PROMOTOR STEVENSONA: ADONIS BOI SIĘ SMITHA JR? TO ŚMIESZNE
Yvon Michel, promotor Adonisa Stevensona (28-1, 23 KO), odpowiedział na zarzuty obozu Joe Smitha Jr (23-1, 19 KO), sugerującego, że mistrz WBC w kategorii półciężkiej boi się walczyć z mocno bijącym Amerykaninem.
- Stevenson uciekł. Zdecydował, że nie chce walczyć z Joe. Nie chce się zmierzyć z kimś tak silnym - powiedział ostatnio Joe DeGuardia, promotor Smitha Jr, który w ubiegłym roku znokautował Bernarda Hopkinsa i Andrzeja Fonfarę.
Zdaniem Michela zarzuty te są absurdalne. Kanadyjski promotor podkreśla, że do walki nie udało się doprowadzić z zupełnie innych powodów.
- DeGuardia myśli, że Smith jest tutaj gwiazdą. Chciał kontrolować sprzedaż biletów, jakby nie wiedział, że to my mamy mistrza, a on pretendenta - stwierdził.
- Adonis chciał tej walki, ani trochę się nie bał. Miałby się bać kogoś takiego jak Smith? To śmieszne. Stevenson może z nim boksować wszędzie i o każdej porze. Nie znaleźliśmy jednak wspólnego gruntu, dlatego też do pojedynku nie dojdzie - dodał.
"Superman" przystąpi do ósmej obrony tytułu WBC 29 kwietnia. Nazwisko jego rywala nie zostało jeszcze potwierdzone.
Stevenson od walki z Fonfarą pokazuje spadek formy, a ostatnie walki to wygrywa siłą fizyczną, nie dynamitem jaki miał kilka lat temu. Latka lecą...
Smith jr to nie Kowaliow, ale zastopować kanadyjczyka jak najbardziej by mogł..
Stevenson ma swoje lata i dlateg do konca kariery będzie się bił, tylko z dobranymi rywalami.
Gdyby nie Bumobij, to byłby największa pałą boksu.
Co do Adonisa to rywale przeciętni i walki przechodzą bez echa. Lepiej już nie będzie bo młody nie jest.
A na unifikacje liczyć nie ma co bo ani jeden ani drugi nie maja ochoty walczyć z sobą, szkoda że nie doszło do walki z Kovaliovem.