WILDER: KLICZKO ZASUWA NA TRENINGACH, JEST PEWNY SIEBIE
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) ponownie ostrzegł Anthony'ego Joshuę (18-0, 18 KO), że nie będzie miał łatwego zadania w walce z 41-letnim Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
- Kliczko zasuwa na treningach i powtarza, że wraca. Ciągle to słyszę, więc jest pewny siebie. Wie, z jakimi zawodnikami walczył Joshua. I wie, że nie mogą się równać z jego konkurentami - mówi "Brązowy Bombardier".
Joshua zmierzy się z Ukraińcem 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Na walce będzie 90 tysięcy kibiców, głównie sympatyków Anglika.
- Myślę, że w tym momencie kariery na Kliczce nie robią wrażenia publiczność, miejsce walki czy rywal. On widział już wszystko - skomentował Wilder.
W stawce kwietniowej walki znajdą się pasy IBF, WBA Super i mniej znaczący IBO w kategorii ciężkiej. Wilder, czempion WBC, ma nadzieję, że spotka się ze zwycięzcą w wielkim pojedynku unifikacyjnym.
Kliczko ciągle się powtarza bo ciągle go pytają, gdyż ma znaczące nazwisko w branży. Proste. Ocenianie pewności siebie na podstawie gadania jest głupie bo byli mistrzowie co gadali mało i byli kozakami i byli mistrzowie jak Ali i Fury co gadali sporo ale w ringu mieli pozytywną weryfikację. Liczy się to co w ringu wniesie zawodnik.
Kliczko jako puncher jest ciągle groźny ale faworytem nie jest jako, że od 2015 jest już past Prime i widać, że zwalnia na nogach. Pracy na nogach już nie poprawi.
Po pierwsze Kliczko ma znaczące nazwisko od dawna i od zawsze ciągle Go się o coś pytają. Jednak nie przypominam sobie aby wcześniej tyle gadał o tym co zrobi. Z tego co pamiętam to do tej pory jego najczęstszymi odpowiedziami było coś w stylu że Jego piesci przemawia w ringu.
Po drugie wcale nie wyciagam wniosku o braku pewności siebie na podstawie Jego gatki tylko na podstawie czynników o których pisałem wyżej ( czyli przerwa, przegrana walka oraz jakość AJ). O Jego gatce wyciagam taki wniosek jaki pisał Maniek czyli zwiększanie sobie presji co Moim zdaniem patrząc na Wladka odporność psychiczną bardziej mu przeszkodzi niż pomoze
Coś w ten weekend puszczają?
Jeżeli Kliczko przegra z AJ to moim zdaniem wszystko będzie zależeć od tego jak będzie wyglądać ta przegrana. Jak dostanie szybkie brutalne KO to chyba już sama telewizja nie będzie naciskala na egzekwowanie tego kontraktu. Jeżeli przegra po w miarę wyrównanej walce to myślę że i sam Kliczko będzie się dalej ludzil ze jeszcze może dalej walczyć i stoczy jeszcze jakieś walki . Z resztą napewno cala reszta czołówki będzie się wtedy paliła do walki z Wladkiem bo zobaczą że już nie jest taki straszny a do zyskania nazwisko Kliczko w rekordzie
Całkiem logiczne wyjaśnienie. Mam tylko nadzieję że w przypadku nokautu/wyraźnej przegranej władek nie będzie na siłę próbował udowadniać że wciąż jest najlepszy.
Też mi się wydaje że to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie tej walki. Jednak nie można nie doceniac doświadczenia i wciąż wysokich umiejętności Kliczki dzięki którym może uniknąć KO.
Granat
W przypadku sromotnej porażki myślę że Władek odpuści sobie myślenie że jest najlepszy. Na to jest za inteligentny. Jednak jak sam twierdzi dalej jest w nim wysoki głód boksu więc nie jest nieuniknione że będzie dalej walczył
Przestańcie już pisać o tym bumie. Wilder to, Wilder tamto, Wilder sramto. Nie ma dnia bez artykułu o Wilderze. Co to jest portal do promocji Wildera?
Przekonamy sie 29 kwietnia cwaniaczku
Po pierwsze człowieku pisząc o tym że AJ jak narazie nas nie zawiodł to odnosilem się do tego jak sobie radzi z presją. Bo obojętnie jak ślepy byś był i jaki masz nonszalancki stosunek do tego gościa to już dał nie raz próbkę jak mocny psychicznie jest. Kiedyś kolega matd już o tym wspomniał pisząc o tym że śpiewająco zdał egzaminy w walkach o z Martinem (walka o mistzostwo) czy chociażby walk z Whyte gdzie ładunek emocjonalny był ogromny. Do tego trzeba dodać że w stosunku do AJ od samego początku są tak ogromne oczekiwania że ten gość za każdym razem wychodzi do ringu z dużą presją.
