl na niego bez cienia respektu młócąc mu brzuch poteznymi ciosami
*
*
"siłę ciosu miarkuje się po to, by wymusić u przeciwnika odpowiednią reakcje, np. obniżenie jego gardy"
Zgadza sie, a Izu jako cruzer miarkujac ciosy nie bylby w stanie tego zrobic, bo bez dynamiki mialby papierowe uderzenia jak na HW
*
*
"Gdybyś miał pojęcie o tym sporcie, to nikt by Ci tego nie musiał tłumaczyć"
Tłumaczyć to mogę ja Tobie, co też zrobilem