ERIK MORALES STAWIA NA GOŁOWKINA W WALCE Z CANELO

Erik Morales, jeden z najlepszych pięściarzy w historii Meksyku, uważa, że jego rodak Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) poniesie porażkę, jeśli zmierzy się w końcu z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).

- Trzeba by zobaczyć pierwszą rundę, sprawdzić, jak obaj się prezentują. Myślę, że są równi, ale stawiałbym jednak na Gołowkina. Ze względu na siłę, doświadczenie i umiejętności techniczne. Czasami boksuje na siłę, w sposób jednowymiarowy, ale jest bardziej kompletnym zawodnikiem. "Canelo" ma jednak szanse w tej walce - ocenił słynny "El Terrible", pierwszy w historii swojego kraju mistrz czterech kategorii wagowych.

Gołowkin wróci na ring 18 marca w Nowym Jorku, gdzie zmierzy się z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO). Alvarez z kolei zaboksuje 6 maja w Las Vegas z Julio Cesarem Chavezem Jr (50-2-1, 32 KO). W razie zwycięstw Kazach i Meksykanin być może skrzyżują rękawice we wrześniu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-02-2017 14:25:36 
Ja stawiam na "Canelo" Alvareza.
 Autor komentarza: Knot
Data: 18-02-2017 15:06:02 
"ERIK MORALES STAWIA NA GOŁOWKINA W WALCE Z CANELO" - jak prawie każdy kto trzeźwo patrzy na te zestawienie.
Jedynie jacyś fantaści i Mejłeter stawiają na Kanalo, ten drugi tylko po to bo go pokonał i dzięki temu jeszcze bardziej podbija swoje ego, a nie na pewno dlatego że na chłodno to kalkulował...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-02-2017 15:06:54 
Zeby to bylo takie proste i oczywiste, to Oscar ktory ma pojecie o tym biznesie zawodnikach i ich szansach w zyciu by pasa wbc nie oddal tylko zlal Golovkina i poszedl z Canelo dalej.
Ale oni chca podniesc range i ppv do maksymalnych sum aby im sie to oplacilo przy odbudowie alvareza o ile bedzie co odbudowywa po meksykanskiej masakrze kazachstanska piescia.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-02-2017 15:08:44 
Wiecie czemu FMJ stawia na Canelo? To podpuszczanie aby Ggg go scial poki wczesnie aby ten nie stal sie gwiazda ppv jak floyd albo chociaz sie nie zblizyl do niego.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 18-02-2017 16:09:00 
Nie dlatego. Po prostu nie lubi GGG za to, że ten jest tak kochany, że ma tylu fanów. Floyd zarabiał mase kasy, ale tej bazy kibiców w stosunku do największych brakowało i to go boli.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 18-02-2017 16:46:30 
Canelo to jeden z nielicznych bokserów ,którzy posiadają takie umiejętności ,że przy większym doświadczeniu nie dałby szans FMJ.

Był za młody aby poradzić sobie z Floydem "ZERO" [Porażek]

Z Gołovkinem raczej nie wygra. Bo nie będzie w stanie przeciwstawić się brutalnej sile, agresji i gradowi ciosów.

Ale jeżeli zdołałby dobrze trafic Gołovkina to kto wie.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 18-02-2017 18:04:28 
Trudno byc wyrocznia bo na pewno czas dla GGG nie pracuje, do tego przed nimi bardzo trudne pojedynki, wydaje mi sie iz Gienia wyboksuje Jacobsa zas rudy przegra przez KO z Juniorem. To wrozenie z fusow ale tez mowienie o slabej szczece Amerykanina ze wzgledu na porazke przed czasem z Pirogiem oraz to ze posadzil go Mora niewiele znacza, w walce z Rosjaninem przedobrzyl jak z Chisora ze Scottem bo byl zdolny do walki, przytomny, bez problemu z rownowaga ale za bardzo chcial wykorzystac te 10 secund i to sie na nim zemscilo, do momentu nokautu nie ustepowal Pirogowi a byl kilka lat mlodszy i wyraznie slabszy fizycznie niz jest obecnie. Druga walka rownie ciekawa, po raz pierwszy w zyciu Canelo zmierzy sie z kims kto jest wiekszy, chyba silniejszy, bardzo chce wygrac, ma ambicje i duzo do stracenia a do tego potrafi boksowac i dla ktorego to nie brak talentu a brak dyscypliny byl powodem do nie wykorzystania potencjalu. Moim zdaniem wygra Chavez Jr. bo bedzie bardzo chcial a posiada warunki (fizyczne i techniczne) na zwyciestwo. Walki warte zobaczenia, duzo moga namieszac w swiecie boksu, bardzo duzo.
 Autor komentarza: Knot
Data: 18-02-2017 18:23:08 
https://www.youtube.com/watch?v=3nrLgXSQuPY

Babka w Londynie mówi do FMJ że nie zna go i nie musi, tamten się wkurza z deka ale po tym jak ta Jamajka mu mówi że nie musi się znać na boksie choć wie kto to Mike Tyson to FMJ aż wstaje i gul mu lata że to bardziej Tyson jest znany na świecie.

I tu właśnie mamy pokaz charakteru całego Flojdzika, egocentryk i narcyz myślący o sobie że jest pępek świata, a tu zwykła kobitka sprowadza go na ziemie hehe
 Autor komentarza: Matys90
Data: 18-02-2017 18:31:50 
'I tu właśnie mamy pokaz charakteru całego Flojdzika, egocentryk i narcyz myślący o sobie że jest pępek świata, a tu zwykła kobitka sprowadza go na ziemie hehe'
-
-
HE HE
http://tnij.org/heheojakdobrze
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 18-02-2017 19:23:55 
Artykuł o GGG i Canelo a tu ktoś zawsze wyjedzie z Floydem....
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-02-2017 20:37:36 
Krusher

sto procent racjii
Flyod to ma ostry kompleks GG jeśli chodzi o popularność sławe , ujmując to w prosty sposób żal dupe czarnemu ściska jest zawsze taki był pozer lanser ale też świetny defensor.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 18-02-2017 20:41:37 
Pieprzenie o Szopenie. Z równym sensem można się zastanawiać nad potencjalnym zwycięzcą w hipotetycznej walce GGG z Martirosjanem. No co? Ormianin w lepszym stylu pokonał Larę niż Catchnelo.

Rozważając mismatche typujemy ilość rund, które wytrzyma autsajder, a nie to czy wygra. Jak dla mnie, to Rudy pada w 6-7 rundzie. Normalnie, to na tych swoich betonowych nogach nie wytrzymałby trzech, ale wierzę, że koks zrobi swoje. No chyba, że w limicie 160 zobaczymy innego Catchnelo. Monstrum, które wytrzyma 9 rund zjadania ciosów.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 19-02-2017 11:14:47 
@ Knot

Akcja nie musi rozgrywać się w Londynie i nie musi to być Jamajka.

Floyd "ZERO" Porażek jest mało znany w USA.

Jeżeli chodzi o rozpoznawalnośc to jest on bardzo daleko w hierarchii sportowców.

Zresztą w USA bardzo mały odsetek ludzi interesuje się boksem.
Ale Polacy myślą ,że jest inaczej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.