Widzisz Ty na takie fakty jesteś ślepy i jak widać jesteś za mało bystry żeby takie rzeczy dostrzec. Jedyne za to co robisz to powtarzasz jak mantre że Kliczko rozjedzie Anglika i krytykujesz każdego kto sądzi inaczej. Najlepsze jest to że w swojej opinii kierujesz się tym że niby Władek jest lepszy ale odrzucasz wszystkie okoliczności które towarzyszą tej walce. Wczoraj się czepiales mnie pisząc że nie wiesz dlaczego mam takie zdanie dotyczące rozstrzygnięcia tej walki. Widzisz gdybyś nie był ślepy i dostrzgalbys fakty to zwróciłbys uwagę że Kliczko podchodząc do tego pojedynku ma już swój wiek, notuje regres formy ( jesteś psychofanem Kliczki więc tego nie dostzregasz), ostatnia walkę stoczył półtora roku temu, walczy na terenie wroga który prezentuje taka jakość i ma takie predyspozycje jakie są koszmarem dla Niego. Do tego nie jest za odporny psychicznie. Ty za to twierdząc że wygra Władek obrazasx innych i nasmiewasz się z Anglika nie prezentując nic merytorycznego że swojej strony
Tak jak wczoraj pisałem nie mam zamiaru z Tobą pisać bo to jest strata czasu i więcej nie będę odpowiadał na Twoje słabe zaczepki.
A tak wogole ciekawe czy ktoś jeszcze odnosi wrażenie że Makaveli bardzo podobnie pisze do niejakiego Mgrinz a. Czyżby to była ta sama osoba
Co on niby takiego widzial? Z kim on to widzial? Z Mormeckiem? Czy moze Pianetą? Ludzie, bez przesady, wygrywanie ze szmaciarzami nie czyni z Ciebie wielkiego mistrza, ale króla... szmaciarzy. Nic wiecej
Nie zmienia to jednak faktu że facet ma prawo wierzyć że to Władek jest faworytem, bądź będzie to bardzo duże wyzwanie dla Antka. Wiele osób tak sądzi nawet i u nas tu na stronie.
Dla mnie mimo że jestem fanem Włada i zawsze go tu broniłem przed natłokiem hejterstwa faworytem jest mimo wszystko AJ a to ze względu na moment w którym do owej walki dochodzi. Motywacja motywacją a możliwości możliwościami. Tak to można podsumować.
Nie zmienia to faktu że faworytem Anglik nie jest ogromnym. Ja to póki co widzę 60/40 więc i widzę duże szanse że Wład może to wygrać.
Czego się obawiam? Że Władek nawet nie zdąży wejść w walkę i wypadnie przez to bardzo blado. Na tym poziomie jedno spóźnienie się, czy zbyt długie zwlekanie może sprawić że Joshua ruszy na zardzewiałego Kliczkę bardzo szybko a turem jest na tyle poważnym że szczególnie w UK gdzie sędziowie lubią się pośpieszyć może się to skończyć dla Włada tragicznie.
Ale to już głowa Włada w tym by wejść w walkę tak jak należy i by spróbować wygrać.
Napiszę tak. Będę pozytywnie i miło zaskoczony (lekko ale jednak) jeśli ta sztuka się Władkowi uda.
I jeszcze jedna kwestia. Zakończenie kariery. W przypadku wygranej i pokazania naprawdę solidnego boksu (a nie np jednego zwycięskiego ciosu po ostrym laniu od AJ) ja bym na miejscu Włada kusił od razu grubą gotówką Parkera który jest do zniszczenia. Później w zależności od chęci do rozmów Wildera albo unifikacja albo pożegnalna walka z Pulevem bądź Ortizem. W razie przegranej zaś w zależności od kontraktu (coś mi się o oczy obiło że Wład udostępniał swoje terminy Huckowi ale nie wiem dokładnie jak to miało wyglądać- ktoś pisał o tym na którejś ze stron) stoczyłbym na jego miejscu pożegnalną walkę z solidnym rywalem w Niemczech i tyle. Jeśli zaś musiałby walczyć więcej niż 1 raz to sam nie wiem. Walka o pas IBO z Powietkinem? Chyba że będzie miał go AJ? W każdym razie obstawiałbym pożegnalną i Sajonara bo zdecydowanie należałoby tak piękną karierę skończyć wygraną poważną (nie udawaną) zamiast dwoma porażkami.
