KRÓL WYGRAŁ NA PUNKTY Z MŁODZIŃSKIM

Podczas trwającej gali w Szczecinie Tomasz Król (4-1-1, 1 KO) pokonał przed kilkoma minutami niejednogłośnie na punkty Kamila Młodzińskiego (8-1-2, 5 KO). Obaj panowie nie szczędzili sobie mocnych uderzeń, bardzo groźnie skracając też dystans, przez co nie obyło się bez ostrzeżeń sędziego ringowego.  

Młodziński rozpoczął dobrze, ale z rundy na rundę rozkręcał się Król. Pierwszy nie miał pomysłu na ten pojedynek, chciał za wszelką cenę wchodzić w półdystans i szukać ciosów, ale rywal skutecznie uciekał, choć tak jak wspomnieliśmy już nie zabrakło ostrzeżeń. W piątej odsłonie panowie zderzyli się głowami i pękł prawy łuk brwiowy Króla, a Młodzński dostał ostrzeżenie, za to w szóstej role się odwróciły za cios po komendzie "ringowego". 

Po sześciu rundach sędziowie nie byli jednomyślni (58:56, 58:56, 55:58), ręce w geście zwycięstwa podniósł Tomasz Król. Dla Młodzińskiego była to pierwsza porażka w swojej zawodowej karierze. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Graham
Data: 25-02-2017 20:49:48 
to Kot czy Król?
 Autor komentarza: Dzosep
Data: 25-02-2017 20:54:59 
Jeden sedzia co punktował na Młodzińskiego to z automatu powinien być zawieszony. Jeszcze rozumiem jakby na chama sie remisu dopatrzył, ale naprawdę kurna to co on odwalił...
 Autor komentarza: CELko
Data: 25-02-2017 20:55:44 
Kot Maciej
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 25-02-2017 21:02:03 
Miszkiń też dał wygraną Młodzińskiemu. U mnie dwoma punktami wygrał Król.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 25-02-2017 21:19:30 



Znam Krola osobiscie. Jego ojca i brata tez. Naprawde w porzadku sa.


 Autor komentarza: kabanos
Data: 25-02-2017 23:51:33 
Młodziński to anty boks prze tylko z byka do przodu i zbiera na ryj ,zero inteligencji ringowej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.