HEARN CHCIAŁBY WALKI BREAZEALE'A Z WHYTE'EM
Promotor Eddie Hearn zdradził, że chciałby zobaczyć Dominika Breazeale'a (18-1, 16 KO), który znokautował w weekend Izuagbe Ugonoha (17-1, 14 KO), w walce z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
- Co za walka, co za zwycięstwo dla Breazeale'a! - napisał szef stajni Matchroom na Twitterze po tym, jak Amerykanin rozprawił się z Polakiem.
Później dodał, że próbuje doprowadzić do potyczki zwycięzcy ze swoim podopiecznym. - Ale myślę, że Breazeale zmierzy się w kolejnym pojedynku z Wilderem - stwierdził.
31-letni pięściarz z Kalifornii boksował już z innym zawodnikiem Hearna. W czerwcu ubiegłego roku został zastopowany przez mistrza IBF w wadze ciężkiej Anthony'ego Joshuę.
Walka z Ugonohem była dla Breazeale'a pierwszą od czasu tamtej porażki. Po efektownym pojedynku, w którym sam padał na deski, Amerykanin wygrał z "Izu" w piątej rundzie.
Chłopaku kiedyś myślałem,że masz zdawkowe pojęcie o boksie bo ja w tym temacie przyznam się,że jestem amatorem ale dzisiaj wiem,że jesteś impotentem mówiącym o sprawach boksu :)Gościu Ty ostatnio napisałeś,że walka Izu z Bazylem dla Ciebie wyglądała i przypomniała tobie walkę Cunna z Furym :) Matko Boska czy Ty widziałeś żeby Cunn walił jak w bęben w Furego tak jak walił Izu w pierwszych rundach w Bazyla ? Człowieku jesteś tak zaślepiony przez Wasyla i jego portal,że piszesz takie kocopoły aż głowa pęka :)