I ten scenariusz jest najbardziej realny. Wierzę w to najbardziej i dla mnie AJ jest zdecydowanym faworytem. Na miejscu Wladka gdybym był Nim to nie próbowałbym AJ stopować lewym prostym bo nie da rady go utrzymać. Ja bym zaryzykowal odsłonił się i sprowokowal Anglika do ataku i próbował Go skontrowac. Tylko w ten sposób Ukrainiec może Go pokonać. Inne scenariusze na wygranie Wladka są bliskie zera.
to już dał nie raz próbkę jak mocny psychicznie jest"
Co Ty bredzisz? z kim dal te probke? z Moliną? :D czy może z Martinem? :D
*
*
"walk z Whyte gdzie ładunek emocjonalny był ogromny"
Ale co to za roznica czy byl ladunek emocjonalny czy nie bylo?? czlowieku to byla walka ze zwyklym frajerem, kims na poziomie niewiele wyzszym niz journeyman
*
*
"Do tego nie jest za odporny psychicznie"
No prosze, odporny psychicznie jest Joshua na podstawie walk z bumami czy Whyte'm a nieodporny Kliczko ktory walczyl z prime McCline'm, Thompsonem czy Haye :D
Dokładnie hahahhah:D
2. Mike Tyson no leszcz nad leszcze KO od jednostrzałowca Bustera, który nikogo poza nim nie pokonał.
A poważnie eksperci mawiają "to jest Hewiłejt tu każdy cios może zakończyć walkę". Coś w tym jest bo nawet tacy panowie jak wyżej byli na randkach z dechami ufundowanych przez pięściarzy niewybitnych a mimo to nikt nie kwestionuje ich umiejętności. W Królewskiej średnia siła uderzeń w stosunku do wytrzymałości zawodników jest najbardziej dewastująca i nawet wśród legend każdy miał gorsze chwile po przyjęciu czyściocha.
A odnośnie zainteresowania Wildera i BlackDoga, którego opinię zwykle cenię i szanuję ale imo czasami zbytnio kieruje się sympatiami gdy ocenia pewnych zawodników (typu Kliczko kozak, na Powietkina USA się zawzięło, Adamek ma średnią odporność jak na HW i w sumie nie był w czołówce, Furiat pokonał WK to na pewno symuluje deprechę by Włada przeczekać) to co do opinii o Wilderze zgadzam się. Deontayowi przydałoby przełożenie słów na czyny bo krzyczy o unifikacjach a nie wyszedł do obowiązkowego WBC od dwóch lat. Bo do tej pory mamy mistrza-pajaca.
( jesteś psychofanem Kliczki więc tego nie dostzregasz)
Człowieku czy ty jesteś jakiś niedojebany czy co?,jaki psychofan kliczki?!,ja poprostu widze go jako faworyta w tej walce,ja już tu na org pisałem że styl walki Włada mi nie odpowiada i ogólnie nie jestem fanem kliczki (za Wilderem jestem) ale z AJ moim zdaniem sobie poradzi,każdy ma swoje zdanie człowieku,ja uważam ze AJ ma więcej wad niż zalet i jest sztucznie wypromowany,kto inny może sobie sądzić inaczej,dla ciebie i twojego koleszki kabanosa moje argumenty są durne a dla mnie wasze a przedewszystkim twoje ułomny człowieku. zresztą ty juz pokazałeś jakim jesteś kretynem dając kliczce 10% szans na wygraną. i takie twoje chore gadanie ze ty na miejscu włada byś zrobił tak czy inaczej bo innej opcji na wygraną nie ma według ciebie jest gówno warte pachołku,go tam trenują odpowiedni ludzie co mają autentytczną wiedze,kliczko zapewne pamieta tez szkołe Stewarta no i witek mu pewnie tez jakies wskazóki podrzuca,a ty kim jesteś? zerem nic nie znaczącym w świecie boksu,skoroś taki genialny to idz może trenować bo to twoje powłanie może jest. Chłopie jesteś tak popierdolonym człowiekiem że nawet potrafisz z dupy wzięte teorie siać że ja jestem psychofan kliczki a sam nie dostrzegasz swojej chorej fascynacji Joshuą,idioto jeden. Boże widzisz i nie grzmisz
ale jak dojdzie do tej walki to szacunek za to że wieku 41
Wład chce walczyć z takim groznym panczerem atletą jak Joshua , a nie bierze np Browne czy Parkera którego nie uważam za złego zawodnika ale ,młodego i niedoświadczonego który się uczy i zdobywa doświadczenie.
