DE LA HOYA: CANELO W KOLEJNEJ WALCE ZMIERZY SIĘ Z GOŁOWKINEM
Oscar De La Hoya zapewnia, że jeżeli Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) upora się w maju z Julio Cesarem Chavezem Jr, to w swoim kolejnym zawodowym występie spotka się w ringu z Gennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).
Przypomnijmy, że o hitowej walce Alvarez-Gołowkin spekuluje się w mediach od dłuższego czasu. Promotor Meksykanina Oscar De La Hoya niedawno obiecał kibicom, że doprowadzi do niej we wrześniu 2017 roku i deklaruje, że nic się w tej sprawie nie zmieniło.
- Przez cały czas mówiłem, że do walki Canelo z GGG dojdzie we wrześniu. Nie możemy jej jeszcze sfinalizować, bo czeka nas teraz starcie z Julio. Ale powiem to jeszcze raz. Jedynym sposobem na to, aby Canelo we wrześniu nie zawalczył z Gołowkinem jest jego porażka w majowej walce, albo ewentualnie tak ekscytujący pojedynek z Chavezem, że fani będą domagali się natychmiastowego rewanżu - zapewnił De La Hoya.
I tu jest sedno sprawy. W jakim stylu canelo by nie wygrał, to kutasy będą wmawiać wszystkim że kibice domagają się rewanżu,że walka była zażarta i takie tam.