WASHINGTON: MARZĘ O TYM ABY PRZYWIEŹĆ TYTUŁ DO KALIFORNII

Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) twierdzi, że jest w stu procentach gotowy na sobotnią mistrzowską walkę z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO). Mało tego. 34-letni Amerykanin już teraz wizualizuje sobie pierwszą obronę tytułu WBC, do której chciałby podejść w rodzinnej Kalifornii.

Washington po rozpoczęciu zawodowej kariery pięściarskiej marzył o tym, żeby przywieźć mistrzowski tytuł do rodzinnego Vallejo. Teraz otwiera się przed nim wielka szansa, aby to wszystko zrealizować.

- Mieliśmy świetny obóz treningowy i czuję się naprawdę dobrze. Co prawda dowiedzieliśmy się o tej walce z krótkim wyprzedzeniem, ale od dłuższego czasu pozostawałem w treningu i na pewno będę odpowiednio przygotowany. Teraz mogę powiedzieć, że ten pojedynek przyszedł w bardzo dobrym czasie. Lepiej, żeby Wilder potraktował mnie poważnie, bo jestem realnym zagrożeniem i nadchodzę - ostrzega Washington.

- Moim największym marzeniem zawsze było to, aby pewnego dnia wypełnić Los Angeles Memorial Coliseum. To historyczne miejsce. Chciałbym tam zawalczyć jako mistrz świata wagi ciężkiej. Już teraz nie mogę się doczekać, aby przywieźć tytuł do Kalifornii i zacząć tworzyć swoje dziedzictwo - wyjawił Washington.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-02-2017 22:33:55 
Średnio widzę jego szanse ale niech próbuje! Na jego miejscu postawiłbym wszystko na jedną kartę i mocno natarł na Wildera od pierwszych sekund. Facet wraca po ciężkich urazach i może mieć w głowach sytuację z walki z Crisem co w walce z kimś lepszym mogłoby go dużo kosztować- może więc potrzebować kilku minut by w pełni przekonać się że z ręką wszystko ok. Naciskający Gerald mógłby go zmusić by od początku musiał puścić w ręce mocne cepy a wtedy kto wie? Może jakaś kontuzja znowu?
Ale to już raczej science fiction w moim wykonaniu. Chociaż z drugiej strony Wilderowi zdarza się to niepokojąco często po tych jego szarżach.
Ale najpewniej będzie KO w drugiej połowie walki na pretendencie.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 21-02-2017 22:45:00 
A niech ci się uda!
 Autor komentarza: gerlach
Data: 21-02-2017 22:46:17 
Wilder fake champion - tutaj kolejny wycyzelowany dobor rywala: Washington wyglada atletycznie, ale jest slabo skoordynowany i wolny, Wilder to najszybszy po Haye zawodnik HW. Znakomite zestawienie dla Wildera zeby goscia obskakiwac i obijac. Wash moze go co prawda zlapac gdzies przy linach, pytanie czy on jest w stanie zadac 3 dynamiczne ciosy w takiej sytuacji. Watpie. Wilder nie bedzie czekal.
 Autor komentarza: matd
Data: 21-02-2017 23:16:20 
Chociaz wyglada na sportowca... Na pierwsza/druga dobrowolna obrone kandydat bardzo ok..Ale ja juz swje zdanie danwo napisalem.. Piata to juz nawet z Ortizem bylaby niesmaczna,ale w tym przypadku tylko i wylacznie przez ta ilosc tych "samowolek" bo sportowo zacna... Washington..Hmm. Koles nawet fajnie mysli w ringu,w miare przyzwoicie wyokorzystuje warunki,atletyczny,ale dynamika,wata w lapach,technika okrutnie cienka.. Co nie zmienia faktu,ze jestem ciekaw tej walki i nawet mi sie podoba - przy pominieciu faktu,ze w stawce jest pas WBC broniony przez mistrza 5 raz z dobrowolnym rywalem :)
 Autor komentarza: pankracy
Data: 22-02-2017 00:23:38 
Jeżeli ktoś jeszcze nie wie to walkę Wildera z Washingtonem pokazuje Canal+ Sport.Początek gali o godz. 02.00.
 Autor komentarza: wooyo
Data: 22-02-2017 07:40:39 
Hej, czyli żadna publiczna TV w Polsce tego nie pokazuje?Nie planowała od razu?Czy po wypadnięciu Szpilki i Wawrzyka zrezygnowała?Z chęcią bym to obejrzał.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 22-02-2017 19:26:28 
Trzeba mieć plan aby coś osiągnąć a nie marzenia. Marzyć to można nawet o gwiazdce z nieba by móc ją dotknąć chociaż. Choć znam przypadek, że doszło do czegoś takiego tylko koleś zginą od odłamka asteroidy przebity na wylot. Abstrachując od tego..., Łoszingtonowi może pomóc tylko laki pancz który pewny jest na 0.1%.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 22-02-2017 21:24:36 
Jeśli Wilder nie poradzi sobie z Waszynktonem to nie ma co się nawet porywać na Joshuę ; ]
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.