EUBANK SR: TO PRZEZE MNIE SYN NIE ZABOKSOWAŁ Z GOŁOWKINEM
Chris Eubank Sr przyznał, że to on ponosi odpowiedzialność za to, że nie doszło do walki pomiędzy jego synem a mistrzem wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).
Pięściarze mogli się zmierzyć we wrześniu ubiegłego roku, ale nie udało się podpisać kontraktu, a Kazach zaboksował ostatecznie z Kellem Brookiem. Promotor Eddie Hearn mówił potem, że Eubankowie mieli abstrakcyjne żądania.
Pytany o to, kto ponosi winę za fiasko negocjacji, Eubankr Sr odparł: - Wiecie co, niech będzie, powiem, że to przeze mnie. Mógłbym właściwie podać ich do sądu, ale tego nie zrobię. Biorę na siebie odpowiedzialność. To już przeszłość, mój syn jest teraz mistrzem świata i walczy w telewizji ITV, dlaczego miałbym narzekać na to, co było?
Na początku lutego Chris Eubank Jr (24-1, 19 KO) zdobył pas IBO w wadze super średniej. Po zwycięstwie nad Renoldem Quinlanem podkreślał, że jest gotowy wrócić do średniej i skrzyżować rękawice z "GGG".
Pięściarz z Kazachstanu stoczy kolejną walkę 18 marca w Nowym Jorku, gdzie zmierzy się z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO).
Za dużo pajacuje w ringu i za bardzo opuszcza ręce.
Jednak nie zmienia to faktu że byłby to najtrudniejszy rywal dla GGG a nie jakiś Jacobs który pewnie padnie max w okolicach 7-8 rundy jak inni