ARABOWIE PROPONUJĄ PACQUIAO 38 MLN DOLARÓW ZA WALKĘ Z KHANEM
Manny Pacquiao (59-6-2, 38 KO) poinformował w środę, że prowadzi negocjacje w sprawie walki z Amirem Khanem (31-4, 19 KO). - Wkrótce coś ogłosimy - napisał Filipińczyk w mediach społecznościowych.
Jeszcze niedawno wydawało się, że "Pac Man" zaboksuje w kwietniu z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO) w Australii. Teraz wygląda na to, że będzie walczyć w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie miałby zarobić wielkie pieniądze.
- Oferują niby 38 milionów dolarów. Kwota za walkę w Australii nie była nawet zbliżone do tej sumy. Nie wiem jednak, czy te 38 milionów to wiarygodna oferta. Jeśli tak, to pomożemy w organizacji tej gali. Ale nie rezerwuję jeszcze biletów lotniczych - ze sceptycyzmem mówi Bob Arum, promotor Pacquiao.
Walka z mającym pakistańskie korzenie Khanem w ZEA byłaby dużo atrakcyjniejsza dla tamtejszych kibiców od starcia z mało znanym poza ojczyzną Hornem. Podano już nawet wstępną datę tej potyczki - 20 maja, jednak Arum zapewnił, że termin ten nie wchodzi w grę ze względu na polityczne obowiązki senatora Pacquiao na Filipinach. - Możemy to zrobić w kwietniu lub czerwcu, ale nie w maju - stwierdził.