BASHIR: USYK WKRÓTCE ZROZUMIE, ŻE POPEŁNIŁ BŁĄD
James Ali Bashir nie jest zachwycony faktem, że mistrz świata federacji WBO w wadze cruiser Aleksander Usyk (11-0, 10 KO) zdecydował się zakończyć z nim współpracę. Amerykański szkoleniowiec twierdzi, że główny wpływ na tę decyzję mieli ludzie z najbliższego otoczenia Ukraińca, w tym jego menedżer, Egis Klimas.
Nowym trenerem Usyka ma zostać jego dawny szkoleniowiec jeszcze z czasów amatorskich, Anatolij Łomaczenko. Wielu twierdzi, że tak naprawdę od dawna to i tak on był głównym dowodzącym w drużynie Aleksandra i bezpośrednio odpowiadał za jego obozy przygotowawcze.
- Myślę, że Aleksander ma wokół siebie niewłaściwych ludzi. Odkąd związał się z tym nowym menedżerem to czułem, jak stopniowo odsuwano mnie od treningów, przekształcano w drugiego trenera. Natomiast gdy Usyk zdobył pas mistrza świata, to było tylko gorzej. To są moje prywatne odczucia. Podczas trzech lat które przepracowałem z Aleksandrem zdążyłem go trochę poznać i twierdzę, że ktoś wywierał na niego wpływ, aby doprowadzić do tej zmiany. Kochałem tego chłopaka i nadal go kocham. Przez cały okres naszej współpracy traktowałem go jak syna i tak już pozostanie. To dobry chłopak, ale bardzo podatny na wpływy z zewnątrz - mówi Bashir.
- Żeby była jasność. Nie mam problemu z tym, że Usyk postanowił się ze mną rozstać. Po prostu uważam, że odkąd rozpoczął współpracę z nowym menedżerem, to nie otrzymywałem wystarczającej ilości szacunku. O rozstaniu nie powiadomiono mnie nawet osobiście, tylko za pomocą wiadomości tekstowej. Myślę, że Aleksander wkrótce zrozumie, że popełnił błąd - wyznał Bashir.
A kim Ty jesteś? Cwaniaczkiem, który zza ekranu laptopa (kupionego zapewne przez rodziców) ocenia innych?
Dajcie spokój :)
Prawdą jest, że z tym Bashirem to coś musi być nie tak. Przecież przez wiele lat Bashir był asystentem Emanuela Stewarda w obozie Wladimira Kliczki, więc wydawało się, że naturalną koleją rzeczy po śmierci Stewarda będzie to, iż to Bashir będzie głównym szkoleniowcem Kliczki. Jak było, dobrze pamiętamy, trenerem został Banks nie mający żadnego doświadczenia w roli trenera. Teraz z usług Bashira rezygnuje Usyk. Moim zdaniem Bashir służył Usykowi tylko po to, by ten zdejmował z niego presję za pośrednictwem mediów poprzez kłapanie jęzorem na prawo i lewo, bądź też chore zachowania jak to na ważeniu przed walką z Głowackim. Teraz Usyk jest mistrzem, amerykanin nie jest im potrzebny, stąd też może taka a nie inna decyzja.
A niby dlaczego nie może wyrazić swojego zdania?
Bashir musi zrozumieć, że trener to pracownik boksera, i jest czasami zmieniany. Przecież to normalne, nie można tego brać osobiście. Ale z drugiej strony może się czuć urażony jeśli Usyk nie powiadomił go o zerwaniu współpracy osobiście, to było bez klasy.
Generalnie burza o nic.
Zdajsie że Promotor bierze organizacyjnie opłaty czyli trener zawodnik opłaca a potem liczy na zyski bo wiadomo do interesu nie będzie dokładał
a to że ktoś zmienia trenera to zawodnik ma najwięcej do powiedzenia
a Co Do Bashira mimo wszystko kontrowersyjna postać dużo szumu robi, krzyczy a czy jest dobry sprawa wątpliwa ciężko powiedzieć jakąś wiedze ale na pewno ma ale z pewnoscią są lepsi
jak Roach , Garcia ten co Maidane prowadził do walk z Mywetherem
Myśle że w Europie paru z Niemiec , Rosjii i Anglii by się znalazło dobrych solidnych trenerów