WIDEO: WILDER STOPUJE WASHINGTONA
Redakcja, Premier Boxing Champions
2017-02-26
Deontay Wilder (38-0, 37 KO) nadal na tronie WBC wagi ciężkiej. Poniżej końcowe akcje jego potyczki z Geraldem Washingtonem (18-1-1, 12 KO) w piątej obronie tytułu.
Czas na zdemolowanie Parkera potem super walka z Dżoszułą o ostateczne panowanie i to tyle.
Piekne wiatraki.
- Jest lepszy technicznie
- Silniejszy fizycznie
- Precyzyjniej bije, a nie wali chaotyczne wiatraki na zasadzie chybił trafił jak Wilder
Dżoszóła troche sztywno chodzi na nogach ale wilder to też żaden wirtuoz
Jednym słowem Dżoszóła założy Wilderowi ładny nokaut gdzieś do 5-7 rundy
Oczywiście Wilder też ma szanse bo pomagają mu sendziowie jak w walce wczorajszej a i nawet sama federacja, pozatym w tym chaosie cepów on się nad wyraz odnajduje
70 : 30 dla dżoszóły jak dla mnie - na dzień dziś
Gdyby tak zawsze się te wiatraki Wildera kończyły to miałby 100% nokautów a walka jego o pas trwałaby 2 rundy bo huragan który wypuścił na Stiverna był o wiele skuteczniejszy i więcej tam zyskał bo Bermane uratował się tylko przewróceniem go na ring i był tam solidnie wstrząśnięty...
Ale cóż. Mnie Wilder znów nie zachwycił. Normą stało się już u niego bojaźliwe czekanie na jedno trafienie oddając przy tym masę rund. Trochę inne sędziowanie i mógłby się przeliczyć. Nie zdziwiłbym się gdyby nawet Gerald spokojnie przetrwał całą nawałnicę i powrócił do gry.
Oby walka z Parkerem odbyła się jak najszybciej, obejrzałbym też Wilder vs Breazale. Mogą wyznaczyc Dominic vs Stiverne, będą dobre bomby.
Oczywiście mocne strony sprawiają że jest tu gdzie jest ale umówmy się że to w dużej mierze też kwestia wsparcia i możliwości takiego a nie innego prowadzenia kariery...
Te czekanie na nie wiadomo co. Tylko na co? Facet wygrał 1 rundę a Gerald momentami go ośmieszał. Wilder obrywał np 2 jaby pod rząd po czym chciał odpowiedzieć i... Pruł powietrze bo Gerald dawno już się ustawił odpowiednio.
Dodatkowo jeszcze jakby sama postawa licha nie wystarczyła zakończenie kontrowersyjne i fatalna praca sędziego który sam nie wiedział co się dzieje. Przypominało mi to trochę akcję w 2 rundzie bodajże walki AJ vs Breazeale gdzie Antek trafił piekielnym podbródkiem i Dominic solidnie zatańczył a gdy Joshua ruszył do przodu by go dobić sędzia nagle go przytrzymał. Po chwili refleksji puścił walkę dalej...
Tu tak samo tyle że jeszcze Gerald na tym stracił bo Wilder będący w amoku na nic już nie zwracał uwagi tylko płynął i płynął natomiast Gerald dostał solidnego strzała gdy spojrzał na sędziego (wcześniej nic groźnego nie doszło)
Czekam na walki z poważniejszymu rywalami (chyba sie nie doczekam):
- Kliczko
- Joshua
- Powietkin
- Fury
niech bedzie juz nawet ten Ortiz przed którym pełne majty ma cała czołówka :D ale niech to bedzie wreszcie ktoś o kim można powiedzieć SCISŁA CZOŁÓWKA HW a nie jej zaplecze.
Sędzia przerwał zdecydowanie za wcześnie po tych wiatrakach. Żeby był tak samo "miękki" walkę wcześniej to Izu by wygrał.