Co do walki wszystko możliwe w tej walce w każdym momencie walka może skończyć się przed nokuat zarówno na jednym i drugim obaj to panczerzy kto szybciej trafi ten może drugiego znokautować
Obaj mają swoję atuty
Niemal podobny wzrost siła duże doświadczenie po stronie Władmira , po stronie Joshui to że jest bez porażki świeży wchodzi w prime ale np lekkie zamroczenie Joshui z Whitem daję do myślenia dużo moim zdaniem
Cała walka rozegra się od tego jak obaj się wytrzymają ciśnienie, presje jak wejdą w walkę i inne czynniki a nie za przeproszeniem kurwa
to co wypisują hejterzy znawcy napinacze z klawiatury ale ring wszystko zwerfikuję !!!!
Nie będę leszczu się znizal do Twojego
poziomu i używał Twojego patologicznego języka żeby Ci odpisać w ten sam sposób. Tak się składa że piszę co ja bym zrobił na miejscu Włada bo miałem przyjemność przez 12 lat trenować ta dyscyplinę sportu i mam wszelkie prawo pisać jaka bym taktykę wybrał na tą walkę. Zresztą nie tylko bokserzy ani trenerzy mają prawo wypowiadać się na temat taktyki, zwykli kibice też mają takie prawo.
Napisałem że jesteś psychofanem Kliczki bo tylko taka osoba może w tak skrajny sposób deprecjonowac takiego boksera jakim jest AJ i być aż tak ślepym żeby nie widzieć regresu formy u Wladka oraz wszelkich innych okoliczności które totalnie w tej walce mu nie będą sprzyjały. To że daje tylko mu 10% to jest to moje zdanie i Ty się z tym totalnie zgadzać nie musisz.
A wyzywać lamusie to sobie możesz kolegów z oddziału psychiatrycznego na którym zapewne się znajdujesz
hahaha taaaa! ty ćwiczyleś 12lat boks a dla mnie Angelina zerwała z Bradem hehe,na takim forum to każdy sobie może pisać że nie wiem ile ćwiczył itp itd ja za małolata ćwiczyłem w klubie ,,start'' Włocławek ale to był nawet niecały rok więc nie twierdze że jakieś większe pojęcie mam,liznołem też karate kyokushin ale to to wogóle porażka i jedno wielkie nieporozumienie było,serca i wytrwałości do treningów nigdy nie miałem ale w przeciwieństwie do ciebie bokserski mistrzu z pod budki z piwem potrafie ocenić realne szanse określonym zawodnikom,w tym przypadku kliczce i AJ,a ty wypierdku bredzisz od rzeczy. ja nie mówie że ktoś nie ma prawa sie wypowiadać na temat tej walki,wszyscy mają prawo,nawet takie śmieszne lachociągi jak ty które pierdolą same nic nie warte głupoty. Sam leszcz jesteś i tyle,w realu zweryfikowałbym zapewne te twoje przyśnione 12 lat boksu,bo pszypuszczam że jesteś leniwym spaśniętym,chlejącym piwsko dzień w dzień litrami żyjącym tylko w sieci żałosnym spedalonym,walącym konia przy pornuchach gnojkiem. ot co,tyle
Wogole najśmieszniejsze jest to że leszcz który uważa że Wilder pozamiatalby cała czołówkę razem wzięta zarzuca komuś brak obiektywizmu.
Buuahahhhahhahahahhahahhahahahhahahahahhahahhahahahahahhahahhahahhahahahahahhah:D
buuuahahahahhahahahahahahha
Ej swirze np wczoraj jechałes po AJ że jest totalnie nie sprawdzony, przereklamowany i że zostanie brutalnie sprowadzony na ziemię. Nawet jeżeli porównujesz go lamusku pod konkretnego przeciwnika to skoro Twój mistrz Wilder jest aż tak dobry to jak ktoś taki może mu sprawić tyle problemów. To co dla Kliczki jest przereklamowanym łatwym kółkiem a dla Twojego Miszcza Wildera już realnym zagrożeniem.
Buuuahahahahhahahahahahahha ej Lami nie wal tyle konia bo Ci zwoje w mózgu szwankuja.
Data: 10-02-2017 12:22:56
A ja wiem z jakimi ty konkurentami walczysz !!! Jebany bambus nie powinien mieć prawa do głosu dopóki sam nie zmierzy się z kimś z czołówki
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałbym zgłosić @kabanosa do ukarania.
nie warto wdawac sie w dysusje z tym trolem makacveli69
Grzelak
pedale to nie forum dla ciebie