PACQUIAO PYTA KIBICÓW O RYWALA. CRAWFORD, A MOŻE KHAN?

Wciąż nie ma pewności, że to Jeff Horn (16-0-1, 11 KO) będzie kolejnym rywalem Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 KO), który ma wrócić na ring w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W niedzielę Filipińczyk zapytał kibiców na Twitterze, kogo chcieliby widzieć w roli jego przeciwnika. Oprócz Horna wymienił Amira Khana (31-4, 19 KO), Terence'a Crawforda (30-0, 21 KO) i Kella Brooka (36-1, 25 KO).

Jeszcze niedawno informowano, że "Pac Man" zaboksuje z zawodnikiem z Australii. Kontrakt nadal nie został jednak podpisany. W poniedziałek 38-latek ma się spotkać ze swoim doradcą Michaelem Konczem i być może wtedy zapadnie decyzja, kto będzie oponentem słynnego pięściarza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kukunda
Data: 13-02-2017 11:27:40 
Kell Brook??,Nie zdziwie sie jeśli Spance Jr zostanie na lodzie..Być moze za plecami Hearn cos kombinuje..A do wiadomości oficjalnych poszła zasłona dymna...

Amir Kahn-Jak najbardziej,Uważam że style jakimi dysponują obaj pięściarze dadzą widowiskową walkę..

Crawford-Najlepsza z tych opcji-Jak dla mnie..

Horn-Pierwszy raz usłyszałem o nim jak na Bokser.org pojawiła się informacja walki paca z nim..Przypomina mi sie Algeri i obawiam sie ze moze być tak jak w jego przypadku-2minuty sławy i dowidzenia do 3 ligi..Wolałbym się mylić
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 13-02-2017 12:49:53 
Z całym szacunkiem, ale porównywanie Horna do Algieriego to wielka obraza dla tego drugiego. Przede wszystkim Chris wychodził do Manny'ego jako mistrz wagi junior półśredniej, który chwilę wcześniej w walce pełnej dramaturgii wypunktował siejącego wówczas na ringach postrach Rusłana Prowodnikowa. Także trochę się zagalopowałeś kolego. Bez wątpienia wartość sportowa, jak i marketingowa porównując obu była po stronie Chrisa, bo ten cały Horn to chyba nawet poza Australią nigdy nie walczył? A nawet jeżeli już walczył, to i tak nikt go w Stanach nie kojarzy...
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-02-2017 15:13:50 
Crawford by go pewnie znokautował albo bardzo wysoko wypunktował, a z Khanem dałby bardzo fajną walkę
 Autor komentarza: kukunda
Data: 13-02-2017 21:32:35 
Lukaszz...

Czy ja wiem czy Rusłan tak bardzo siał postrach??
Napewno przez jakis czas było głośno o nim ze wzgledu na styl destrukcyjny jaki prezentował,Nie przebierał w środkach tylko się prał od początku do końca zbyt nie myśląc w ringu..Dlatego go kibice polubili że gdy wychodził do ringu to po to by sie napierdalać za przeproszeniem...
W Pierwszej obronie stracił pas nieuczciwie na rzecz Algeriego który wygrał z nim kontrowersyjnie...Wiec Rusłan oficjalnie był mistrzem zaledwie 3,4 miesiace..Później juz pasa nie zdobył aż do dzisiaj...
Horn przypomina mi Algeriego dlatego że tak jak w przypadku Algeriego gdy został wybrany na dobrowolną obronę przez Rusłana to nikt wczesniej o nim nie słyszał...Tak samo jest w przypadku Horna..
Algerii wygrał w kontrowersyjnych okolicznościach-Dla mnie przegrał ale nie ja decydowałem a sędziowie którzy mu pomogli..Dzieki sędziom dostał walkę za milion dolarów z Mennym Pacquiao...Bo pierwotnie miał być to Provodnikow..Algerii przystępował do walki z mannym z pasem mistrza świata ale co z tego jezeli dostał go w prezencie...Postawa Algeriego w walce z Mannym...(Szkoda gadać) Nie istniał w tej walce a napewno gdyby były zawody w sprincie do tyłu to rekord świata był by jego..Algeri dostał wszystko w prezencie i jak szybko zaistniał tak szybko zniknął...Uważam że z Hornem może być tak samo..Jest to oczywiście moje zdanie i akurat ja Algeriego zbyt wysoko nie cenię..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.