Przypominało mi to trochę akcję w 2 rundzie bodajże walki AJ vs Breazeale gdzie Antek trafił piekielnym podbródkiem i Dominic solidnie zatańczył a gdy Joshua ruszył do przodu by go dobić sędzia nagle go przytrzymał. Po chwili refleksji puścił walkę dalej...
Tu tak samo tyle że jeszcze Gerald na tym stracił bo Wilder będący w amoku na nic już nie zwracał uwagi tylko płynął i płynął natomiast Gerald dostał solidnego strzała gdy spojrzał na sędziego (wcześniej nic groźnego nie doszło)"
Chlopie, co Ty cpales? Po 1 Wilder powalil Washingtona ciezkim ciosem, i gdybys ogladal cala walke na normalnym dobrym przekazie a nie strimiku i nie highlightsy, to widzialbys, ze Washington podczas wstawania i okazywania rekawic sedziemu mial metny wzrok. Potem przy nokaucie, moze juz nie padl, ale gdy byl koniec walki gosc dalej mial metny wzrok i nierowno niepewnie stal. Tutaj mozesz zobaczyc jak wygladal po nokdaunie:
https://youtu.be/qAo3Z7cj16Y?t=1102
Potem podchodzil w strone Wildera wolno, niepewnie.
Tutaj jest moment otrzymania lewej bomby juz po wstaniu:
https://youtu.be/qAo3Z7cj16Y?t=1117
Bylo to jeszcze przed tym wielkim 'wkroczeniem' sedziego ktore nie bylo takie jak opisujesz, sedzia ledwie tam na chwile nastapil, nic to nie zmienilo, nie wiem nawet o jakim Ty 'patrzeniu sie na sedziego' po ktorym Washington dostal cios mowisz...co to za brednie?
Na nastepnym linku masz kolejny dowod czemu sedzia przerwal walke:
https://youtu.be/qAo3Z7cj16Y?t=1121
Przestan chlopie pierdzielic te hejterskie farmazony bo to jest tak zalosne ze az nie wiadomo co powiedziec. Kompletnie nieprawdziwe, zupelnie przeklamujace rzeczywistosc hejterskie szambo ktorym zalewasz te strone
Jesli chodzi natomiast o karty punktowe to mogl nawet i prowadzic Washington, ale generalnie na runde moze z raz czy dwa czyms lekko ukłuł Wildera, ot i tym wygrywal te rundy bez praktycznie zadnej akcji. Na nic Wilder mu nie pozwolil
walczy agresywnie prze do przodu ale ma luki w obronie i te wiatraki prujące w powietrze
Ciekawa czy będzie 6 obrona dorowolna , przeczuwam że będzie to Brazelle i rekord 40- 0 zapewnie,
Walka z Parkerem bym zobaczył jak by Jóżek nie wyszedł przestraszony pewny siebie i nie zebrał by czysciochów i był uważny w obronie nie skreślałbym go Wilderem
Nie widziałem dawno Hughiego w akcji i jakoś nigdy specjalnie się nim nie ekscytowałem i nie śledziłem myśląc, że to raczej melodia bardziej odległej przyszłości, ale jest jednym z tych wysokich pięściarzy, którzy nie są drewniakami i Parker będzie mieć problemy. Hughie jest hmm.. bardziej naturalnym bokserem, Parker wyuczonym, nie wiem kiedy on zaczynał karierę, ale jak oglądam jego boks na tym wyższym poziomie z lepszymi rywalami, to wydaje mi się jakby zaczynał dosyć późno.
Jak chce to punktuje, a jak wie ze i wygra przez KO to czeka.
A czeka na KO, bo wie, że sędziowie i tak przyznają mu rundy. Tutaj prowadził u jednego sędziego, a u dwóch pozostałych był remis, gdzie nikt normalny więcej jak jednego starcia dla Bumobija nie widział.
xD Masakra!